Mi sie podoba wieloplanowosc w tym zdjeciu. Perspektywa jest nieco oszolamiajaca: wszystko ostre! Wszystko prawie tak samo blisko - wiata i drzewo. Dopiero te lisci na pierwszym planie... ma sie wrazenie ze one musialy wchodzic w obiektyw! Taka perspektywa jak w sredniowiecznych obrazach - jedno wchodzi na drugie i wypelnia caly obraz. Na kazdym planie cos sie dzieje i ma sie wrazenie ze plany sa od siebie niezalezne.
Kora tych dwu bliskich drzew jest niemalze namacalna. Czuc swiatlo Slonca na tej korze. Jesienne swiatlo, nie ma watpliwosci.
Bardzo ciasny kadr, a jednoczesnie otwarty z lewej strony. Ma sie ochote zobaczyc co tam jest po tej lewej stronie.
b. duży bałagan. w tym ujęciu jest kilka tematów a jak wiadomo wpychanie sobie do buzi całego obiadu na raz niezbyt dobrze wychodzi
maja jak zwykle romantyzm jesienny. moja ocena bdb
Mi sie podoba wieloplanowosc w tym zdjeciu. Perspektywa jest nieco oszolamiajaca: wszystko ostre! Wszystko prawie tak samo blisko - wiata i drzewo. Dopiero te lisci na pierwszym planie... ma sie wrazenie ze one musialy wchodzic w obiektyw! Taka perspektywa jak w sredniowiecznych obrazach - jedno wchodzi na drugie i wypelnia caly obraz. Na kazdym planie cos sie dzieje i ma sie wrazenie ze plany sa od siebie niezalezne. Kora tych dwu bliskich drzew jest niemalze namacalna. Czuc swiatlo Slonca na tej korze. Jesienne swiatlo, nie ma watpliwosci. Bardzo ciasny kadr, a jednoczesnie otwarty z lewej strony. Ma sie ochote zobaczyc co tam jest po tej lewej stronie.
No fance!
Ja widze, że Ty to odkrywca jesteś!
ładne światełko miałaś i stąd ładne kolory... trochę dużo wszystkiego w kadrze...