Na dole było coś koło 20 st. C a na górze jakieś -3 i śnieg. Nieźłe zamieszanie wywołał zbliżający sie dziwny szum. Po jakiejś chwili z tej mgły wyłonił się po prostu zjeżdżający sobie narciarz :))) Ciekawostką była również leżąca sobie na stoku bezpańska wędka na ryby :)
Na dole było coś koło 20 st. C a na górze jakieś -3 i śnieg. Nieźłe zamieszanie wywołał zbliżający sie dziwny szum. Po jakiejś chwili z tej mgły wyłonił się po prostu zjeżdżający sobie narciarz :))) Ciekawostką była również leżąca sobie na stoku bezpańska wędka na ryby :)
Kompozycja, ta rozmyta mgła, delikatnie przechodzące w siebie kontrastowe kolory ...bardzo pięknie.
wjazd na szrenice, maj 2004 :)
eh.to nie wiem:))) bylam na poczatku wrzesnia w tatrach i podobnie bylo:) to w takim razie wiosna?:))
ja bym glosowala na jakis wrzesien raczej, a nawet wczesniej:)
nie lato i nie Tatry :)
Jak nie zima, to musi to być pażdziernik :)
pewnie lato..??:)) w tatrach?
Proponuję mały konkurs pod tytułem: jaki to miesiąc :))) Dla ułatwienia dodam, że rzecz oczywiście dzieje się w Polsce :)
móje klimaty..;)dobra fotka! a gdzie to jest??
to nie zima :)))
jak ja nie lubię zimy
bardzo si :) i widac ze bylo zimno :D