Te tzw dekoracje, to zastane elementy. Jak dla mnie za slodko, ale tak bylo wszedzie dookola. No pewnie, ze trzeba wymagac, jednak wspolpraca z niektorymi modelami ciezko idzie. Niemniej bede co pewien czas podrzucal cos do pastwienia sie. Pozdrawiam i zapraszam jutro na 1/120 z pielgrzymki ;))
przeciez to pozowane; mozna wymagac wiecej, nie?i co z tego ze z wakacji; na tej focie wszystko jest tak scisniete, ze nie daje sie ogladac, ech..... po porstu zabiles klimat tymi dekoracjami
Jarku - jak napisalem - talerze i filizanka tworze z dobrze oswietlona twarza taka grupe elementow, od ktorych trudno uciec wzrokiem. Dlatego niedoskonalosci wystroju, na ktore zwrocil uwage Marcin maja znaczenie conajwyzej drugorzedne IMO. Moim zdaniem dazenie do perfekcji wszystkich elementow na takim zdjeciu to conajmniej lekka przesada. Trzeba oczywiscie umiec wykorzystac elementy "dekoracji" ale to ci sie akurat udalo. Pozdro
Rafal, ja wole 1765, jako portret mojej zony, A to zrobilem jako pamiatke z wakacji. Po prostu nie umiem robic pewnego typu portretow i nie wiem, czy chce sie tego uczyc. Moge to zrobic na tym czy troche wyzszym poziomie - ladne, estetyczne, czasem uda sie cos wiecej pokazac. Jednak nie pokonam, poki co pewnej, bariery jestem tego swiadomy. Nie krecii mnie to tak bardzo, zeby cwiczyc do bolu. Moze to zdjecie traktuje jako pokazanie, ze stosunkowo latwo jest zrobic poprawne zdjecie, dalej to juz harowka, caly czas pod gore. Mimo to podoba mi sie to zdjecie :)))
marcin - ja czegos nie kumam... ja robie czesto podobne zdjecia swoim bliskim i znajomym. czy twoim znaniem powinienem wynajmowac do tego dekoracje?i do boolu walczyc o ten powiew naturalnego profesjonalizmu w ich twarzach? kumam? pozdro ;-)
wiedzialem, ze do tego nawiazesz. Niestety w portrecie jest tak , ze odpowiadzasz za wszystko, reportaz to latwizna ;) To jest tylko to co napisalem, musze jeszcze duzo pocwiczyc i poswiecic czas, a nie 15 minut, choc to zadna wymowka. Jeszcze raz dzieki
Jest ok. Rozmowa ciekawa.
a ja tam daje bdb+, bo portret - acz "natchniony", bardzo ladny
Te tzw dekoracje, to zastane elementy. Jak dla mnie za slodko, ale tak bylo wszedzie dookola. No pewnie, ze trzeba wymagac, jednak wspolpraca z niektorymi modelami ciezko idzie. Niemniej bede co pewien czas podrzucal cos do pastwienia sie. Pozdrawiam i zapraszam jutro na 1/120 z pielgrzymki ;))
przeciez to pozowane; mozna wymagac wiecej, nie?i co z tego ze z wakacji; na tej focie wszystko jest tak scisniete, ze nie daje sie ogladac, ech..... po porstu zabiles klimat tymi dekoracjami
mam nie od dolu - jest gorzej, jak wpadniesz Ci pokaze, a w prawo przy tej skali lapie jakies, jeszcze lepsze rozpraszacze. Pozdrawiam,
Dlaczego tak z dolu?? Przy okazji talerze wyladowaly tuz przy glowie... hmm... wstac z kolan i krok w prawo, no chyba ze to ikona ;)))))
po obcieciu, jest ciasno
a tu swiatelko bardzo bardzo, no moze z prawej 1,5cm bym obcial ;)))
pwenie! - odblyski w talezach sa przeciez niedopuszczalne!
koniecznie z softboksem
przydala by sie jeszcze lampa na tyl ;]
Jarku - jak napisalem - talerze i filizanka tworze z dobrze oswietlona twarza taka grupe elementow, od ktorych trudno uciec wzrokiem. Dlatego niedoskonalosci wystroju, na ktore zwrocil uwage Marcin maja znaczenie conajwyzej drugorzedne IMO. Moim zdaniem dazenie do perfekcji wszystkich elementow na takim zdjeciu to conajmniej lekka przesada. Trzeba oczywiscie umiec wykorzystac elementy "dekoracji" ale to ci sie akurat udalo. Pozdro
Rafal, ja wole 1765, jako portret mojej zony, A to zrobilem jako pamiatke z wakacji. Po prostu nie umiem robic pewnego typu portretow i nie wiem, czy chce sie tego uczyc. Moge to zrobic na tym czy troche wyzszym poziomie - ladne, estetyczne, czasem uda sie cos wiecej pokazac. Jednak nie pokonam, poki co pewnej, bariery jestem tego swiadomy. Nie krecii mnie to tak bardzo, zeby cwiczyc do bolu. Moze to zdjecie traktuje jako pokazanie, ze stosunkowo latwo jest zrobic poprawne zdjecie, dalej to juz harowka, caly czas pod gore. Mimo to podoba mi sie to zdjecie :)))
marcin - ja czegos nie kumam... ja robie czesto podobne zdjecia swoim bliskim i znajomym. czy twoim znaniem powinienem wynajmowac do tego dekoracje?i do boolu walczyc o ten powiew naturalnego profesjonalizmu w ich twarzach? kumam? pozdro ;-)
Ezlbieta ma na drugie ;)
o 21 po 16 godzinach, bywam odmiennego zdania :) mysle, ze to fizyczna robota
Nawiedzenie świętej Elżbiety ;)
wiedzialem, ze do tego nawiazesz. Niestety w portrecie jest tak , ze odpowiadzasz za wszystko, reportaz to latwizna ;) To jest tylko to co napisalem, musze jeszcze duzo pocwiczyc i poswiecic czas, a nie 15 minut, choc to zadna wymowka. Jeszcze raz dzieki
przeciez zawsze to ZABAWA, nie wiedziales? :o))))
zawsze mozesz na mnie liczyc :o) czy opis ma usprawiedliwiac niedociagniecia?
liczylem na Ciebie Marcin :)
totalnie sztuczne; krzywa ciemna linia przy prawej krawedzi to genialny rozpraszacz :o)
taleze i filizanka doskonale wspolgraja i tworza ciakawe tlo i dopelnienie. swiatlo jak zwykle cacy. pozdro
Popieram ideę :)
Zgadzam sie CALKOWICIE ;-))
dobry portret, choc mnie tlo przeszkadza