To znowu ja, Jarząbek. BOGDAN: Mam nadzieję, że "to Ci dopiero" jest opinią pozytywną :o), ZDZISŁAW F.: Miło mi, że poczułeś ten klimacik tak jak ja :))); Najbardziej lakoniczny byłeś Ty: WOJTKU R :))), ale skoro wywołałem na Twoich ustach uśmiech - to ogromnie się cieszę!!! ;))
:) No - już jestem (wysłałem z domu, teraz jestem w robocie). Dzięki wszystkim!!! Zbyszku - tak mnie nawet kusiło, żeby trochę poszopować tę postać (przypadkiem to moja żonka ;)) - ale zaniechałem. Będzie z wadą, ale natural :)))
Może z filmu.... Pinokio? :)
■ to sie nazywa doskonale dopasowany tytul :-)
mmm... kadr z filmu... ciekawę z jakiego?
Oj, zdaje się, że to raczej niedobrze, prawda? ...;)
To zdjkęcie wygląda jak kadr z filmu:-(
Śmieszne, ale za to dowcipne!!! :))))))
śmieszne..
Bardzo :)
Dziękuję Marcinie, że doceniłeś... :o)
Przypadek - najlepszy przyjaciel fotografa. Zdjęcie świetne, a tytuł dopełnia tej świetności. Gratulacje!
przez ciemne przejsc, dreszcz...
Przede wszystkim, trzeba umieć nacisnąć palcem na spust migawki :)))))))))))
Ale fajne :) Żeby robić takie zdjęcia przypadkiem - to już trzeba sporo umieć :) Pozdrowienia
les gites, podoba się.
Piotr M: O tej postaci pisał już Zbyszek (poniżej) - tyż boleję, ale tak to jest jak się z biodra strzela fotę! :)))
swietnie uchwycony moment! szkoda tylko, ze postac z prawej strony zlewa sie z oknem, ale raczej nie dalo sie jej przestawic:)pzdr
Walcz !! Jak gladiator !! Jak lew !!! Są takie cele.... ( cela nr 5 naprzykład:-))) )
W momencie, kiedy stracę EGO - osiągnę ostateczne oświecenie i wyzwolenie... i o to chodzi!!! ;))))
Po prostu stracisz EGO.......a właściwie to po co Ci ono ??
:))) Ciekaw jestem, co Pawełek ma na myśli....hmmm
Oj , to uważaj , bo jak nie posiędzie się , to będzie chciało posiąść coć innego.....:-)))))
Dzięki chłopaki - moje EGO nie może posiąść się z radości ;)))
Marku- no po prostu odlot. A właściwie podskok...
bardzo bardzo dobre ,.. co tu więcej gadać
To znowu ja, Jarząbek. BOGDAN: Mam nadzieję, że "to Ci dopiero" jest opinią pozytywną :o), ZDZISŁAW F.: Miło mi, że poczułeś ten klimacik tak jak ja :))); Najbardziej lakoniczny byłeś Ty: WOJTKU R :))), ale skoro wywołałem na Twoich ustach uśmiech - to ogromnie się cieszę!!! ;))
:)
Ale klimacik!!!!! Super!
to ci dopiero:)
Racja. Jak to mówi Gall: "zdjęcie z ludzką twarzą" - a tu akurat twarzy nie widać :))
:) No - już jestem (wysłałem z domu, teraz jestem w robocie). Dzięki wszystkim!!! Zbyszku - tak mnie nawet kusiło, żeby trochę poszopować tę postać (przypadkiem to moja żonka ;)) - ale zaniechałem. Będzie z wadą, ale natural :)))
fajne, szkoda tylko, że prawa postać zlała się z oknem - straciła kontury ... ale czego wymagać od przypadkowego zdjęcia ...
Swietnie chwycone
co by tu dodać ? - no, świetne ujęcie !, ach, ten Marek nie dość, że sympatyczny i przystojny to jeszcze takie dobre zdjecia robi :))))
gratulacje, oby takich przypadkow
superek
"Latajacy Czestmir" hihihihi.... Praga jako zywo (:
pierwsza lekcja Pinokia
przypadki M. Wojtaszka :-)))
Super ;-p)
Marku - twoje przypadki są zachwycające...
zarąbiste....niesamowity klimat