wystawilem spowrotem, a dlatego tak znika bo ja na codzien używam laptopa ale zdjecia na nim wygladaja świetnie tylko na nim, musze zatem potem robic to samo na zwykłym blaszaku żeby wszyscy rozróżniający kolory nie płakali że jakieś tam albo jakieś tam - pozdrawiam :)
i zapraszam na moje drugie knoto ( Karolina Rusak ) . Jeśli się orientujesz gdzie jest Nowica, to właśnie stamtąd mam pare fotek :-D Beskid Niski Ruuulez :D
powerfactor - dzięki za dobre słowa, ja nie mam pretensji o wytykanie niedostatków technicznych - tych u mnie mnóstwo. Np.Tips Senior powie co żle,ale potem to co dobre,albo Małgosia Kalabarczyk- też widzi dobre i złe tylko tak sie jakos rozżaliłam - pozdrawiam
E tam, nie trzeba się zrażać, ja też wyrzuciłem stąd kilka zdjęć przez to właśnie o czym piszesz, ale doszedłem do wniosku, że te zdjęcia są dla mnie, a pisać każdy może. Więc tak trzymaj - zresztą jak ktoś wysiada z autobusu w nowym nieznanym mieście i od razu w drzwiach robi zdjęcie, to dlaczego je robi? Bo tak czuje, czuje, że mu się podoba i że musi. A nasze życie prawdopodobnie nie jest zależne od tych zdjęć, więc się nie przejmujmy. I jeszcze jedno (co zresztą poradził mi Gancu) po zmniejszeniu zdjęcia trzeba je wyostrzyć bo traci na ostrości przy zmniejszaniu. Na razie.
powerfactor - bo więcej było tam mamrania,że takie czy siakie...te koty tez pewnie zabiorę -czasem wydaje mi się,że ktoś odbierze nastrój zdjęcia tak jak ja,moje fotki są robione w biegu,wstawiane bez obróbki /tylko zmniejszanie/ ,po prostu takie impresje no i jak czytam 3x pod rząd,ze nieciekawe to co? po co zostawiać? może i nie ciekawe - ale czy często sie uda spotkac 2 rudzielce w krzakach?a sfotografowac przez dziurę w desce po sęku o średnicy 1cm z zachowaniem wszelkich reguł to wszystkim sie uda? pozdrawiam
chyba zmienie kategorie zdjęcia na "reporterskie" - bo tak faktycznie było. Zobaczyłam rudego kota przeskakującego płot - więc ja oko do dziury w desce - a tam tajemniczy ogród i ruda piękność oczekująca - no i pstryk ...
Łudziłam się,że oddałam klimat gorącego,letniego dnia....
Cześć DeCha. No niestety słabiutkie. Lista błędów długa. 1 Za mało kotów, 2 Ostrość powinna być na kocie w głębi (patrz mój koment do kociej randki Nr3), 3 Niestabilne tło (ciemno z prawej, za jasno z lewej), 4 zbędny kamień w lewym dolnym. To zastrzerzenia a plusy? Oczywiście są. Pięknie oddane kolory przyrody, znakomity światłocień w trawach i przedewszystkim, jak zawsze u Ciebie, znakomita anegdota, cudowny "reportaż". Masz dobre oko do szczegółów. Pozdrawiam.
Nie zdejmuj tego zdjęcia. Jest słoneczne i sympatyczne. No i jeszcze, że to przez dziure w płocie ;))
wystawilem spowrotem, a dlatego tak znika bo ja na codzien używam laptopa ale zdjecia na nim wygladaja świetnie tylko na nim, musze zatem potem robic to samo na zwykłym blaszaku żeby wszyscy rozróżniający kolory nie płakali że jakieś tam albo jakieś tam - pozdrawiam :)
Bardzo bym chciała, tlyko szkoda że jestem aż z Gdańska :/ Może będę w Nowicy na Sylwestra to o Regetów tez pewnie zachaczę ;)
i zapraszam na moje drugie knoto ( Karolina Rusak ) . Jeśli się orientujesz gdzie jest Nowica, to właśnie stamtąd mam pare fotek :-D Beskid Niski Ruuulez :D
Aaaaaaaa !!!! NAstępna plfotowiczka z Gorlic ... Do ulubionych :-D Czekam na pięknę zdjęcia piękncyh Beskidów :-D
powerfactor - dzięki za dobre słowa, ja nie mam pretensji o wytykanie niedostatków technicznych - tych u mnie mnóstwo. Np.Tips Senior powie co żle,ale potem to co dobre,albo Małgosia Kalabarczyk- też widzi dobre i złe tylko tak sie jakos rozżaliłam - pozdrawiam
E tam, nie trzeba się zrażać, ja też wyrzuciłem stąd kilka zdjęć przez to właśnie o czym piszesz, ale doszedłem do wniosku, że te zdjęcia są dla mnie, a pisać każdy może. Więc tak trzymaj - zresztą jak ktoś wysiada z autobusu w nowym nieznanym mieście i od razu w drzwiach robi zdjęcie, to dlaczego je robi? Bo tak czuje, czuje, że mu się podoba i że musi. A nasze życie prawdopodobnie nie jest zależne od tych zdjęć, więc się nie przejmujmy. I jeszcze jedno (co zresztą poradził mi Gancu) po zmniejszeniu zdjęcia trzeba je wyostrzyć bo traci na ostrości przy zmniejszaniu. Na razie.
powerfactor - bo więcej było tam mamrania,że takie czy siakie...te koty tez pewnie zabiorę -czasem wydaje mi się,że ktoś odbierze nastrój zdjęcia tak jak ja,moje fotki są robione w biegu,wstawiane bez obróbki /tylko zmniejszanie/ ,po prostu takie impresje no i jak czytam 3x pod rząd,ze nieciekawe to co? po co zostawiać? może i nie ciekawe - ale czy często sie uda spotkac 2 rudzielce w krzakach?a sfotografowac przez dziurę w desce po sęku o średnicy 1cm z zachowaniem wszelkich reguł to wszystkim sie uda? pozdrawiam
no powiedz czemu zdjęłaś "nie budźcie czarownicy", hę?
chyba zmienie kategorie zdjęcia na "reporterskie" - bo tak faktycznie było. Zobaczyłam rudego kota przeskakującego płot - więc ja oko do dziury w desce - a tam tajemniczy ogród i ruda piękność oczekująca - no i pstryk ... Łudziłam się,że oddałam klimat gorącego,letniego dnia....
• trzeba było z tym aparatem poczekać na wielki finał :]
Cześć DeCha. No niestety słabiutkie. Lista błędów długa. 1 Za mało kotów, 2 Ostrość powinna być na kocie w głębi (patrz mój koment do kociej randki Nr3), 3 Niestabilne tło (ciemno z prawej, za jasno z lewej), 4 zbędny kamień w lewym dolnym. To zastrzerzenia a plusy? Oczywiście są. Pięknie oddane kolory przyrody, znakomity światłocień w trawach i przedewszystkim, jak zawsze u Ciebie, znakomita anegdota, cudowny "reportaż". Masz dobre oko do szczegółów. Pozdrawiam.
a czemu zmieniłaś to zdjęcie?!!!, przecież było fajne!!! Ej!!
za duzy balagan
Tomaszu...to jest randka..
ladne kolory, ale nieciekawe...
było by ciekawsze gdyby było ciekawsze.
niecikawe - kotów prawie w ogóle nie widać