Miejmy nadzieje, ze siebie nie pozna, gdyby tu przypadkiem zabladzil ;) ... a moze bylby ci wdzieczny ;) ... balabym sie, ale pewnie tez bym zrobila z nienacka i bez ustawienia :) lubie twoje fotki, sa niepowtarzalne i maja to cos :) ... a ja puscilam tym razem auto...p ;)
do hani lectar raczej nie, nie lubie widoczków, i robaczków, wole troche zycia i adrenaliny, a że ten delikwent sie nawinął ,został uwieczniony i pokazany,pozdrawiam
- do saksoni- zrobione z nienacka z narażeniem zycia, dlatego też zabrakło techniki bo mi ręce z nerw drżały. niewatpliwie robienie takich zdjęć to wyzwanie. pozdrawiam!
Przepalenie i ten kadr nie bardzo dodaja uroku fotce, ale sam model (w dodatku dresiarz) i odwaga godna podziwu... jestem w lekkim szoku ;) ... prosilas go o pozwolenie (?) czy tak z nienacka ;)))
kobieta mnie bije !!! ;)
Wszak to dres!
z meczu wraca?fajne zdjęcie!
Ja cie! A co mu? Fotka super :)
kto go tak zrył??? wrrrrr:(((
uhuhu ale go ktoś sponiewierał, zdaża się facetom hehe
Szkoda, że lekko przepalone. Poza tym - bardzo sugestywne.
strasznne to jest jak coś takiego widzę,aż mnie samą boli
impreza byla...;)
Miejmy nadzieje, ze siebie nie pozna, gdyby tu przypadkiem zabladzil ;) ... a moze bylby ci wdzieczny ;) ... balabym sie, ale pewnie tez bym zrobila z nienacka i bez ustawienia :) lubie twoje fotki, sa niepowtarzalne i maja to cos :) ... a ja puscilam tym razem auto...p ;)
do hani lectar raczej nie, nie lubie widoczków, i robaczków, wole troche zycia i adrenaliny, a że ten delikwent sie nawinął ,został uwieczniony i pokazany,pozdrawiam
masz dziwne upodobania...
łoszit.. ale facjata stluczona.. szkoda ze ubranie bardziej ostre od twarzy, ale rozumiem warunki wykonania zdjecia ;)
no ten troszke juz mniej zadziorny niz moj:)))))
- do saksoni- zrobione z nienacka z narażeniem zycia, dlatego też zabrakło techniki bo mi ręce z nerw drżały. niewatpliwie robienie takich zdjęć to wyzwanie. pozdrawiam!
.dobre jest. ghghi tylko rzeczywiście podpalone. ale postać wypatrzona no no.
Przepalenie i ten kadr nie bardzo dodaja uroku fotce, ale sam model (w dodatku dresiarz) i odwaga godna podziwu... jestem w lekkim szoku ;) ... prosilas go o pozwolenie (?) czy tak z nienacka ;)))
a ja jestem za :) (jak zwykle ja, ja bym kadr poprawil, i pare innych rzeczy, ale na pewno nie podszedl bym tak blisko do kolesia... );
kuwaf ...fryij..!
po balu na Gnojnej ... Aż mu głowa spuchła ;)
no cóż...
nie jest źle
Boze! wyglada jak moj kumpel architekt!
ojoj biedactwo:| fotka fajna:)
oj, było wpierdziel...
ciezkie mocne mieskie po balndze u zdzicha ..przepalone w rogu