No dobra, prawie wszystko wiem :-) Czy ta fotka jak ją pstrykałaś - to używałaś zooma z aparatu? :) Porady khm ... nie ma ich za wiele :) Nie używaj zooma z aparatu jeśli to nie jest konieczne - lepiej obrób zdjęcie w kompie i tam ewentualnie "powiększaj". Wyostrzyć się bardziej nie da zasadniczo - stała przesłona aparatu: 4,5 (bo chyba nie będziesz kupować filtrów szarych do obiektywu w cenie 25-50% ceny aparatu ;-) ) Obejrzałem sobie parę fotek z tego aparatu - tego "szumu" się nie zdejmie bo ... to taki aparat i trudno od niego wymagać więcej. Jak byś koniecznie chciała to można próbować je odszumiać/ostrzyć na kompie. Ucz się pstrykać, i dobrze "kadrować" :)) fotkę już na etapie robienia zdjęcia - wiem, że to nie zawsze realizowalne takim aparatem :-) Ćwicz rękę, żeby nie drgała ;-) A już z samej ciekawości - możesz mi podesłać tę fotkę w oryginale? Zobaczyłbym czy można cokolwiek z fotką zrobić na kompie. PS: oceny na plfoto będą dawać głównie za jakość fotki - za wysokiej nie dostaniesz, nadrabiać możesz jedynie dobrym kadrem i ujęciem tematu:) Pozdrawiam

ten fioletowy "cóś" - szkoda, że się rozmywa na tle pozostałych elementów (inaczej, te pozostałe - odciągaja uwagę od niego) ale jak na zdjęcie spod wody nie jest takie złe :)

Mało, mało ;p i pewnie tak zostanie. Mój komentarz to tak z przymróżeniem oka, proszę brać - jestem laikiem właściwie w dziedzinie fotografowania. Dla mnie to ta fotka jest ... khm za bardzo "zaszumiona". Czym pstrykasz? Czy nie jest to przypadkiem jakieś zdjęcie skanowane z kliszy? Wg mnie kadr mógłby być trochę większy(na górze ucieka nam stworzonko). Gdzieniegdzie trochę chyba poprzepalane. Przez te "szumy" cala fotka się robi nieostra ... może za długi czas naświetlania i poruszyłaś fotkę? Może trochę poprawek w kompie by pomogło... Pozdrawiam.