:DDDD fajniaste, trudne światło. Jestem pod wrazeniem Twojego Służewca. Dokonałaś kolanożutu a jam wybredna:) fajnie focisz. Jestes (chesz czy nie ) w ulubbionych. Pozdrowionka!
M$ photoed. ma zaskakujaco sprawny Autoenhance i wygodnie sie nim kadruje. Za to zle skaluje i wyostrza a regulacji nasycenia nie ma wcale. to tak z praktyki, na marginesie ;) powodzenia
Eee, miałam podobne odczucia, co większość, ale zazwyczaj zanim ocenię kogoś negatywnie, to oglądam jego inne zdjęcia. tak też zrobiłam i tym razem, i bardzo się cieszę, że mogę napisac, że robisz naprawdę interesujace reportarze. To również, jako część cyklu ma w sobie ciekawy klimat. Może nie jest oszałamiająco dobre technicznie, ale w reporterce to chyba nie o to najbardziej chodzi. Podziwiam i żałuję, że jak na razie nie mam drygu do robienia takich zdjeć.
twisterella - z tą techniką to jest tak: zmniejszam zdjęcie do wymaganych przez plfoto rozmiarów w jakimś Microsoft PhotoEditor czy czymś takiem, bo tylko taki mam w miejscu, w którym mam dostęp do internetu (czyt. w pracy), w domu zapominam, a CD z cyklem mam w pracy pod reką - no i efekt jest taki właśnie, szczegóły nikną i ogólne mydło. Za to można posłuchać arcyciekawych i merytorycznych wypowiedzi - a to też coś :)
plkoto, komentarz napisałes ale zapomniałes tę fotkę ocenić (najlepiej wybitnie, wtedy jest szansa że autorka odwzajemnie ci się tym samym) ...............
Cowbell, jeśli jesteś długonogą blondynką to już się cieszę :p, apropos komentarza powtarzam dziś raz jeszcze że jego autorem jest Leon Moczydupa - Niewidzialny Pies ..........
Tu plujesz i wybrzydzasz ajak pojdziesz na jakis mecz (czy gdziekolwiek takie panienki wystepuja) to pewnie bedziesz piszczal jak wyjda z tymi swoimi pioropuszami i zaczna wymachiwac w prawo i lewo! ;-)
"Jesteś sfrustrowany obrzydliwą sztuką wylewającą się z plfoto? Masz dość ambitnych zdjęć z głębokim przekazem, którego nie rozumiesz? Artyści to dla Ciebie nadęte bufony zachwycające się dziwnymi zdjęciami, głównie czarno-białymi, które nie podobają się ani cioci Malwisi, ani wujowi Zbychowi? Chcesz temu zaradzić? Mamy dla Ciebie rozwiązanie - zrób prawdziwego GNIOTA i pokaż im jak powinna wyglądać porządna fotografia dla ludu. JAK ZROBIĆ PRAWDZIWEGO GNIOTA Po pierwsze: znajdź odpowiedni temat, wystarczająco zajmujący dla pokolenia wychowanego na telenowelach i big- brotherze. Dobre tematy to: u cioci na imieninach, Marysia pod prysznicem, Burek podlewa krzaczory, kwiatek z mojego ogródka, bobo sąsiadów na nocniku. Temat foty musi być odpowiedni dla 80% odwiedzających (focących w podobnych klimatach), a nie dla 20% nawiedzonych artystów. Ostatecznie to przede wszystkim oni będą oceniać i komentowac Twoje foty. Po drugie: nie przejmuj się poprawnym kadrem ani kompozycją. Ostatecznie waserwagi w aparat nie masz wbudowanej, a na zasadach kompozycji kadru, mocnych punktach, złotym podziale itp. i tak nikt się nie zna. A jeśli coś o tym pisze, to bełkocze nie mająć pojęcia o czym. Centralnie znaczy dobrze, jeśli jeszcze dowalisz bobasa fleszem po oczach dla dodania zdjęciu dramatyzmu - tym lepiej. Nie zwracaj też uwagi na tło, i tak nie da się nad nim zapanować, więc wyjdzie jak wyjdzie. Gdy ma się pół sekundy na "złapanie" słodkiej minki Twojego dziecka smarującego się czekoladą pod pachami, to kto by myślał o takich drobiazgach? Po trzecie: nie liczy się technika, tylko emocje. Ostrość - zwal na wadę wzroku albo brak autofokusa w zenicie. Poruszenie - przecież robiłeś w świetle zastanym. Niedoświetlenie - ciemno przecież było. Prześwietlenie - jasno przecież było. Kontrast - a co, miałem słońce zgasić? Po czwarte: mądrze kompresuj. Broń Boże nie wykorzystuj w pełni limitu 125 kB na zdjęcie. Ostatecznie siedzisz na modemie, i każda sekunda się liczy. 6 groszy oszczędzonych na wrzuceniu 30 kilobajtowego zdjęcia możesz dołożyć sobie do piwa. A poza tym, pamiętaj o złodziejach praw autorskich, którzy zewsząd czają się na Twoje zdjęcia by je nielegalnie opublikować. Po piąte: gdy wszystko inne zawiedzie - zwal na skaner. Skaner najgorszym wrogiem fotoamatora i potrafi skiepścić każde, nawet najgenialniejsze ujęcie. Apeluj do sumień oglądających, jęcz nad starym sprzętem, nad jego usterkami i niedoróbkami, opisuj jak pięknie fotka wyglądała przed skanowaniem. Po szóste: koniecznie poproś o KONSTRUKTYWNĄ krytykę i (wysokie) oceny. W końcu dopiero się uczysz i tylko plfotowcy są w stanie powiedzieć, czy kwiatek wyszedł Ci ostro czy nie. A jeśli nie, to co zrobić by wyszedł ostro? Wbrew pozorom to nie takie proste... Dlatego też walcz z każdym, kto nieprzychylnie wyraża się o Twoim dziele. W końcu on też kiedyś zaczynał i jego psim obowiązkiem jest powiedzieć Ci jak zrobić ostre zdjęcie. Po siódme: koniecznie odwiedzaj osoby focące w podobnych klimatach i stawiaj im słuszne (wysokie) oceny i pozytywnie komentuj. W końcu to oni będą oceniać Twoje zdjęcia. Leon Moczydupa - Niewidzialny Pies."
takie sobie, pasuje do reszty ale... no takie sobie, przydaloby sie cos jeszcze w kadrze
nie kminie...
słabiutkie
jestem pod wrazeniem calego folia, fajnie, ze na plfoto mozna sobie jeszcze zdjecia sensowne poogladac :) pzdr.
szukam z Toba kontaktu - bardzo prosze o email (adr. mam w ,,o sobie'')
:DDDD fajniaste, trudne światło. Jestem pod wrazeniem Twojego Służewca. Dokonałaś kolanożutu a jam wybredna:) fajnie focisz. Jestes (chesz czy nie ) w ulubbionych. Pozdrowionka!
bardzo lubie teamtyke twoich zdjec
M$ photoed. ma zaskakujaco sprawny Autoenhance i wygodnie sie nim kadruje. Za to zle skaluje i wyostrza a regulacji nasycenia nie ma wcale. to tak z praktyki, na marginesie ;) powodzenia
Eee, miałam podobne odczucia, co większość, ale zazwyczaj zanim ocenię kogoś negatywnie, to oglądam jego inne zdjęcia. tak też zrobiłam i tym razem, i bardzo się cieszę, że mogę napisac, że robisz naprawdę interesujace reportarze. To również, jako część cyklu ma w sobie ciekawy klimat. Może nie jest oszałamiająco dobre technicznie, ale w reporterce to chyba nie o to najbardziej chodzi. Podziwiam i żałuję, że jak na razie nie mam drygu do robienia takich zdjeć.
twisterella - z tą techniką to jest tak: zmniejszam zdjęcie do wymaganych przez plfoto rozmiarów w jakimś Microsoft PhotoEditor czy czymś takiem, bo tylko taki mam w miejscu, w którym mam dostęp do internetu (czyt. w pracy), w domu zapominam, a CD z cyklem mam w pracy pod reką - no i efekt jest taki właśnie, szczegóły nikną i ogólne mydło. Za to można posłuchać arcyciekawych i merytorycznych wypowiedzi - a to też coś :)
plkoto, komentarz napisałes ale zapomniałes tę fotkę ocenić (najlepiej wybitnie, wtedy jest szansa że autorka odwzajemnie ci się tym samym) ...............
cóż za wyróżnienie, że centur zechciał poświęcić swój cenny czas na wklejenie tego cytatu. W koncu to wybitny fotograf
Cowbell, jeśli jesteś długonogą blondynką to już się cieszę :p, apropos komentarza powtarzam dziś raz jeszcze że jego autorem jest Leon Moczydupa - Niewidzialny Pies ..........
ten cykl jest dobrym pomyslem. ale slabo z technika wykonania, dziwne, bo chyba sporo focisz?
Tu plujesz i wybrzydzasz ajak pojdziesz na jakis mecz (czy gdziekolwiek takie panienki wystepuja) to pewnie bedziesz piszczal jak wyjda z tymi swoimi pioropuszami i zaczna wymachiwac w prawo i lewo! ;-)
CENTUR ! KOCHAM CIĘ !!! :)))))
wykład godny doktorata Chonorizkauza
...Aga-jesli obiady wychodza ci tak samo to ja dziekuje!...
wow. zdjęcie wrażenia nie robi w ogóle , za to komentarz centura ogromne!
NIE!!!
...nie! Zdecydowanie nie! Pozdrawiam.
Ale osso chodzi?
słabiutkie
biwakowy gniot
Wolałbym te przerwe
"Jesteś sfrustrowany obrzydliwą sztuką wylewającą się z plfoto? Masz dość ambitnych zdjęć z głębokim przekazem, którego nie rozumiesz? Artyści to dla Ciebie nadęte bufony zachwycające się dziwnymi zdjęciami, głównie czarno-białymi, które nie podobają się ani cioci Malwisi, ani wujowi Zbychowi? Chcesz temu zaradzić? Mamy dla Ciebie rozwiązanie - zrób prawdziwego GNIOTA i pokaż im jak powinna wyglądać porządna fotografia dla ludu. JAK ZROBIĆ PRAWDZIWEGO GNIOTA Po pierwsze: znajdź odpowiedni temat, wystarczająco zajmujący dla pokolenia wychowanego na telenowelach i big- brotherze. Dobre tematy to: u cioci na imieninach, Marysia pod prysznicem, Burek podlewa krzaczory, kwiatek z mojego ogródka, bobo sąsiadów na nocniku. Temat foty musi być odpowiedni dla 80% odwiedzających (focących w podobnych klimatach), a nie dla 20% nawiedzonych artystów. Ostatecznie to przede wszystkim oni będą oceniać i komentowac Twoje foty. Po drugie: nie przejmuj się poprawnym kadrem ani kompozycją. Ostatecznie waserwagi w aparat nie masz wbudowanej, a na zasadach kompozycji kadru, mocnych punktach, złotym podziale itp. i tak nikt się nie zna. A jeśli coś o tym pisze, to bełkocze nie mająć pojęcia o czym. Centralnie znaczy dobrze, jeśli jeszcze dowalisz bobasa fleszem po oczach dla dodania zdjęciu dramatyzmu - tym lepiej. Nie zwracaj też uwagi na tło, i tak nie da się nad nim zapanować, więc wyjdzie jak wyjdzie. Gdy ma się pół sekundy na "złapanie" słodkiej minki Twojego dziecka smarującego się czekoladą pod pachami, to kto by myślał o takich drobiazgach? Po trzecie: nie liczy się technika, tylko emocje. Ostrość - zwal na wadę wzroku albo brak autofokusa w zenicie. Poruszenie - przecież robiłeś w świetle zastanym. Niedoświetlenie - ciemno przecież było. Prześwietlenie - jasno przecież było. Kontrast - a co, miałem słońce zgasić? Po czwarte: mądrze kompresuj. Broń Boże nie wykorzystuj w pełni limitu 125 kB na zdjęcie. Ostatecznie siedzisz na modemie, i każda sekunda się liczy. 6 groszy oszczędzonych na wrzuceniu 30 kilobajtowego zdjęcia możesz dołożyć sobie do piwa. A poza tym, pamiętaj o złodziejach praw autorskich, którzy zewsząd czają się na Twoje zdjęcia by je nielegalnie opublikować. Po piąte: gdy wszystko inne zawiedzie - zwal na skaner. Skaner najgorszym wrogiem fotoamatora i potrafi skiepścić każde, nawet najgenialniejsze ujęcie. Apeluj do sumień oglądających, jęcz nad starym sprzętem, nad jego usterkami i niedoróbkami, opisuj jak pięknie fotka wyglądała przed skanowaniem. Po szóste: koniecznie poproś o KONSTRUKTYWNĄ krytykę i (wysokie) oceny. W końcu dopiero się uczysz i tylko plfotowcy są w stanie powiedzieć, czy kwiatek wyszedł Ci ostro czy nie. A jeśli nie, to co zrobić by wyszedł ostro? Wbrew pozorom to nie takie proste... Dlatego też walcz z każdym, kto nieprzychylnie wyraża się o Twoim dziele. W końcu on też kiedyś zaczynał i jego psim obowiązkiem jest powiedzieć Ci jak zrobić ostre zdjęcie. Po siódme: koniecznie odwiedzaj osoby focące w podobnych klimatach i stawiaj im słuszne (wysokie) oceny i pozytywnie komentuj. W końcu to oni będą oceniać Twoje zdjęcia. Leon Moczydupa - Niewidzialny Pies."
o moj boze juz nie chodzi o samo zdjecie ale to co ono przedstawia... to jest dziecko?? jezuuuu
luzacki gniot
łomamo
na pewno nie...
Nie chyba..