۞ O samym wypasie w Karpatach to można spokojnie napisac, że zwyczaje pasterskie są charakterystyczne dla całych gór. I w sumie trudno sobie wyobrazić Karpaty bez koni, owiec... Chyba właśnie tradycje pasterskie zespalają kultury wszystkich narodów zamieszkujących łuk Karpat.
۞ światło to po prostu tzw. "magiczne godziny" czyli przed zachodem słońca. Żadne PSy i filtry nie były potrzebne. No z filtrów polaryzacyjny - bo mi sie go zdejmować nie chciało. Konie nie tyle sie obraziły tylko ze względu na swą półdzikość przybrały pozycje obronne. Przed niektórymi wolałem się nie pokazywać. Podejście do nich tak, żeby nie spłoszyć, zajeło mi ponad pół godziny choć to było 150 metrów..
۞ tak, to taki wakacyjny sielankowy obrazek...
jak z obrazka - pozdr
Koniki!
۞ - szkoda nie szkoda - w środę jadę w Bieszczady nasze kochane. :o) Może coś przywiozę :o)
Piękną serie pokazałeś... Piękny koniec, aż szkoda.... :))
Bardzo ciekawe. Światło kapitalne. Super wyczułeś moment. Pozdrawiam
۞ O samym wypasie w Karpatach to można spokojnie napisac, że zwyczaje pasterskie są charakterystyczne dla całych gór. I w sumie trudno sobie wyobrazić Karpaty bez koni, owiec... Chyba właśnie tradycje pasterskie zespalają kultury wszystkich narodów zamieszkujących łuk Karpat.
۞ światło to po prostu tzw. "magiczne godziny" czyli przed zachodem słońca. Żadne PSy i filtry nie były potrzebne. No z filtrów polaryzacyjny - bo mi sie go zdejmować nie chciało. Konie nie tyle sie obraziły tylko ze względu na swą półdzikość przybrały pozycje obronne. Przed niektórymi wolałem się nie pokazywać. Podejście do nich tak, żeby nie spłoszyć, zajeło mi ponad pół godziny choć to było 150 metrów..
Takie światło to bez PS, czy filtrów? Zdjęcie ładne, tylko szkoda, że prawie wszystkie konie "się obraziły" i wypieły zadem :) Pozdr
kurde koników tam nie spotkałem :> pzdr
piekne koniki :)