jak ktoś poprzxednio - specyficznem jest, mooooże ciachnąłbym z prawej żdeby tak główka z tą szyją tak mocno nie wchodziły do zdjecia, ale tylko "moooooże"
problem z aparatami jest również natury technicznej. kupiłem aparat z górnej półki, mam 2 zoomy, ale z ostrością to czasami wychodzi tragicznie. i nie mam pojęcia dlaczego. chyba poświęcę jeden film tylko na eksperymenty, żeby wreszcie zacząć nad tym pudłem panować
Trochę to rozumiem... Mam nowoczesną lustrzankę (choć zoom się kurzy raczej) ale największą frajdę mam z Yashiki 124... Ale nie mam żadnych myśli "jam Artysta"... Może te cyfry na codzień, a rzemiosło od święta? Ktos inny winien odpowiedzieć
a tak btw... to zauważyłem ostatnio taką maniere u fot. prof. że mimo że jakość i możliwości współczesnych lustrzanek, tudzież sierdniofrmatowych przystawek cyfrowych.. już dawno zaspokaja najbardziej wyrafinowane potrzeby to w dobrym tonie jest pokazywać się z jakąś camera obscura... bo wtedy jest się dopiero artysta...... heh ?? nie wiem naprawde o co chodzi...
jak ktoś poprzxednio - specyficznem jest, mooooże ciachnąłbym z prawej żdeby tak główka z tą szyją tak mocno nie wchodziły do zdjecia, ale tylko "moooooże"
dziekuje za pozdrowienia, pozdrawiam rowniez! zupelnie inne oblicze tej samej kobiety. do zobaczenia
zgadzam się - należy nam się więcej jej zdjęć :))
problem z aparatami jest również natury technicznej. kupiłem aparat z górnej półki, mam 2 zoomy, ale z ostrością to czasami wychodzi tragicznie. i nie mam pojęcia dlaczego. chyba poświęcę jeden film tylko na eksperymenty, żeby wreszcie zacząć nad tym pudłem panować
Co rozumiesz przez "modelka"? Żal mi tych wszystkich komentarzy, bo bym wrzucił lepsiejszy imho portrecik... 48 godzin :(
Chcemy wiecej zdjec tej osoby :-D
dobra fota , przerażająco realistyczna , czy to faktycznie modelka ?
Ależ bardzo proszę! Też mnie to zastanawiało czasem..
heh Jerzy sorry że tak tu u ciebie pisze , ale nie mam na mysłi akurat tego zdjęcia czy aparatu... tak mnie to zastanawia poprostu , pozdrw!
Trochę to rozumiem... Mam nowoczesną lustrzankę (choć zoom się kurzy raczej) ale największą frajdę mam z Yashiki 124... Ale nie mam żadnych myśli "jam Artysta"... Może te cyfry na codzień, a rzemiosło od święta? Ktos inny winien odpowiedzieć
a tak btw... to zauważyłem ostatnio taką maniere u fot. prof. że mimo że jakość i możliwości współczesnych lustrzanek, tudzież sierdniofrmatowych przystawek cyfrowych.. już dawno zaspokaja najbardziej wyrafinowane potrzeby to w dobrym tonie jest pokazywać się z jakąś camera obscura... bo wtedy jest się dopiero artysta...... heh ?? nie wiem naprawde o co chodzi...
msz liczy sie efekt :) tu jest nawet ok ! choć tło mimo rozmycia przypadkowe ;) pozdrw!
Gdyby używał P.S. mina dziewczęcia byłby inna:))))
A bo to różnie teraz jest - ile osób używa obiektywów stałoogniskowych o takim świetle? Zoomy głównie lub cyfry.... :)
ciekawe czemu myślisz że ktoś posądzałby cie o używanie PS ........ ?? zreszta to w końcu nie przestępstwo
jak widać 4 grzyby w barszcz, do tego poruszone i prześwietlone potwierdzają tezę, że więcej nie znaczy lepiej :)
Mnie to zdjęcie przypomina minę mojej koleżanki przed klasówką kiedy nauczyciel przeczytał pytania! Jedno z pytań brzmiało - Kim był Jan III Sobieski?
Kim jest Nadir? - Musi kobietą!
To poniekąd i dla Ciebie :) A jak dawałem jej 4 foty naraz grymasiłeś / aś
długo się zastanawiałem, czy to ta sama osoba (w końcu przeczytałem podpis:) a portret jest po prostu świetny
A, od razu powiem że PS free - przesłona 1,4 na 85mm
ładne zdjęcie, tylko ta prawa ręka wygląda jakby była "z innej bajki".... :)
trcohę specyficzne spojrzenie, ale fajne :)