ciekawe

juz po sniadaniu, klucz do toalety ;))

pikne ale wolalbym ten snurek bardziej realny

fajny pomysł i dobre wykonanie

→ klucz znika ... jak nasze znajomosci , przyjaznie... ten klucz otwieral cos co bylo... jak juz tego nie ma ... nie potrzeba juz klucza .... tak wlasnie My znikamy ze swego zycia , odlozeni ggdzies na parapet,Jezeli w ostatniej chwili nie zlapiemy wystajacego jak reka topielca sznurka ... wszystko przepadnie ... czasem trzeba podejsc do parapetu i zobaczyc czy czegos waznego tam ni pozostawilisny , czegos do czego warto wyciagnac dlon... a moze do kogos.... ide na kawe ... na okno.... ;-))))

ajajaj... :-) mniód na serce. Lepiej niz jabluszka, ale bez jabluszek pusto jakos. Co Ci po glowie chodzi?:-) weszlas z kluczem w dloni i nagle buch! go na parapet... a najpieknieszy moment to, to pęknięcie na srodku, szkoda ze nie wieksze.

→ wszystko sie tak jakos rozmywa .....

→ pieknie ...;-))) ( ocena juz nie jest obiektywna ... nowe opowiesci sie rodza nowe slowa sie przeplataja .... 0

Świetne.

doskonale. bardzo lubie Twoje ostatnie fotografie.

jabłka zjadła?

czuję to

bardzo mi się podoba, ciekawie pokazane, tajemnicze

no jakies takieś... bardzo dobre :-0

o jedną deskę za dużo

nie mam mozliwosci glosowania ale naprawde swietne i zapraszam do mnie

dobre ;-)

kurcze no.. bardzo dobre... jakoś mnie zachwyciło.pozdrawiam

hmmmmm