W sumie, to jedna z kilku prac, w której chciałem wyrazić emocje rodzące się pomiędzy oraz z dwojga bliskich sobie osób. O ile świadomość odczuwania pojedynczej jednostki jest ciekawym tematem do fotografowania (i nie tylko), to o ile ciekawsza może być zabawa w próbę uchwycenia współodczuwania. Niemniej prawda... Czasami wychodzi z tego, to co wychodzi ;-)
gdyby to dłoń łapała twarz to jak najbardziej a tak to przyjemny pomysł chyba zbyt spontanicznie wykonany (zdarza się)
straszne :((( ale podoba się i wysoko oceniam !
"The thing" Johna Carpentera, o ile się nie mylę, mój ulubiony horror. pozdr
dziwne dziwy
ktoś tu chyba zjadł za dużo dropsików bo oczka z orbitek az trykaja
oczy jak gwiazdy - jedno wyżej - drugie niżej ----- bardzo głośna fotka - fajna
fajny pomysł... ja sie nei czepiam
Ostrości ma nie myć. Model okropny bo (jeżeli nie widać) są to dwie różne osoby w jednym.
To zdjęcie naprawdę krzyczy! Bardzo sugestywne!
pomysl jest ostrosc - nie ma
jejku jak tu pieknie
Toć to straszne!
a nie masz ladniejszego modela?????????
Moja babcia smarowała takie rzeczy jodyną.
Hehe... Cóż... wiem, że ładne nie jest, ale takie właśnie być miało ;-)
idźcie z tym do przychodni lepiej.
W sumie, to jedna z kilku prac, w której chciałem wyrazić emocje rodzące się pomiędzy oraz z dwojga bliskich sobie osób. O ile świadomość odczuwania pojedynczej jednostki jest ciekawym tematem do fotografowania (i nie tylko), to o ile ciekawsza może być zabawa w próbę uchwycenia współodczuwania. Niemniej prawda... Czasami wychodzi z tego, to co wychodzi ;-)
Niezłe!
zdarza sie.. pozostaje wspolczuc.. lub jakis datek na operacje..
I to tak jeszcze na noc, feee...
no coz...