Dziewczyny, nie zgrzytajcie, mam przeczucie, że jescze zajrzycie do tej szopy:) Siwisie, masz rację - karbidówka wisiała w kuchni, do szopki zatargalam ją na sesję tylko. Woreczki też (będą dla Nereis na innym zdjęciu). Witaj, Kapustku!
Siwis, karbidówka, zgadza się. Ale ten środek szopy co go nie widziałam??! ( a uwielbiam takie miejsca). Dobrze, że u Katuli na strych wlazłam ( Katula, pozgrzytamy razem) :))) Grażynko, wiem, że jeszcze nic straconego :)))
Zajrzał, zajrzał :)) Myśmy, wicie-rozumicie, skarpetki tam płukali :P [albo buty jakieś maleńkie?] A aluzju o Alojzym bierzemy całkiem serio do siebie, właśnie nam się coś very pilnego i ważnego przypomniało, o czym byśmy na pewno bez tego tekstu zapomnieli, bo nam calkiem przez te 3 dni wyparowalo... Do dzieła zatem!
RychuOp> masz rację, to karbidówka, z wydrapanym gwoździem nazwiskiem górnika. Żeby nie zdradzać danych osobowych powiem tylko, że górnik ma (miał?) piękne imię: Alojzy.
Dziękuję za miłe słowa! Ty, wojuwoju, jesteś dociekliwy! Już przy gębusi o tym wiedziałam:); do tych, co byli w Sownie: szopa stoi w ogrodzie - czy ktoś z Was tam zajrzał, aha?
Przyszłam już, ale z wrażenia bez liści. Chcę powiedzieć, że kadr łamie wiele możliwych zasad, a mimo to broni się jak trza. Nie sposób odmówić odwagi i kreatywności. Jest miodziowo.
azala - nie adze ze to sepia, to bardo wywazony kolor, to doskonla fota pod wzgledem technicznym, tematycznym, kompozycyjnym ale cos mi nie gra z kadrem, nie chce sie wymadrzac bo bardzo szanuje tworczosc ggaty ale MSZ przycil bym lewa strone, tak kawaleczek przed tym gwozdziem w ramie
pięknie
bdb
przyjemny bałagan
Ładnie w tej szopie. jest co fotografowac. Pozdrawiam
faktycznie nastroj bardzo fajny
GGata, gdzie nowe?
Świetne. Haniu warto było zajrzec do szopy, w której były "do odkrycia" takie skarby. Pozdrówka. :)))
:)
Witaj GGato. :)
piękna aranżacja
Stara, dobra karbidówka! Piękny nastrój stworzyłaś tą aranżacją...! :-)) Pzdr.
swietne
pieknie, klimatycznie....
bardzo mi sie ;)
ładne, duży plus barwy, piekie uchwycony klimat!
Fajna atmosfera, ładne naturalne śwaiatło. :)
A chłopaki nie zajrzą...??? :{(((
:)))))
Dziewczyny, nie zgrzytajcie, mam przeczucie, że jescze zajrzycie do tej szopy:) Siwisie, masz rację - karbidówka wisiała w kuchni, do szopki zatargalam ją na sesję tylko. Woreczki też (będą dla Nereis na innym zdjęciu). Witaj, Kapustku!
Siwis, karbidówka, zgadza się. Ale ten środek szopy co go nie widziałam??! ( a uwielbiam takie miejsca). Dobrze, że u Katuli na strych wlazłam ( Katula, pozgrzytamy razem) :))) Grażynko, wiem, że jeszcze nic straconego :)))
tak sie pogapie (i zebami pozgrzytam ze zlosci:))))
Giegato => Si! :{) HaniuBe => nie rozpaczaj. Karbidówka wisiała wtedy w kuchni... :{)
W szopach kryją się różne fajne rzeczy. Na przykład lampa Alojzego. :)
Ciekawe rzeczy są w tej szopie. Lubie takie :)
Nie zajrzał, bo nie zwykł myszkować będąc w gościach ;P
Dlaczego tam nie zajrzałam, dlaczego tam nie zajrzałam, dlaczego????? Buziaki. Zdjecie doskonałe! Ale dlaczego tam nie zaglądnęłam!
→ Ja chyba byłem ... ale czy napewno ...hmmm ?
Bardzo dobre. Pozdrawiam
Zajrzał, zajrzał :)) Myśmy, wicie-rozumicie, skarpetki tam płukali :P [albo buty jakieś maleńkie?] A aluzju o Alojzym bierzemy całkiem serio do siebie, właśnie nam się coś very pilnego i ważnego przypomniało, o czym byśmy na pewno bez tego tekstu zapomnieli, bo nam calkiem przez te 3 dni wyparowalo... Do dzieła zatem!
a mnie bardziej te woreczki... intrygują...
ladne, ladne. POdoba mnie sie bardzo. Pozdrawiam i zapraszam
RychuOp> masz rację, to karbidówka, z wydrapanym gwoździem nazwiskiem górnika. Żeby nie zdradzać danych osobowych powiem tylko, że górnik ma (miał?) piękne imię: Alojzy.
Dziękuję za miłe słowa! Ty, wojuwoju, jesteś dociekliwy! Już przy gębusi o tym wiedziałam:); do tych, co byli w Sownie: szopa stoi w ogrodzie - czy ktoś z Was tam zajrzał, aha?
:D Śliczna tonacja i zdjęcie bardzo Ggatowe :)) Pozdrawiam!! :))
zająć
a ja z innej strony- karbid, łuska,tajemnicze worki i jeszcze bardziej tajemnicza szopa --- czy UOP nie powinien się tobą zając ggatko (u) ????
strasznie fajne :D
Świetny nastrój podkreślony światłem. Pozdrawiam serdecznie :))))
bardzo dobra kompozycja!!
Zazdroszczę szopy...piękna :)))
Przyszłam już, ale z wrażenia bez liści. Chcę powiedzieć, że kadr łamie wiele możliwych zasad, a mimo to broni się jak trza. Nie sposób odmówić odwagi i kreatywności. Jest miodziowo.
szopa jak lamus wspomnień...
wow - fajnie w tej szopie. Twoja?:)
→ no i poszedl do ula ... Pozdrowionka ... :-)))))
takie lubię, dobre zdjęcie
O ja! Ale klimat! Gdzie ta szopa?!
E-khm?! To może ja już pojdę do tego lasu, listki sobie do bukietu pozbierać?....
→ wlasnie idzie czas przypominania ... :-))))
i tu mnie masz, że tak powiem, fascynujący czas staroci..... pzdr.cieplutko Grażynko:)
To Ci sie trafilo znalezisko. Takie zdjecia juz dzis maja wartosc historyczna. :-)
to chyba jakaś stara karbidówka górnicza ... piękne
w kwesti koloru: to jest sepia nałożona na kolor i gumkowane tam, gdzie mosiądz.
arkjus> oj nie wiem, czy to przycięcie byłoby dobre... I okienka szkoda:)
azala - nie adze ze to sepia, to bardo wywazony kolor, to doskonla fota pod wzgledem technicznym, tematycznym, kompozycyjnym ale cos mi nie gra z kadrem, nie chce sie wymadrzac bo bardzo szanuje tworczosc ggaty ale MSZ przycil bym lewa strone, tak kawaleczek przed tym gwozdziem w ramie
Ach, dziękuję pięknie!
świetne. delikatna sepia doskonale wydobywa nastrój. gratulacje :-))
fajny klimat
świetny temat, świetne wykonanie ... - jakość do pozazdroszczenia
jak dla mnie genialne, brawo! :-)
Lubię takie widoczki:) zapraszam do siebie, mam kilka fotek ze starego opuszczonego domu, gdzie dawno nie dotykała nic ludzka ręka...pozdr