dobra byc Endo. wlasnie take miasto lubie. BTW, troszke Piotr ma racje. Bo silniejsze byloby po ucieciu lewej strony tuz za znakiem. Ale chyba jednak nie bo nie byloby widac giwery... coz na pewno wybrales najlepsze ujecie
Aby sytuacja byla jasna - moim zdaniem foty reporterskie mozna na kompie poprawiac tylko w ograniczonym zakresie, typu kontrast, krzywe, podciagnac kolory, zamienic na b&w czy obrocic wokol osi jesli przypadkowo wyszlo krzywe. Tak wiec jesli juz fote nalezalo "poprawic" w momencie jej robienia. Co do reszty odpowiem Ci tak - kiedys bawilem sie fotografia, pozniej byla dluga przerwa, a potem znow wrocilem do tego. Wowczas troche poczytalem o zasadach kompozycji, a pozniej wziela mnie ochota by zaczac je lamac, liczac, ze uzyskam ciekawy, nietypowy efekt. Wyslalem nawet jedno takie zdjecie do znanego czasopisma foto i... zjechali mnie na czym swiat stoi. Bylem wsciekly. Ale jak po kilku miesiacach wrocilem do tej foty, uznalem, ze jednak maja racje. Wiadomo, ze w przypadku zdjec reporterskich trudniej zrobic perfekcyjna fote i latwiej przymknac oko na niektore niedoskonalosci. Czasem warto lamac reguly, ale nie nalezy robic tego jesli nie widac uzasadnienia. To Twoja fota i to Ty wyrazasz w niej swoje spojrzenie na dana sytuacje. Ale jesli chcesz, by fota zwrocila uwage innych, nie moze to byc nieuporzadkowane spojrzenie. Moze zamiast dawac tak wiele elementow, trzeba bylo np. zrobic tylko portret zolnierza - polozyc sie przed nim i zrobic mu zdjecie od dolu, w takiej dziwnej perspektywie. Albo tez skupic sie na prawej czesci, gdzie staruszek pewnie pare chwil pozniej minal sie z drugim zolnierzem. Staruszek byl przodem, zolnierz tylem - zrobienie z tego portretu dwoch calych sylwetek mogloby byc ciekawe. Podsumowujac moim zdaniem jest w tym zdjeciu zbyt wiele nawrzucanych elementow, ktore nie graja dobrze ze soba. Wzrok bladzi. Oczywiscie wiadomo, ze latwo madrzyc sie siedzac w wygodnym fotelu... ;) Do kazdego komentarza trzeba podchodzic tak - moze gosc ma racje i rzeczywiscie powinienem to przemyslec, ale moze wcale nie i bzdury plecie. W koncu to ma byc Twoj styl, a to ze owa fota mnie sie podoba tylko umiarkowanie, wcale nie musi byc wyrocznia.
przyznam ze najbardziej mi sie tytul podoba..
przeczytałem z zaciekawieniem. dziękuję za poświęconą uwagę. serdeczne pozdrowienia dla współautora twinsów
dobra byc Endo. wlasnie take miasto lubie. BTW, troszke Piotr ma racje. Bo silniejsze byloby po ucieciu lewej strony tuz za znakiem. Ale chyba jednak nie bo nie byloby widac giwery... coz na pewno wybrales najlepsze ujecie
świetne zdjęcie.... i ma sens.... oni troche wyglądaja jakby patrolowali obszar pilnujac tego motoru.
upps, ale sie rozpisalem... ;)
Aby sytuacja byla jasna - moim zdaniem foty reporterskie mozna na kompie poprawiac tylko w ograniczonym zakresie, typu kontrast, krzywe, podciagnac kolory, zamienic na b&w czy obrocic wokol osi jesli przypadkowo wyszlo krzywe. Tak wiec jesli juz fote nalezalo "poprawic" w momencie jej robienia. Co do reszty odpowiem Ci tak - kiedys bawilem sie fotografia, pozniej byla dluga przerwa, a potem znow wrocilem do tego. Wowczas troche poczytalem o zasadach kompozycji, a pozniej wziela mnie ochota by zaczac je lamac, liczac, ze uzyskam ciekawy, nietypowy efekt. Wyslalem nawet jedno takie zdjecie do znanego czasopisma foto i... zjechali mnie na czym swiat stoi. Bylem wsciekly. Ale jak po kilku miesiacach wrocilem do tej foty, uznalem, ze jednak maja racje. Wiadomo, ze w przypadku zdjec reporterskich trudniej zrobic perfekcyjna fote i latwiej przymknac oko na niektore niedoskonalosci. Czasem warto lamac reguly, ale nie nalezy robic tego jesli nie widac uzasadnienia. To Twoja fota i to Ty wyrazasz w niej swoje spojrzenie na dana sytuacje. Ale jesli chcesz, by fota zwrocila uwage innych, nie moze to byc nieuporzadkowane spojrzenie. Moze zamiast dawac tak wiele elementow, trzeba bylo np. zrobic tylko portret zolnierza - polozyc sie przed nim i zrobic mu zdjecie od dolu, w takiej dziwnej perspektywie. Albo tez skupic sie na prawej czesci, gdzie staruszek pewnie pare chwil pozniej minal sie z drugim zolnierzem. Staruszek byl przodem, zolnierz tylem - zrobienie z tego portretu dwoch calych sylwetek mogloby byc ciekawe. Podsumowujac moim zdaniem jest w tym zdjeciu zbyt wiele nawrzucanych elementow, ktore nie graja dobrze ze soba. Wzrok bladzi. Oczywiscie wiadomo, ze latwo madrzyc sie siedzac w wygodnym fotelu... ;) Do kazdego komentarza trzeba podchodzic tak - moze gosc ma racje i rzeczywiscie powinienem to przemyslec, ale moze wcale nie i bzdury plecie. W koncu to ma byc Twoj styl, a to ze owa fota mnie sie podoba tylko umiarkowanie, wcale nie musi byc wyrocznia.
Bloody Sunday in Derry maybe?
heh wesoły tytuł, fotka tez fajna
uuu niezłe
dla mnie jest to dobra reporterska robota, przekazuje rzeczywistosc, i moim zdaniem nie ma potrzeby porzadkowania, poprawiania,
jak proponujesz to uporządkować i jaki efekt chciałbyś osiągnąć ? co wyrazić ?
w Belfaście
Zastanawia, ale jakby troche nie uporzadkowane jesli chodzi o kompozycje, a przede wszystkim krzywe. Gdzie zrobione?
Bardzo wyraźny przekaz, dobry kadr.