Siwis: to Miłorząb japoński w szczecińskim szpitalu na Pomorzanach. Katula: w tych za diabła nie da się poleżeć, zaraz zdjęli by Cię na sąsiadującą Izbę Przyjęć
kurczaczek, nie to nie:)))) ....czuje jakpachna, slysze jak szleszcza jak sie w nie wejdzie, ale nie tak, zeby podeptac, tylko tak jakby od spodu.... ide i szuram jak dziecko, a one szeleszcza... w zaleznosci od tego jak szuram - albo tak lagodnie, jakby dziekujac, albo na mnie krzycza, jak za mocno..... no nie wspomnę o tym, że nie ma nic przyjemniejszego niz w takie suche sie rzucic i lezec:)))) no a zapach palonych? mniam....no niby takie sobie zdjecie a tyle radosci:) ale nie to nie:)))))
dobrze, że na Przyjęć a nie inną:) no a w nocy? może w nocy nie są tacy spostrzegawczy?:))))
Siwis: to Miłorząb japoński w szczecińskim szpitalu na Pomorzanach. Katula: w tych za diabła nie da się poleżeć, zaraz zdjęli by Cię na sąsiadującą Izbę Przyjęć
kurczaczek, nie to nie:)))) ....czuje jakpachna, slysze jak szleszcza jak sie w nie wejdzie, ale nie tak, zeby podeptac, tylko tak jakby od spodu.... ide i szuram jak dziecko, a one szeleszcza... w zaleznosci od tego jak szuram - albo tak lagodnie, jakby dziekujac, albo na mnie krzycza, jak za mocno..... no nie wspomnę o tym, że nie ma nic przyjemniejszego niz w takie suche sie rzucic i lezec:)))) no a zapach palonych? mniam....no niby takie sobie zdjecie a tyle radosci:) ale nie to nie:)))))
komu się chciało tyle liści nasypać...?? :{)
"w oceanie barwnych myśli opoką stoję"...tak mi się kojarzy...pozdrawiam i nie oceniam w/g życzenia
Przyjemne bardzo...
Perspektywa mi troszke nie podobie sie.
+ za pomysł i wykonanie!