Witaj, powiem wprost - od ostatnich kilku zaglądnieć tutaj stałaś się dla mnie mistrzem fotografii dzieci. Naprawdę pięknie to robisz. Cieszę się, że są tutaj takie fotografie... Pozdrawiam!
wiesz Lauro, uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia, ne których "uwieczniasz" dzieci - są takie radosne, pełne ciepła, naturalności, pełne życia. Są po prostu takie, jakie są dzieci. Gratuluję i pozdrawiam. :)
Atom, rzeczywiście troche za dużo ucięta, ale tak ucięłam robiąc zdjecie niestety... a w ogóel może w końcu napiszę co dziewczynka w ręku.. ma swoje zdjecie, które jej zrobiłam kiedyś tam i przyniosłam, prosiłam ja aby przełożyła je do lewej ręki, żeby nie było go widać... ale niestety ręce jej się pomyliły :)
Wog, to nie bądź taki madry tylko mi powiedz jak to dociagnąć... a poza tym czy nie fajnie wygląda biała kartka w kontraście z czarnym prostokatem za plecami...
to prawda, czasami zastanawiam sie czy niektóre dzieci ze Starówki zdaja sobei sprawę z tego, ze są takim pożądanym obiektem zdjęć i czy nie opowiadają wieczorem rodzicom : .. a dzisiaj to polowało na mnie 2 fotgrafów, udawłem, ze ich nie widzę :)))
a to ciekawe, poniewaz ja wiem co to jest, nie pomyślałam, że ktoś może sie nad tym zastanawiać, obiecuję, że zdradzę... ale później... żeby jeszcze chwilę trwała tajemnica prostokątu, który chciał być kwadratem ;)
wygląda ten prostąkąt jak koperta - to pierwszy list miłosny? - albo list do mikołaja? e, jeszcze za wcześnie bo lato. List z wakacji - pomiedzy rogami listu, ktory musi być prostokątem jest pewnie wiele kwadratów - kratek na kartce z zeszytu - a wypełnione są wszystkim do kwadratu - bo dzieci penie świat opisują w potędze jak w bajce do kwadratu.. hmmm (mialem nie pisac.. ale co mi tam..)
Szkoda, ze niektorzy nie widza nic w tych zdjeciach.
ciesze się że az tak sie podoba, wychodże juz raczej z Tego tematu, ale jeszcze pomęcze was kilkoma ze starej kolekcji (a moze tylko jednym)
...w lewej ręce
przyjemne
dobre ale bez wiekszych emocji
Bardzo ładnie ujęte:-)
Witaj, powiem wprost - od ostatnich kilku zaglądnieć tutaj stałaś się dla mnie mistrzem fotografii dzieci. Naprawdę pięknie to robisz. Cieszę się, że są tutaj takie fotografie... Pozdrawiam!
ładna dziewczynka. Fajne zdjęcie
wiesz Lauro, uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia, ne których "uwieczniasz" dzieci - są takie radosne, pełne ciepła, naturalności, pełne życia. Są po prostu takie, jakie są dzieci. Gratuluję i pozdrawiam. :)
sam usmiech :)
"kwiaty mojego zycia"
trochę nieostra buziulka
hehe :) ZGADLAM :)) pozdrowionka :)
Vinni, ja tez się często nad tym zastanawiam i robie dalej swoje, pozdr.
nie wiem co wy w tym widzicie.pozdro
prawda !!!
nieprawda!!!
Atom, rzeczywiście troche za dużo ucięta, ale tak ucięłam robiąc zdjecie niestety... a w ogóel może w końcu napiszę co dziewczynka w ręku.. ma swoje zdjecie, które jej zrobiłam kiedyś tam i przyniosłam, prosiłam ja aby przełożyła je do lewej ręki, żeby nie było go widać... ale niestety ręce jej się pomyliły :)
Wog, to nie bądź taki madry tylko mi powiedz jak to dociagnąć... a poza tym czy nie fajnie wygląda biała kartka w kontraście z czarnym prostokatem za plecami...
swietne.
Bardzo mi się podoba - jak wszystkie Twoje z dziećmi. Ale czy nie za bardzo lewa strona ucięta?
tylko kartki moge sie czepic. ze biala. znaczy sie sepiowane w PS. ale mozna to przeciez dociagnac, droga lauro. pzdr
fajne
Laura - uraz do kotow ?? alergia ?/ :))))
Dobrze zrobiony ten kwadrat :) Podoba mi sie :)
i nie ostatni:) bardzo mile:)
to prawda, czasami zastanawiam sie czy niektóre dzieci ze Starówki zdaja sobei sprawę z tego, ze są takim pożądanym obiektem zdjęć i czy nie opowiadają wieczorem rodzicom : .. a dzisiaj to polowało na mnie 2 fotgrafów, udawłem, ze ich nie widzę :)))
Podoba się :)
ostatnio na Starowce 'polowalam' na jedna dziewczynke. sliczna byla. taki rudziaszek. cos mnie normalnie w niej hipnotyzowalo :)
to jest tabula rasa
dobre jak zwykle !
kwadraty czy prostokaty czekam na nastepne :)
a tak, mam jeszcze co najmniej 2 kwadraty i nie zawaham sie ich użyć :))))
czy to znaczy ze to poczatek nower serii ? :)
hmmmmmm.... dobrze więc nic nie mowię.. a tytuł jest tłem do tej histori tajemniczego prostokąta... ence pence w kórej ręce
uwielbiam zgadywanki :P ale zdradz tylko nie za szybko :)
a to ciekawe, poniewaz ja wiem co to jest, nie pomyślałam, że ktoś może sie nad tym zastanawiać, obiecuję, że zdradzę... ale później... żeby jeszcze chwilę trwała tajemnica prostokątu, który chciał być kwadratem ;)
a ja mysle ze to fotografia do gory nogami....
wygląda ten prostąkąt jak koperta - to pierwszy list miłosny? - albo list do mikołaja? e, jeszcze za wcześnie bo lato. List z wakacji - pomiedzy rogami listu, ktory musi być prostokątem jest pewnie wiele kwadratów - kratek na kartce z zeszytu - a wypełnione są wszystkim do kwadratu - bo dzieci penie świat opisują w potędze jak w bajce do kwadratu.. hmmm (mialem nie pisac.. ale co mi tam..)
bardzo przyjemne :) pozdr
Jarek, nawet nie chcę myślec co proponujesz, ale wyprobuję to na dorosłych modelkach ;)
NU - fakt, zmieniam opis, to mój pierwszy prostokąt, wszak każdy kwadrat jest prostokątem, szczęsliwy ? ;-P
czy ona jest pewna tego co mówi? ta kartka jest prostokątna, to nie kwadrat :) Trzeba uczyć dzieci gełometrii od maleńkości :-P
o kurcze : )))))))))) teraz się wydało ; )))))))))))))) a nie za bardzo zakleiłaś lewą stronę ? : ))))))))))))))))
wzorek na koszulce gryzie sie niemilosiernie z murem, a na miniaturce myslalem, ze w reku kromka chleba, a tu :( Pozdrawiam,
zaklejam boki taśmą izolacyjną i tak wychodzi ;))))
masz aparat do robienia kwadratów ? : )))))))))))))))
czołem Maek, Macraf a dlatego :)
a dlaczego? przecież dzisiaj sobota...
czołem : ))))))))))))))))))