Speed, Bartosz: nie używam pojęcia "bardzo dobre jak na początek" i innym fotografującym też tak radzę. Zdjęcie jest albo dobre arbo złe. Złych nie nalezy pokazywać nikomu bo to nie ma sensu. Chyba, że się nie wie, że są złe, ale to już choroba, z której plfoto nie wyleczy tu potrzebna jest intensywna nauka własna. Dobe i owszem warto pokazywać, bo inni mogą do niego wnosić uwagi, które sprawią, że następne staną się jeszcze lepsze. Ja robię (amatorsko) kila tysięcy zdjęć rocznie, nie widze powodu, by poddawac ocenie zdjęcia wyraźnie słabe i pisać że się czegoś tam uczę. uczę się np. portretu, mam śwaidomość , że jeszcze długo, lub pewnie nigdy nie będę robić portretów takich jak robią to najlepsi na tym forum, ale to nie znaczy, że wstawię tu gniota (bo ja się dopiero uczę). Tak długo jak nie uda mi się zrobić czegoś co ma sens fotograficzny to męczę się sam. Jak będę coś miał, to wstawię, posłucham uwag i mam nadzieję zrobię lepsza fotę. czego i Wam wszystkim życzę. Pozdr.
Dokładnie trzeba od czaegoś zaczac - a to zdjecie jak na poczatek jest bdb. Przod samochodu ostry (tyl nie ale samochod jedzie pod katem), kadr nie najgorszy.
Jerzy F. Twoje okreslenie "...jeśli zaś aparat raczej amatorski, to lepiej się za takie zdjęcia nie brać..." swidaczy o tym ze zdjecia z rajdow powinno sie robic TYLKO topowymi sprzetami? Hmmm... po1 od czegos trzeba zaczac... po2 co z przyjemnoscia fotografowania? Jezeli Szymon ma ochote walczyc z nieudolnosciami swojego apartu i pomimo to starac sie robic coraz lepsze zdjecia to CHWALA mu za to... bo go to cieszy. A efekty swojej "pracy" (z aparatem) poddaje do oceny...
Speed: Fotografować można wszystko i wszystkim, jeśli się potrafi. są jednak obszary fotografii, gdzie sprzęt może wydatnie pomagać (zdjęcia z rajdów z całą pewnością są takim obszarem). Jeśli ktoś niedostatecznym sprzętem robi dobre zdjęcia, to chwała mu za to, jeśli natomiast robi zdjęcia równie niedostateczne, to tak długo jak nie poprawi tego, będzie się narażać na opinie, że zdjęcie jest słabe. Piszesz, że nie jest łatwo zrobić zdjęcie, a powiedz kogo to obchodzi ? zdjęcie jest dobre albo nie, trudności jakie napotyka fotograf ze sprzętem, otoczeniem czy obiektem zdjęcia to jego indywidualna sprawa i co najwyżej można mu poradzić, by zabrał się za łatwiejsze tematy, o czym pisałem w pierszym komentarzu. pozdr.
Jerzy F.: piszesz ze jesli aparat amatorski to nie ma sie za co brać - ja mam cyfraczka za 600 zł i sobie radze jako tako a S5000 Szymona jest min. 2 tyle droższy wiec kazdym aparatem mozna robic zdjecia tylko jednym jest trudniej a drugim łatwiej.
A wierz mi że nie jest łatwo zrobic zdjecie np. na watersplashu -tlum fotoreporterow, kibicow i upierdliwych safeciarzy, a na zrobienie zdjecia mamy ułamek sekundy.
zdjecie calkiem niezle,biorac pod uwage jakie w takich sytuacjach sa warunki-naprawde trudno jest kolo water splasha "dobrze"sobie stanac,zeby trzasnac fotke i zeby ci sie aparat nie zamoczyl;)ja sie jeszcze nie odwazylam na zdjecia z trasy,na razie poprzestaje na serwisie;)
Jeśli te Twój aparat to dobry aparat, to zdjęcie cieniutkie, jeśli zaś aparat raczej amatorski, to lepiej się za takie zdjęcia nie brać, robić to co jest w zasięgu sprzętu, jakim się dysponuje. Zdjęcie słabe niestety. ocenę wstawiam tylko dlatego, że o nia prosisz. pozdr.
Speed, Bartosz: nie używam pojęcia "bardzo dobre jak na początek" i innym fotografującym też tak radzę. Zdjęcie jest albo dobre arbo złe. Złych nie nalezy pokazywać nikomu bo to nie ma sensu. Chyba, że się nie wie, że są złe, ale to już choroba, z której plfoto nie wyleczy tu potrzebna jest intensywna nauka własna. Dobe i owszem warto pokazywać, bo inni mogą do niego wnosić uwagi, które sprawią, że następne staną się jeszcze lepsze. Ja robię (amatorsko) kila tysięcy zdjęć rocznie, nie widze powodu, by poddawac ocenie zdjęcia wyraźnie słabe i pisać że się czegoś tam uczę. uczę się np. portretu, mam śwaidomość , że jeszcze długo, lub pewnie nigdy nie będę robić portretów takich jak robią to najlepsi na tym forum, ale to nie znaczy, że wstawię tu gniota (bo ja się dopiero uczę). Tak długo jak nie uda mi się zrobić czegoś co ma sens fotograficzny to męczę się sam. Jak będę coś miał, to wstawię, posłucham uwag i mam nadzieję zrobię lepsza fotę. czego i Wam wszystkim życzę. Pozdr.
Dokładnie trzeba od czaegoś zaczac - a to zdjecie jak na poczatek jest bdb. Przod samochodu ostry (tyl nie ale samochod jedzie pod katem), kadr nie najgorszy.
Jerzy F. Twoje okreslenie "...jeśli zaś aparat raczej amatorski, to lepiej się za takie zdjęcia nie brać..." swidaczy o tym ze zdjecia z rajdow powinno sie robic TYLKO topowymi sprzetami? Hmmm... po1 od czegos trzeba zaczac... po2 co z przyjemnoscia fotografowania? Jezeli Szymon ma ochote walczyc z nieudolnosciami swojego apartu i pomimo to starac sie robic coraz lepsze zdjecia to CHWALA mu za to... bo go to cieszy. A efekty swojej "pracy" (z aparatem) poddaje do oceny...
Speed: Fotografować można wszystko i wszystkim, jeśli się potrafi. są jednak obszary fotografii, gdzie sprzęt może wydatnie pomagać (zdjęcia z rajdów z całą pewnością są takim obszarem). Jeśli ktoś niedostatecznym sprzętem robi dobre zdjęcia, to chwała mu za to, jeśli natomiast robi zdjęcia równie niedostateczne, to tak długo jak nie poprawi tego, będzie się narażać na opinie, że zdjęcie jest słabe. Piszesz, że nie jest łatwo zrobić zdjęcie, a powiedz kogo to obchodzi ? zdjęcie jest dobre albo nie, trudności jakie napotyka fotograf ze sprzętem, otoczeniem czy obiektem zdjęcia to jego indywidualna sprawa i co najwyżej można mu poradzić, by zabrał się za łatwiejsze tematy, o czym pisałem w pierszym komentarzu. pozdr.
Gwarantuje, ze zdjecie w pelnej rozdzielczosci wyglada o wiele lepiej. Kto jest chetny, moge podeslac na maila...
Aha a zdjecie raczej mozna przeniesc do kategorii - reporterskie
Jerzy F.: piszesz ze jesli aparat amatorski to nie ma sie za co brać - ja mam cyfraczka za 600 zł i sobie radze jako tako a S5000 Szymona jest min. 2 tyle droższy wiec kazdym aparatem mozna robic zdjecia tylko jednym jest trudniej a drugim łatwiej. A wierz mi że nie jest łatwo zrobic zdjecie np. na watersplashu -tlum fotoreporterow, kibicow i upierdliwych safeciarzy, a na zrobienie zdjecia mamy ułamek sekundy.
Speed: ale widzę, że Ty jesteś. Jeśli nie widzsz różnicy pomiędzy Twoimi zdjęciami a tą fotką, no to wybacz. Pozdr.
zdjecie calkiem niezle,biorac pod uwage jakie w takich sytuacjach sa warunki-naprawde trudno jest kolo water splasha "dobrze"sobie stanac,zeby trzasnac fotke i zeby ci sie aparat nie zamoczyl;)ja sie jeszcze nie odwazylam na zdjecia z trasy,na razie poprzestaje na serwisie;)
Trzeba próbować wszystkiego, a zdjęcie nie jest takie złe. pozdrawiam
nie zawsze trzeba robic takie zdjecia by sie znac w temacie...
J. Fiuk ma racje, co tu duzo mowic..
bdb
Jerzy Fiuk: zaprezentuj jakieś swoje zdjęcie z rajdu jesli posiadasz?? Bo widze że jesteś profesjonalista w tym temacie hehehe.
Jeśli te Twój aparat to dobry aparat, to zdjęcie cieniutkie, jeśli zaś aparat raczej amatorski, to lepiej się za takie zdjęcia nie brać, robić to co jest w zasięgu sprzętu, jakim się dysponuje. Zdjęcie słabe niestety. ocenę wstawiam tylko dlatego, że o nia prosisz. pozdr.
dobre podoba mi się.
Dobry strzał.
Prosze o ocene :-)