wygląda jak na rozstaju dróg, a wracał tylko do domu, z góry przepraszam tego nieznajomego pana bo obiecałem mu odbitke ale zgubiłem kartke z adresem...
Odwrócił się od swego czasu, z typowym absurdem zakreslonym w obwodnicy, którą codziennie przemierzał w poszukiwaniu Jutra, a może Utraconego czasu (coś jak Proust heh)...Czyli Przed Podróżą...
wujek Franciszek
Czyli każdy ma swoją historię --hehe
w poszukiwaniu utraconego czasu - prousta?
Hm..a jednak w poszukiwaniu Uraconego czasu, i te kartki jescze..tak, tak...
niewidzialnymi śladami naznaczone nasze ścieżki, i każda z nich w inną wiedzie strone, lecz razem swój naznaczą początek i koniec
wygląda jak na rozstaju dróg, a wracał tylko do domu, z góry przepraszam tego nieznajomego pana bo obiecałem mu odbitke ale zgubiłem kartke z adresem...
Odwrócił się od swego czasu, z typowym absurdem zakreslonym w obwodnicy, którą codziennie przemierzał w poszukiwaniu Jutra, a może Utraconego czasu (coś jak Proust heh)...Czyli Przed Podróżą...
hmm...oczyzna polszczyzna;)
w...