Fryzjer: bardzo dziękuję, o jesiennym zauroczeniu mowy nie ma, ja jestem constats :))). Albo jak kto woli w zauroczeniu permanentnym. A co do wizji miasta nie będę się sprzeczać, niech każdy widzi to co widzi. pozdrawaim i czekam na następne foty.
"zimny, industrialny, odrealniony obraz miasta"? ależ co pan, panie jerzy opowiada? wyszło ciepło, optymistycznie, ludzko i z bardzo pasująym niebem. ewoluuje kolega jerzy w większe otwartości i komunikatywności, jakieś małe, niewinne, platoniczne, jesienne zauroczenie? :)
Witaj. Nie potrzebnie się upierasz :))) Wiem, że Ty byś zrobił inne zdjęcie, bo masz inną wrażliwośc. Ale przy takim kadrze i takiej kolorystyce tego co na ziemi, niebo wydaje się byc całkiem na miejscu. Przynajmniej tak wynika z prób, które zrobiłem. Wyszedł, zimny, industrialny, odrealniony obraz miasta i niebo w tym nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie, mieści się w tonacji barwnej całej reszty. Poizdrawaiam.
Zybi: ja zakładam, że Olivia chciała napisać "odrealnione". Tak więc nie wprowadzaj wątków oralno-analnych :))). A nie się podoba, że się Tobie podoba :). Pozdr.
a widzisz, tym czasem mnie chodziło o to, aby rzeczywistość zdjęcia przybliżyć do tej plakatpowej. widzę, że to mi się udało, co nie znaczy, że musi się podobać. pozdr.
fajny kadr
dosc ciekawe,kolorki sa super...dodam Cie do ulubionych:)
No fajnie wyszedł Ci ten sztuczny tłum :) Rewelacja :) Pozdrawiam
ha, coś leży na rzeczy! Mieszkasz w pięknym Szczecinie (Farmacja SA!), a focisz i Berlin, bo nie tak znany Tobie? pozdrawiam:)
Olivia jest załamana, bowiem nowa klawiatura robi jej gorsze numery nawet niż oralno-analne nawet (w piśmie)!! :-)))
Fryzjer: bardzo dziękuję, o jesiennym zauroczeniu mowy nie ma, ja jestem constats :))). Albo jak kto woli w zauroczeniu permanentnym. A co do wizji miasta nie będę się sprzeczać, niech każdy widzi to co widzi. pozdrawaim i czekam na następne foty.
"zimny, industrialny, odrealniony obraz miasta"? ależ co pan, panie jerzy opowiada? wyszło ciepło, optymistycznie, ludzko i z bardzo pasująym niebem. ewoluuje kolega jerzy w większe otwartości i komunikatywności, jakieś małe, niewinne, platoniczne, jesienne zauroczenie? :)
Kiedyś było wiadomo, że 3 sosoby to już zgromadzenie..:)))
rythm&poster
b. kolorowe :)
świetne zdjęcie - mnie sie podoba (czeste wypady do sąsiedniego miasta ?? ;-)
Witaj. Nie potrzebnie się upierasz :))) Wiem, że Ty byś zrobił inne zdjęcie, bo masz inną wrażliwośc. Ale przy takim kadrze i takiej kolorystyce tego co na ziemi, niebo wydaje się byc całkiem na miejscu. Przynajmniej tak wynika z prób, które zrobiłem. Wyszedł, zimny, industrialny, odrealniony obraz miasta i niebo w tym nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie, mieści się w tonacji barwnej całej reszty. Poizdrawaiam.
..upieram przy swoim: niebo nieteges, ale rozumiem zamiar :) pzdr...
ostre nierealne kolory są świetne tutaj
Tak, ale ta nowa klawiatura Olivi przypadła mi do gustu : )))
Interesujące starannie wykonane. Pozdrawiam
Zybi: ja zakładam, że Olivia chciała napisać "odrealnione". Tak więc nie wprowadzaj wątków oralno-analnych :))). A nie się podoba, że się Tobie podoba :). Pozdr.
Jerzy, nieuchronne nadchodzi jestem przerażony : )))
kontynuując wątek Olivi dla mnie może być nawet oralne w odbiorze czyli miodzio : ))) pozdrawiam
takie ostre kolory pasują jak najbardziej; ciekawe, podoba mi się:))
najs...
Witam ulubiony. Taki tłum mi nie przeszkadza i chętnie bym tam pospacerował.Pozdrawiam.
odrealnione ! :) (piszę na nowej klawiaturze) :)
takie orealnione nawet nieco.... mi się podoba..:)
udało się; świetna kompozycja :)
co sie tak wszystcy czepiaja nieba, niebo czasem tak wyglada poza miastem (tu jest w miescie i dlatego chmurki sa troche szare)
a widzisz, tym czasem mnie chodziło o to, aby rzeczywistość zdjęcia przybliżyć do tej plakatpowej. widzę, że to mi się udało, co nie znaczy, że musi się podobać. pozdr.
..z kolorami troszku przegiąłeś. o ile na plakatach to ok o tyle niebu to nie przysłużyło..