bardzo dobre zdjęcie... pozdrawiam łodzianina...

I zrobiłam to :)

Ale Ty mnie ganiasz po tym internecie, Mężczyzno ;). Ja osobiście zamieszczam tutaj zdjęcia, aby na podstawie komentarzy dowiedzieć się czegoś o tym, co robię od innych i nie chodzi tutaj tylko o fachowe komentarze, które bardzo cenię, ale też o to jak są te zdjęcia odbierane (podobają się, czy nie, słowem - jak są postrzegane -). Dobre oceny są miłe, ale niekonieczne. Bardziej chodzi o odbiór. I być może skrzywdziłam Ciebie takim podejściem, bo Ty chyba patrzysz na to inaczej. Twoje zdjęcie odebrałam emocjonalnie, nie odniosłam się do niego jakościowo i wybacz, nadal nie odniosę, ze względu na babsko-uczuciowy odbiór, a także ze względu na to, że aż tak się nie znam na technice, aby tutaj się mądrzyć... Nie pomyślałam, że te kropki mogą być tak istotne, ale fakt - dobre, to nie bardzo dobre. Chociaż DOBRE to też coś, ale chyba źle rozumuję. Zagłosuję więc raz jeszcze: aby wilk był syty... a moje emocje spełnione w ocenie odpowiadającej ogółnemu wyobrażeniu. OK?

Niekoniecznie paradoks...

troche trwało zanim odpowiednio monitor wywrocilem ;-) Ale to jest dla mnie mała rewela, bo z prostej sprawy zrobiles zupelnie nową jakość. Dla mnie max

POmysłowe jak poprzednie. Cała seria bardzo mi się podoba - czekam na kolejne:) Pozdrówka

zabrałeś mi jakieś 2min za zajarzenie co widzę :) Teraz już wiem, pół skulonego modela ;)

dobre jest. jeszcze bardziej podoba mi się od poprzedniego, ponieważ trzeba się zastanowić 'cóż to cholera jest'. a to mężczyzna, w bardzo ciekawym akcie. pozdrawiam serdecznie.

Błogosławiona fotografio cyfrowa, dzięki Tobie można mieć jedno zdjęcie, a istnieć na PLFOTO przez cały rok.

No tak, a teraz Ty milczysz...

golas:p

Jeszcze jedno. Dla mnie to Twoje zdjęcie nie jest aktem. Jest czymś niezwykłym, nienazwanym...

Pepper. Jeszcze nie miałam takiej sytuacji, abym musiala tak się tłumaczyć z tego, że coś mi się bardzo podoba. Zdenerwowałam się nawet, chociaż Ciebie nie znam Człowieku. Przejęłam się, cholerka.

Słowa, cytuję: "oj, fajne" oznaczały po pierwsze mój podziw w drobnym słowie "oj", gdy spojrzałam na Twoje zdjęcie w powiększeniu i może zbyt ogólnikowe i zbyt anglotentego skwitowanie "fajne". Nie wiem, czy piszę dosyć jasno. Lepiej, gdybyś mnie widział w tym momencie. To był po prostu podziw, gdy się odkrywa coś nieziemskiego. Gdy widzisz coś i nie wiesz, czym jest, ale ci się podoba, a potem odkrywasz, że to kulący się mężczyzna i Twój (znaczy mój :)) podziw staje się jeszcze większy, bo coś uzyskuje w Twoich (no, moich) oczach nowe znaczenie. I dlatego zupełnie nie rozumiem. Zdjęcie Twoje jak dla mnie jest bardzo, bardzo dobre. Nie chcę się podlizywać, ale jest w ulubionych. Myślałam, że o tym mścicielu, to jakiś komentarz do mojego złamanego lomowego eksperymentalnego. Czy nacisnęłam nie tą kropkę, nie w tym przedziale ocenowym, czy co???

Dlaczego mściwy?

Statek miedzygwiezdny Dionizos 56 zblizyl sie do planety Mamma.

xtra!

Oj, fajne.

SUPER!!!