A tak, masz rację, ja akurat miałam "tą przyjemność" płynąć z młodzieżą lat 50 - 70 . Ach jak ta młodzież się żmiała :)))) Jedna z luzaczek wpadłaby nam do wody :)))
"projizdka na lodickach" to niezapomniane przeżycie, szczególnie jak słyszy się teksty, że w tym roku zatoneły 3 łodeczki, a po prawej mamy jeszcze rękę Leonarda Di Caprio z TITANICA :))))
Co do psa to chetnie ogladne Twoje zdjecie. Mialem kiedys dalmatynczyka ale zdjecia sa zbyt slabej jakosci by je tutaj prezentowac. A moj nik to zupelny przypadek ;)
Odrzyly we mnie wspomnienia sprzed kilku lat. Tez zwiedzalem Adrspach i Teplice nad Metuji. Najbadziej mi sie podobala projizdka na lodickach :))) Piekne tam byly widoczki i niezwykle formy skalne. Ladnie kadrujesz.
zdecydowanie ciekawe...
Niezapomniane musiałaś mieć wakacje, piekne miejsce, ciepłe kolorki
Właśnie dlatego to jeziorko tak się nazywa - SZMARAGDOWE :))
piekny widoczek i fajne kolorki
fantastyczny kolor wody. pozdrawiam
A tak, masz rację, ja akurat miałam "tą przyjemność" płynąć z młodzieżą lat 50 - 70 . Ach jak ta młodzież się żmiała :)))) Jedna z luzaczek wpadłaby nam do wody :)))
Najlepsze jest zawracanie, obrot o 180 stopni pasazerow ;)
"projizdka na lodickach" to niezapomniane przeżycie, szczególnie jak słyszy się teksty, że w tym roku zatoneły 3 łodeczki, a po prawej mamy jeszcze rękę Leonarda Di Caprio z TITANICA :))))
Dziękuję za komentarz :)) A zdjęcia bullika pojawią się wkrótce :)
Co do psa to chetnie ogladne Twoje zdjecie. Mialem kiedys dalmatynczyka ale zdjecia sa zbyt slabej jakosci by je tutaj prezentowac. A moj nik to zupelny przypadek ;)
Odrzyly we mnie wspomnienia sprzed kilku lat. Tez zwiedzalem Adrspach i Teplice nad Metuji. Najbadziej mi sie podobala projizdka na lodickach :))) Piekne tam byly widoczki i niezwykle formy skalne. Ladnie kadrujesz.
ładne
śliczne, lubie taki kolor wody
Śliczne jeziorko. Mam zdjęcie tego samego jeziorka. TAm jest cudownie. Niestety ja swoje skanowałem (i uciekła mi ostrość). Pozdrawiam.