Pan Jaś uważany jest we wsi za nieco pokręconego, ale On jest pokręcony, wtedy, gdy chce:) Spedziłam z nim popołudnie na rozmowie i okazało się, że to bardzo inteligentny człowiek. Ma ogromną wiedzę historyczną, a przy tym tak niesamowitą pogodę ducha, że trudno się przy nim smucić. Na poczatku nie za bardzo chciał, bym go fotografowała; wykręcał się, że jest brudny, nieładnie ubrany, ale potem tak się rozgadał, że z radością zaczął pozować do zdjęcia. A na koniec postawił mi piwo :) Wkrótce zamieszczę jeszcze jedną jego podobiznę.
Taki uśmiech to ja rozumiem - szczery, niewymuszony - max
Pan Jaś uważany jest we wsi za nieco pokręconego, ale On jest pokręcony, wtedy, gdy chce:) Spedziłam z nim popołudnie na rozmowie i okazało się, że to bardzo inteligentny człowiek. Ma ogromną wiedzę historyczną, a przy tym tak niesamowitą pogodę ducha, że trudno się przy nim smucić. Na poczatku nie za bardzo chciał, bym go fotografowała; wykręcał się, że jest brudny, nieładnie ubrany, ale potem tak się rozgadał, że z radością zaczął pozować do zdjęcia. A na koniec postawił mi piwo :) Wkrótce zamieszczę jeszcze jedną jego podobiznę.
pozytyw
Maciek - dla nas prawe, dla pana lewe :>) Pan Jasiu - najstarszy mieszkaniec wsi; pozytywnie zakręcony :>) Pozdrawiam sarenko
super
Aby uśmiech trwał całe życie... :-))) Świetne! - tylko prawe oczko sie schowało temu panu :-)
Dzien bez zebow to dzien ciezki :)