automaty - funkcje synchronizacji blysku... tylko raz robilem zdjecia z flashem i jak dla mnie ustawienia ich to czarna magia... tutaj wlasnie wychodzi przewaga cyfry :) bo zawsze mozna sprawdzic jak wyglada zdjecie... efekt jaki uzyskalas robi wrazenie (jezeli masz mozliwosc sprobuj pierscieniowej lampy - masz modeli i mozesz poeksperymentowac :) efekty sa naprawde niezle :))
Eee tam, drzewiej sie za takie czaty trafialo na top48 a teraz?;-) Teraz mozna smialo czatowac bez grozby posadzenia o tania autopromocje. No wiec jakie to sa te smieszne automaty? Ja to nawet swiatlomierza nie mam. Za jakis czas pewnie zakupie, ale ze robie cyfrowka, to na biezaco moge korygowac ustawienia i jakos sobie radze.
znaczy sie w jakim sensie wiecej? Jesli masz jakies pytania, pytaj. Lampki sa dwie, 200Ws. Obie chyba byly z sofboxami. Chyba, bo mam tez tubus, ale o ile pamietam przy tym zdjeciu nie byl uzywany.
z jednym sie zgodze - buduje nastroj... ale mz glownymi elementami zdjecia (przyciagajacymi wzrok) powinny byc oczy - szczegolnie to w cieniu. pierscionek troche rozbija kompozycje... mozesz napisac cos wiecej o tym "blyskaniu"?
aler_trb: nie wiem czy to bylo Twoim zamiarem, ale szczeka mi opadla! :) Zas co do pierscionka wykesponowanie go bylo zamierzone. Poniewaz sama tepie jak moge tlumaczenie "zrobilem to i to i specjalnie wiec nie krtytykujcie", bo czy zepsute zdjecie niechcacy czy specjalnie nie ma zanczenia, no wiec skoro uwazasz pierscionek za wade to trudno. Moge powiedziec ze dla mnie buduje on w jakis sposob klimat zdjecia, ktore ma byc delikatna aluzja do fotografii gwiazd z lat piedziesiatych, ale to juz moje filmowe zboczenia tu wychodza.
swietna fotografia... szczegolnie, ze "blyskana" (dla mnie to czarna magia:) kadr i ulozenie dloni - bomba... jedyne in minus to jasny pierscionek, ktory w kontrascie do tla straszliwie sciaga wzrok... ale moze sie czepiam - wielkie gratulacje (szkoda, ze tak niezauwazone...)
Dzieki:) Nie to, zebym sie chciala chwalic, ale to zdjecie daje mi szczegolny powod do zadowolnia, bo osiagnelam efekt/klimat jaki sobie zaplanowalam, co mi w sumie prawie nigdy sie nie zdarza. Zawsze sytuacja/model/swiatlo zaskakuja mnie i wychodzi calkiem co innego.
automaty - funkcje synchronizacji blysku... tylko raz robilem zdjecia z flashem i jak dla mnie ustawienia ich to czarna magia... tutaj wlasnie wychodzi przewaga cyfry :) bo zawsze mozna sprawdzic jak wyglada zdjecie... efekt jaki uzyskalas robi wrazenie (jezeli masz mozliwosc sprobuj pierscieniowej lampy - masz modeli i mozesz poeksperymentowac :) efekty sa naprawde niezle :))
Eee tam, drzewiej sie za takie czaty trafialo na top48 a teraz?;-) Teraz mozna smialo czatowac bez grozby posadzenia o tania autopromocje. No wiec jakie to sa te smieszne automaty? Ja to nawet swiatlomierza nie mam. Za jakis czas pewnie zakupie, ale ze robie cyfrowka, to na biezaco moge korygowac ustawienia i jakos sobie radze.
sa rozne smieszne automaty... ok, juz nie robie czatu pod zdjeciem :)
No tak, przy lampach o ile wiem tylko tak sie da.
i wszystko w trybie manualnym?
znaczy sie w jakim sensie wiecej? Jesli masz jakies pytania, pytaj. Lampki sa dwie, 200Ws. Obie chyba byly z sofboxami. Chyba, bo mam tez tubus, ale o ile pamietam przy tym zdjeciu nie byl uzywany.
z jednym sie zgodze - buduje nastroj... ale mz glownymi elementami zdjecia (przyciagajacymi wzrok) powinny byc oczy - szczegolnie to w cieniu. pierscionek troche rozbija kompozycje... mozesz napisac cos wiecej o tym "blyskaniu"?
no i znow przekrecilam nicka, ale tym razem to zwykla literowka! Przepraszam, alter_trb!
aler_trb: nie wiem czy to bylo Twoim zamiarem, ale szczeka mi opadla! :) Zas co do pierscionka wykesponowanie go bylo zamierzone. Poniewaz sama tepie jak moge tlumaczenie "zrobilem to i to i specjalnie wiec nie krtytykujcie", bo czy zepsute zdjecie niechcacy czy specjalnie nie ma zanczenia, no wiec skoro uwazasz pierscionek za wade to trudno. Moge powiedziec ze dla mnie buduje on w jakis sposob klimat zdjecia, ktore ma byc delikatna aluzja do fotografii gwiazd z lat piedziesiatych, ale to juz moje filmowe zboczenia tu wychodza.
swietna fotografia... szczegolnie, ze "blyskana" (dla mnie to czarna magia:) kadr i ulozenie dloni - bomba... jedyne in minus to jasny pierscionek, ktory w kontrascie do tla straszliwie sciaga wzrok... ale moze sie czepiam - wielkie gratulacje (szkoda, ze tak niezauwazone...)
rzeczywiscie podobna poza u ciebie;)
ładny portret, jedynie ramię trochę nie tak weszło w kadr
lisa: ludzie zazwyczaj nosza ubranie. Na zdjeciach czasami tez;) To cos dziwnego to kamizelka. Moglam ja wyretuszowac, ale pomyslam, ze bez przesady.
i cos dziwnego wylazi na FS za prawym, ramieniem modelki....
gdyby lewe jej ramie bylo zasloniete rekawem lub czymkolwiek jakos bardziej by mi sie widzialo...to do kompozycji. Poza tym b. ladne.
dziwnie duza szczeka sie wydaje :/
bardzo dobre... swietny kadr... no i swiatlo... pozdrawiam
Dzieki:) Nie to, zebym sie chciala chwalic, ale to zdjecie daje mi szczegolny powod do zadowolnia, bo osiagnelam efekt/klimat jaki sobie zaplanowalam, co mi w sumie prawie nigdy sie nie zdarza. Zawsze sytuacja/model/swiatlo zaskakuja mnie i wychodzi calkiem co innego.
podoba mi się (chyba przez te oczy :)
:) bomba :)