Opis zdjęcia
pentax MZ 50, Kodak Tri-X 400 Oskar w czapce prababci Stasi
A ja to zdjęcie lubię i już. technicznie jest jakie jest, ale wiąże się z miłym okresem w moim życiu, po prostu w pewien zimowy dzień synek znalazł czapkę, przymierzył i poszło zdjęcie,aha tylko sweter bardzo go gryzł...
towarzystwo rzeczywiście niezbyt wyszukane...
filatelistyka to latwiejsze hobby - jestem za czarkiem
przynajmniej wywołało jakieś poruszenie...
porownaj z innymi zdjeciami - jesli nie widzisz roznicy to zadne tlumaczenie nie pomoze....
nawet teraz widze te czerwone oczy...
konkretnie, proszę, o mistrzowie!
o... mój... boże... :(
ja bym na miejscu dziecka sie zemscil na autorze
tragiczne
straszne...
A ja to zdjęcie lubię i już. technicznie jest jakie jest, ale wiąże się z miłym okresem w moim życiu, po prostu w pewien zimowy dzień synek znalazł czapkę, przymierzył i poszło zdjęcie,aha tylko sweter bardzo go gryzł...
towarzystwo rzeczywiście niezbyt wyszukane...
filatelistyka to latwiejsze hobby - jestem za czarkiem
przynajmniej wywołało jakieś poruszenie...
porownaj z innymi zdjeciami - jesli nie widzisz roznicy to zadne tlumaczenie nie pomoze....
nawet teraz widze te czerwone oczy...
konkretnie, proszę, o mistrzowie!
o... mój... boże... :(
ja bym na miejscu dziecka sie zemscil na autorze
tragiczne
straszne...