Tomek - no więc nie jestem przekonany, czy dobrze się domyślasz. A jeżeli dobrze się domyślasz, to ja w takim razie całkowicie nie rozumiem Twojego komentarza ("no i ten blok z tyłu. koniec świata")
Nie wiem, czy to możliwe ale spróbowałbym długą ogniskową z większej odległości, żeby blok zajmował całe tło a proborcje między budynkami byłyby bliższe rzeczywistości.
Dzięki za dobre słowo.. Jeżeli mamy poddawać się jakiejś symbolice, to nie od parady byłoby nadmienić, że to złote światło ostatnich promyków słońca tak naprawdę odbija się od kolejnego mrówkowca.. (Słońce jest za wieżą...)
Poczekaj, ksiezniczka spi. Ale niedlugo sie obudzi i to bez kawalera i wezmie sie do roboty. A wszyscy kawalerowie blokowi, beda sobie pluli w twarz, ze zly wobor zrobile :-)
W moim sercu najładniejszego - pomimo takich "perełek"... A ten obraz zachowałem w pamięci studiując tam wiele lat temu, teraz pojechałem specjalnie, żeby obfotografować jeszcze raz... I nic się nie zmieniło....
Lubię opowiadać historie o Księżniczce w małym zameczku, pokazując tylko te fotografie, na których nie widać bloków. A potem rozbijam całą opowieść właśnie tą fotką... Prawie centrum najładniejszego (IMHO) miasta....
Tomek - no więc nie jestem przekonany, czy dobrze się domyślasz. A jeżeli dobrze się domyślasz, to ja w takim razie całkowicie nie rozumiem Twojego komentarza ("no i ten blok z tyłu. koniec świata")
domyslam sie co chciales pokazac na tym zdjeciu.ale jest ciut nie ostre no i ten blok z tylu.koniec swiata
Nie wiem, czy to możliwe ale spróbowałbym długą ogniskową z większej odległości, żeby blok zajmował całe tło a proborcje między budynkami byłyby bliższe rzeczywistości.
Dzięki za dobre słowo.. Jeżeli mamy poddawać się jakiejś symbolice, to nie od parady byłoby nadmienić, że to złote światło ostatnich promyków słońca tak naprawdę odbija się od kolejnego mrówkowca.. (Słońce jest za wieżą...)
Saruszka blyszczy teraz jusz tylko w promykach slonca.Swietny przekaz przemijania.Ocena b.dobre.Pozdr. ;-)))
Fajne swiatelko, reszta sprawia troche niezdecydowane wrazenie.
Poczekaj, ksiezniczka spi. Ale niedlugo sie obudzi i to bez kawalera i wezmie sie do roboty. A wszyscy kawalerowie blokowi, beda sobie pluli w twarz, ze zly wobor zrobile :-)
W moim sercu najładniejszego - pomimo takich "perełek"... A ten obraz zachowałem w pamięci studiując tam wiele lat temu, teraz pojechałem specjalnie, żeby obfotografować jeszcze raz... I nic się nie zmieniło....
hmm, najładniejszego ..., co do miast, to miałem przyjemność oglądać jak jeden taki we Wrocławiu burzyli, tylko dlaczego fotek nie strzeliłem :(
Lubię opowiadać historie o Księżniczce w małym zameczku, pokazując tylko te fotografie, na których nie widać bloków. A potem rozbijam całą opowieść właśnie tą fotką... Prawie centrum najładniejszego (IMHO) miasta....
tak, brzydoty w tym kraju mamy wiele, ale jak ktoś planował centralnie..., ups! i zrobiło się politycznie :(