Hej, hej, toś my się dogadali. Miło mi spotkać "bratnią duszę", bo niestety większość plfotowiczów jest nastawionych na złośliwe krytykowanie i pouczanie innych, a te ciągłe "a po co to tu?', "do albumu", "gniot" itp. zniechęciły mnie do wystawiania swoich wypocin, które niewątpliwie arcydziełami nie są. Ale co z tego? Jak się komu nie podoba, to niech nie ogląda. Przymusu nie ma. A najlepszą formą kulturalnej dezaprobaty dla fotki jest pominiecie jej milczeniem. Nie ma komentarzy - znaczy nieciekawe i już. Ale profesjonaliści faktyczni i ci domorośli nie mogą znieść, że muszą dzielić portal z amatorami. Mówię o sobie, bo Twoje portfolio na amatorskie nie wygląda. Tym bardziej mi miło, że uznajemy podobne kryteria przy ocenianiu zdjęć. Pozdrawiam.
Popieram Autora. Dla mnie ciekawe zdjęcie to takie, które uwiecznia moment i pokazuje coś ciekawego. Fajnie, gdy jest równocześnie dobre technicznie. Ale temat jest o "niebo" ważniejszy. Zupełnie nie rozumiem zachwytów nad perfekcyjnymi, artystycznymi, wydumanymi fotami, które "nic" nie przedstawiają. Na tym zdjęciu najbardziej podoba mi się poza tego chłopca. Wyobrażam sobie, że był w tym momencie bardzo podekscytowany i czuł się jak podglądacz cykający z ukrycia (choć wcale ukryty nie był). Paramparam.
dlaczego tak strasznie wazna jest dla was technika zdjecia? przyznaje, ze to jest kiepskiej jakosci, ale uwiódl mnie klimat i to co sie na nim dzieje. bo jest tu i dynamika i statyka. czasami biore aparat i od niechcenia zdjecie robie. drugi raz taka sama chwila juz nie wroci. i nie ma czasu na perfekcyjne ustawienia. a PSa staram sie angazowac jak najmniej. tak ja to widze :)
Hej, hej, toś my się dogadali. Miło mi spotkać "bratnią duszę", bo niestety większość plfotowiczów jest nastawionych na złośliwe krytykowanie i pouczanie innych, a te ciągłe "a po co to tu?', "do albumu", "gniot" itp. zniechęciły mnie do wystawiania swoich wypocin, które niewątpliwie arcydziełami nie są. Ale co z tego? Jak się komu nie podoba, to niech nie ogląda. Przymusu nie ma. A najlepszą formą kulturalnej dezaprobaty dla fotki jest pominiecie jej milczeniem. Nie ma komentarzy - znaczy nieciekawe i już. Ale profesjonaliści faktyczni i ci domorośli nie mogą znieść, że muszą dzielić portal z amatorami. Mówię o sobie, bo Twoje portfolio na amatorskie nie wygląda. Tym bardziej mi miło, że uznajemy podobne kryteria przy ocenianiu zdjęć. Pozdrawiam.
Te_eN dokladnie mi o to chodzi :) marucha jak widac- nie tylko :)
Popieram Autora. Dla mnie ciekawe zdjęcie to takie, które uwiecznia moment i pokazuje coś ciekawego. Fajnie, gdy jest równocześnie dobre technicznie. Ale temat jest o "niebo" ważniejszy. Zupełnie nie rozumiem zachwytów nad perfekcyjnymi, artystycznymi, wydumanymi fotami, które "nic" nie przedstawiają. Na tym zdjęciu najbardziej podoba mi się poza tego chłopca. Wyobrażam sobie, że był w tym momencie bardzo podekscytowany i czuł się jak podglądacz cykający z ukrycia (choć wcale ukryty nie był). Paramparam.
masz racje z tą nieuchwytną chwilą.. ale ignorując ustawienia powodujesz, że tym zdjęciem mogą się zachwycać TYLKO sami zainteresowani.. pozdrawiam
dlaczego tak strasznie wazna jest dla was technika zdjecia? przyznaje, ze to jest kiepskiej jakosci, ale uwiódl mnie klimat i to co sie na nim dzieje. bo jest tu i dynamika i statyka. czasami biore aparat i od niechcenia zdjecie robie. drugi raz taka sama chwila juz nie wroci. i nie ma czasu na perfekcyjne ustawienia. a PSa staram sie angazowac jak najmniej. tak ja to widze :)
nawet horyzontu nie chciało Ci się wyrównać ...
słabo....szkoda:(
blady
niedoświetlony.. gniot ?
۩ a tam ktos telefonem cyka :)