Taki akurat zakupiłem jakieś pół roku temu. Mam go nadal i zrobiłem nim parę fotek. W góry jednak go nie wziąłem... :(( Uznałem, że bardziej potrzebny będzie mi szeroki kąt i teraz trochę żałuję swojej decyzji... Pzdr.
Przemo: no, bez forsy ciężko ... najtańszy w miarę dobry obiektyw do EOSa, to 50/1.8 II - też plastik, poza tym stałoogniskowy, ale ostrość i jasność dużo lepsza ...
Tia... Niby tak, ale ostatnio zabija mnie jego winietowanie... Użycie filtru polaryzacyjnego potęguje ten efekt. Popatrz na prawy i lewy, górny róg tej fotki. Niebo jest tam prawie czarne... :(( Coraz bardziej mnie to wkurza ale nie mam pieniędzy na lepszy obiektyw. :( Moze kiedyś... Pozdrawiam.
Przemo: "kitowy" - oznacza: "z kompletu" ... co do jego klasy napisano mnóstwo akapitów, opinie są różne ... na pewno są lepsze, ale tym też da się robić zdjęcia ... jak widać całkiem niezłe ...
Macie trochę racji. Obiektyw mam kitowy jak nie wiem co (standard Canon 28-90 mm 4.5-5.6) ale to nie usprawiedliwia kadrowania. Przesłony mniejszej dać nie mogłem ale zawsze mogłem trochę się cofnąć, wydłużyć ogniskową i przy okazji pozbyć się trochę reszty kadru (tła). Myślę, że pod tym względem mogłem bardziej dopracować to zdjęcie. Dzięki za rady i oceny! Pozdrawiam.
jeśli robiłeś kitowym zoomem, to z tłem już nic się więcej nie dało zrobić (mówię o rozmyciu, co niektórzy tu sugerują) ... but odcina się ostro, ale góra trochę miesza ...
..tlo za bardzo wylazi..trzeba bylo mniejsza glebiue...kadr troszke nie taki..moze wieksze ciut zblizenie na butka?? - moze ciut z dolu, trzeba bylo bardziej pokabinowac - pomysl dobry ale wykonanie troszke gorsze..Pozdra
ten but zdecydowanie tęskni za swym towarzyszem wedrowek-poczciwym, zdartym, prawym relaxem ;) na Kozim Wierchu jeszcze mnie nie bylo wiec milo by mi bylo ujrzec pare fotek z tego miejsca
He, he, he! Na jednej nodze miałem tylko skarpetkę! Nie bójcie się. Mam jeszcze jedno z tej serii, ale jeszcze w aparacie. Nie wiem kiedy skończę ten film, więc na razie jesteście bezpieczni. :)) Pozdrówka i dzięki.
Fotografista: Nie chcę Ci dołożyć i chyba nie będę miał powodów bo robisz dobre zdjęcia. Sporo u Ciebie zdjęć ludzi, a ja takich nie oceniam i za dużo nie robię (poza takimi do rodzinnego albumu). Jeżeli jednak wystawisz coś z Tatr to chętnie zobaczę i wyrażę swoją opinię. Pozdrówka.
z wzajemnością, a wypadu w Tatry naprawdę zazdroszczę, byłem tam chyba z 10 lat wstecz, może kiedyś poszperam w negatywach i coś wkleję - to mi wówczas dołożysz :) pzdr
Bardzo pana lubię panie Fotografista ale nie mam czasu z panem dyskutować. Dziękuję za bardzo interesującą wymianę poglądów, która dużo mi uzmysłowiła. Pozdrawiam i życzę dużo udanych zdjęć.
To nie jest "jakiś bucik", tylko mój but, który był ze mną w wielu miejscach i jest już sterany życiem. Poza tym to tych butów już nie produkują więc równie dobrze mógłbym tu reklamować "Relaxy". Jeżeli nic w tym zdjęciu nie widzisz to nie musisz go oglądać. Ja Cię tutaj nie trzymam. Pozdrawiam.
Na tej fotce Kozi Wierch robi za kawałek wierzchołka. Głównym elementem jest mój but i fakt, że jest on gdzieś w górach. Nie ma w tytule słowa o Kozim Wierchu, a mój pierwszy post służył tylko wytłumaczeniu (tym, którzy nie znają topografii Tatr) pod jaką górą zostało zrobione to zdjęcie.
Taki akurat zakupiłem jakieś pół roku temu. Mam go nadal i zrobiłem nim parę fotek. W góry jednak go nie wziąłem... :(( Uznałem, że bardziej potrzebny będzie mi szeroki kąt i teraz trochę żałuję swojej decyzji... Pzdr.
Przemo: no, bez forsy ciężko ... najtańszy w miarę dobry obiektyw do EOSa, to 50/1.8 II - też plastik, poza tym stałoogniskowy, ale ostrość i jasność dużo lepsza ...
Tia... Niby tak, ale ostatnio zabija mnie jego winietowanie... Użycie filtru polaryzacyjnego potęguje ten efekt. Popatrz na prawy i lewy, górny róg tej fotki. Niebo jest tam prawie czarne... :(( Coraz bardziej mnie to wkurza ale nie mam pieniędzy na lepszy obiektyw. :( Moze kiedyś... Pozdrawiam.
Przemo: "kitowy" - oznacza: "z kompletu" ... co do jego klasy napisano mnóstwo akapitów, opinie są różne ... na pewno są lepsze, ale tym też da się robić zdjęcia ... jak widać całkiem niezłe ...
Macie trochę racji. Obiektyw mam kitowy jak nie wiem co (standard Canon 28-90 mm 4.5-5.6) ale to nie usprawiedliwia kadrowania. Przesłony mniejszej dać nie mogłem ale zawsze mogłem trochę się cofnąć, wydłużyć ogniskową i przy okazji pozbyć się trochę reszty kadru (tła). Myślę, że pod tym względem mogłem bardziej dopracować to zdjęcie. Dzięki za rady i oceny! Pozdrawiam.
jeśli robiłeś kitowym zoomem, to z tłem już nic się więcej nie dało zrobić (mówię o rozmyciu, co niektórzy tu sugerują) ... but odcina się ostro, ale góra trochę miesza ...
..tlo za bardzo wylazi..trzeba bylo mniejsza glebiue...kadr troszke nie taki..moze wieksze ciut zblizenie na butka?? - moze ciut z dolu, trzeba bylo bardziej pokabinowac - pomysl dobry ale wykonanie troszke gorsze..Pozdra
Dzięki! Pod 46915 macie inną wersję. Pozdrawiam.
świetny pomysł:)))
pomysl zaje-fajny. nie dziękuj
Moczelany: Dzięki.
Ines: Ja też nie byłem. Byłem pod nim. W Dolinie Pięciu Stawów. tam właśnie zrobiona została powyższa fotka. Pozdrówka.
Anka: :)) Pewnie tak będzie!
klasa
ten but zdecydowanie tęskni za swym towarzyszem wedrowek-poczciwym, zdartym, prawym relaxem ;) na Kozim Wierchu jeszcze mnie nie bylo wiec milo by mi bylo ujrzec pare fotek z tego miejsca
rozumiem, rozumiem - jak będziesz miał niemowlaka to on wtedy zamiast buta :))) znam to
He, he, he! Na jednej nodze miałem tylko skarpetkę! Nie bójcie się. Mam jeszcze jedno z tej serii, ale jeszcze w aparacie. Nie wiem kiedy skończę ten film, więc na razie jesteście bezpieczni. :)) Pozdrówka i dzięki.
Przemo już Ci pisałam przy tamtym,że też kocham takie buty, ale,żeby je ciągle fotografować ? Ty bierzesz dwie pary, czy tak z jedną gołą nogą ?
:))
Fotografista: Nie chcę Ci dołożyć i chyba nie będę miał powodów bo robisz dobre zdjęcia. Sporo u Ciebie zdjęć ludzi, a ja takich nie oceniam i za dużo nie robię (poza takimi do rodzinnego albumu). Jeżeli jednak wystawisz coś z Tatr to chętnie zobaczę i wyrażę swoją opinię. Pozdrówka.
z wzajemnością, a wypadu w Tatry naprawdę zazdroszczę, byłem tam chyba z 10 lat wstecz, może kiedyś poszperam w negatywach i coś wkleję - to mi wówczas dołożysz :) pzdr
Bardzo pana lubię panie Fotografista ale nie mam czasu z panem dyskutować. Dziękuję za bardzo interesującą wymianę poglądów, która dużo mi uzmysłowiła. Pozdrawiam i życzę dużo udanych zdjęć.
fajne ; ))))))))))
owszem, lubię piktorializm
Bardzo dziękuję panie... Bułhak!
o pomyśle nie wspomnę, szczera zazdrość mnie zżera
piękna kompozycja, kazała mi się tu na chwilę zatrzymać, powala finezją
To nie jest "jakiś bucik", tylko mój but, który był ze mną w wielu miejscach i jest już sterany życiem. Poza tym to tych butów już nie produkują więc równie dobrze mógłbym tu reklamować "Relaxy". Jeżeli nic w tym zdjęciu nie widzisz to nie musisz go oglądać. Ja Cię tutaj nie trzymam. Pozdrawiam.
Na tej fotce Kozi Wierch robi za kawałek wierzchołka. Głównym elementem jest mój but i fakt, że jest on gdzieś w górach. Nie ma w tytule słowa o Kozim Wierchu, a mój pierwszy post służył tylko wytłumaczeniu (tym, którzy nie znają topografii Tatr) pod jaką górą zostało zrobione to zdjęcie.
a co z tego że jakiś tam bucik na kamyczku ? reklama czy co ?
No i co z tego?
Kozi Wierch to największa góra w Polsce, a nie jakiś tam kawałek wierzchołka
:)) Ale wcale tak źle nie było! :))
jak to dobrze, ze zdjęcia nie pachną
Dzięki Pawle za ocenę! Szkoda, że nic nie napisałeś. Pozdrówka.
Mój wysłużony, stary but pod Kozim Wierchem - czyli dalszy ciąg serii! Pozdrowienia.