Andrzej "Ryczące dwudziestki ", chłopaki są niesamowici, razem z nimi spiewaliśmy " dooostoojny staaaaaryyyy Poooorcie ..." itd. koniecznie pozdrów Żonę i przekaż jej że jest najpiekniejszą kobietą na świecie oczywiście razem z moją. Miłych snów ja ju z spię. :-)
O, nie do tego nie dopuszczę !!! Baczność !!! Mężczyzna obrońcą kobiety !!! spocznij ...
Niech będzie !!! to razem 2 za Ciebie 1 za Madzię nie przepraszam 1 za Madzię 1 za Kasię 2 za Ciebie 1 za Bertyna za siebie odpuszczę To razem .... 5 dużych piw, no dobra.... 3 litry piwa proszę ... !!!
Madzia to ja Kamil już daję Kasię do telefonu :
Tak świetnie się bawię, a co będę siedzieć w domu, chodź z nami Magda.
Tutaj też jest fajnie - jak wrócę to pewnie coś napiszemy .
no to jak jeszcze nie przetrzezwiales to szybko na piwko, to Cie kacor nie dopadnie. Ja niestety nie moge bo kierownik nie kazal mi pic w robocie :((( Wypijcie po jednym z Kasialaska za moje zdrowie.
"With a Face like an angel.... Juuuuuuliaaaaa which way will you go ... Juuuuuuliaaaaa I wanna know... Juuuuuuliaaaaa .... " Znacie ? dzisiaj powtórka, uchhh jak ja to lubię GREAT !!!
Pojechałem... Kolega prowadził ... jak zobaczyłem co robi z moim Autem , momentalnie wytrzeźwiałem...
dalej prowadziłem juz sam ... A cośmy dziewczyn popodrywali po drodze ha ha ha - tylko że boja sie nas wariatów ... Ha ha ha jedziemy i " czy byłaś już nad Kongo river !!! " a one że nie ... ha ha ha
Pozdrawiam
PS. Twoja rada nie dotarła na czas - ale i tak bym pojechał. "Zawsze do przodu " choć czasami można wycofac sie na " z góry upatrzone pozycje " , ale rzadko ...
Antoni, Andaluzja rzeczywiscie piekna, szczegolnie gory (morze takie sobie)... Jednak w lipcu straszliwie goraco, lepsza bylaby chyba we wrzesniu, albo maju, pozdrawiam :)
to było 9 godzin temu a zrenice wąziutkie ,wąziutkie ... i humorek ten sam jeeeea...
A muszę jechać... cholera boję się że mnie gliny mogą sprawdzić ... co robić, co robić ...
wydawało mi się, "Hotel robotniczy", ale czy taki nie był raczej koło prezydium na przeciw stadionu.. nie mówię o tym nad skałą bo go w tamtych czasach nie było..Cześć.
no nie ty mnie stale powalarz tymi zdjęciami wróciliśmy właśnie z koncertu szantów z kasią po kilku piwach wybacz ale plfoto i andrzej jest oczywisce na pierwszym miejscu podrawiam Kamil i kasia juz śpi ja też
pozdrawiam Cię i wiesz kogo ocvzywiście pa miłych snów ja juz konczę bo z a chwilę przestanę wogóle kojarzyć pa
Zacisze - to knajpa - najpierw na rogu od Partyzantów, w szk. muzycznej, potem od tyłu, od strony kolejki (jak ktoś przeczyta ten tekst, a nie zna miejsca - pomyśli, ze mamy szajbę na teleskopach)
jak się nazywał hotel koło szkoły muzycznej, ten co to na parterze był fryzjer, choć może fryzjer to był w l.50/60tych...chyba "robotniczy" już wtedy nie mieszkalem w St. i tam spałem, może to był 78, zima - w nocy wchodzą do pokoju 2 gliniarze i pytają mnie czy mam m.fiata...bo wlasnie miukradziono. zaspany - troche nie kapuje skad oni wiedza. Otóż; złodziej - wsiadł, nawet uruchomił, łącząc druty na krótko, ruszył i ...zatrzymał się przed ścianą, bo nie wiedział co zrobic z blokadą kierownicy tą od stacyjki, po prostu nie mógł skręcić...Było mi tak wstyd za rodaków, ze nawet malucha gwiznąć nie potrafią....
Maciej, jeszcze nie wiem, poki co jade do Polski w poniedzialek, wracam 16go, IPP to poczatek pazdziernika???, jak mi sie uda pozamieniac dyzury to przyjade... Pozdrowionka
dzieki Waldo
Sliczny pejzazyk.
Mietek, masz racje,za dluga przerwa, wiasz skanuje teraz dla Poznaj Swiat, jak sie uporam z tamtym to natychmiast wracam na Plfoto, dzieki za pamiec!
Andrzej: jeszcze troche i pomysle, ze Ci scaner oddal ducha ;)))
...kiedy cos nowego?
The End , My Friend.
hehe, ladnie to tak sobie robic jaja pod czyims zdjeciem???
co jest, Andrzej, satelity sie przemieszczja? :))))))
:))))
jego zona to sodomia i gomora w jednym ;) biedny chlopak
znowu w pracy ? ;))))
,)))))))))))))))))
eeee.... on napewno jest znowu pod woda... . Ciekawe co robi jego zona w tym czasie::: ;))))
Andrzej, rzuc cos, bo ludzie pomysla, zes kopnal w kalendarz ;)
Kamil, pozdrawiam wzajemnie, pozdrow KasieLaske, wypijcie zdrowko za nasze zdrowie jako i my uczynim :)
Andrzej "Ryczące dwudziestki ", chłopaki są niesamowici, razem z nimi spiewaliśmy " dooostoojny staaaaaryyyy Poooorcie ..." itd. koniecznie pozdrów Żonę i przekaż jej że jest najpiekniejszą kobietą na świecie oczywiście razem z moją. Miłych snów ja ju z spię. :-)
wzajemnie zdrowionka - efekt bdb złapany.
Crimo, dzieki... Kolory to wynik tzw "perspektywy powietrznej", lekkiej mgielki ktora przeklada sie na perspektywe, dzieki, pozdrowienia
Witaj Andrzeju - ale kolory - pieknie - myslałem że to nadbrzeże - alem zdziwiony jak zobaczyłem fotkę
TaTenTo, pozdrawiam, podwodne wroca, ale na razie daje odpoczac plfoto od ryb :)))
nie morze a znów na niebiesko :)))) fajnie....
Lanolina, tylko uwazaj na nisko przelatujace samoloty :))
hihi ja tez latam. w pracy. od pracowni do pracowni :) pozdrolinka.
Lanolina, czlowiek musi sobie czasami polatac, pozdrawiam serdwcznie :)
Leni, dzieki
oj Andrzeju, ciekawe masz zycie. jak nie plywasz z rybami to latasz z ptakami :)
barteq, dlaczego uwazasz ze skan jest slaby?
Kamil, sputniki trzymaja sie mocno
Chcialabym tam byc.. A chyba komentowac nie lubie, bo Twoje wszystkie zdjatka przyprawiaja mnie o zawrot glowy, z zachwycenia oczywiscia ;0)))))
No tak barteq, chyba masz racje...;) Andrzej, nie chcesz sie zamienic? :)))
hej ja k tam satelity ? nie pospadały ?
Myślę że zdjęcie fajne tylko skan do dupy
efan, no bo nam Kierownik Serwisu jeszcze obiecanego czatu nie zainstalowal :((
a co wy sobie tu czat robicie :[
sprawdź pocztę szybko !
Kamil, zeby sie nie meczyc i niepotrzebnie nie rozpychac zoladka, moze sobie zaaplikujesz te 3 litry dozylnie?
O, nie do tego nie dopuszczę !!! Baczność !!! Mężczyzna obrońcą kobiety !!! spocznij ... Niech będzie !!! to razem 2 za Ciebie 1 za Madzię nie przepraszam 1 za Madzię 1 za Kasię 2 za Ciebie 1 za Bertyna za siebie odpuszczę To razem .... 5 dużych piw, no dobra.... 3 litry piwa proszę ... !!!
no to jak bedzie juz zle to cie Kasia zaniesie do domu ;)
Wiesz co, ja mam naprawdę słabą głowę... Za to Kasia jest bardzo odporna ...
bertyn byl grzeczny bo Cie przed nim bronilem, wiec lepeij dwa piwka za mnie
a potem pewnie za Madzię co ? i za Bertyna bo był grzeczny dzisiaj ... ciekawe za kogo jeszcze ...
Madzia to ja Kamil już daję Kasię do telefonu : Tak świetnie się bawię, a co będę siedzieć w domu, chodź z nami Magda. Tutaj też jest fajnie - jak wrócę to pewnie coś napiszemy .
no to jak jeszcze nie przetrzezwiales to szybko na piwko, to Cie kacor nie dopadnie. Ja niestety nie moge bo kierownik nie kazal mi pic w robocie :((( Wypijcie po jednym z Kasialaska za moje zdrowie.
Kasia - tak na noc w miasto???
zdaje sie że jeszcze nie przetrzezwiałem i wlazłem z loginu Kasi - ostatnio to problem ... tyle sprzecznych interesów.
Kasialaska, to was jest dwie???
tak, ale zaraz ruszam z Kasią na miasto idziesz z nami ?
przetrzezwiales juz Kamil?
"With a Face like an angel.... Juuuuuuliaaaaa which way will you go ... Juuuuuuliaaaaa I wanna know... Juuuuuuliaaaaa .... " Znacie ? dzisiaj powtórka, uchhh jak ja to lubię GREAT !!!
Kamil to bardzo kulturalny dzlentemen i mowi bardzo rozsadnie (zwazywszy na to ile wypil wczoraj), i prosze mnie sie tutaj pod zdjeciem nie wyrazac!
widzisz czasami warto przeczytać więcej niz ostani komentarz ... Jak w życiu ... warto poczakać.
kamil: co ty pieprzysz
Pojechałem... Kolega prowadził ... jak zobaczyłem co robi z moim Autem , momentalnie wytrzeźwiałem... dalej prowadziłem juz sam ... A cośmy dziewczyn popodrywali po drodze ha ha ha - tylko że boja sie nas wariatów ... Ha ha ha jedziemy i " czy byłaś już nad Kongo river !!! " a one że nie ... ha ha ha Pozdrawiam PS. Twoja rada nie dotarła na czas - ale i tak bym pojechał. "Zawsze do przodu " choć czasami można wycofac sie na " z góry upatrzone pozycje " , ale rzadko ...
Antoni, nie dawaj sie kapitalistom!!
byłem kiedys w Hiszpanii, ale to było kilka lat temu. Juz zapomniałem co to znaczy urlop
Antoni, Andaluzja rzeczywiscie piekna, szczegolnie gory (morze takie sobie)... Jednak w lipcu straszliwie goraco, lepsza bylaby chyba we wrzesniu, albo maju, pozdrawiam :)
piekne miejsce. Zazdroszczę
l'hotel - to tylko gwarowe:))
Kamil w tej sytuacji pod zadnym pozorem nie opuszczac lozka !!!
Bogdan, mysle ze odkryles genealogie slowa hotel :)),
to było 9 godzin temu a zrenice wąziutkie ,wąziutkie ... i humorek ten sam jeeeea... A muszę jechać... cholera boję się że mnie gliny mogą sprawdzić ... co robić, co robić ...
a może "hotel miejski"
może knajpa była przyhotelowa - nie to osobne bloki... nie wiem... może nazywał się "Hotel"(stąd pewnie wzięły nazwę wszystkie inne na swiecie,,,,:/]
nie robotniczy, moze jednak Zacisze?, hotel i knajpa - ta sama nazwa???
wydawało mi się, "Hotel robotniczy", ale czy taki nie był raczej koło prezydium na przeciw stadionu.. nie mówię o tym nad skałą bo go w tamtych czasach nie było..Cześć.
Bogdan, ale do rana sobie przypomne, a jak nie to zadzwonie i sie zapytam
Kamil, racja, teraz tylko najkrotsza droga do lozeczka, a rano nie pozwol na przetrzezwienie organizmu, bo bedziesz zgubiony!!, pozdrawiam
Bogdan, racja !!!!!, a hotel nie pamietam!!
może usiadł jak amazonki:))
no nie ty mnie stale powalarz tymi zdjęciami wróciliśmy właśnie z koncertu szantów z kasią po kilku piwach wybacz ale plfoto i andrzej jest oczywisce na pierwszym miejscu podrawiam Kamil i kasia juz śpi ja też pozdrawiam Cię i wiesz kogo ocvzywiście pa miłych snów ja juz konczę bo z a chwilę przestanę wogóle kojarzyć pa
Mietek, to jeszcze nic ja widzialem jak chlop zdawal na traktor i tylko usiadl i powiedzieli mu ze nie zdal, ale po prawdzie to nie wiem dlaczego...
Zacisze - to knajpa - najpierw na rogu od Partyzantów, w szk. muzycznej, potem od tyłu, od strony kolejki (jak ktoś przeczyta ten tekst, a nie zna miejsca - pomyśli, ze mamy szajbę na teleskopach)
Bogdan, Hotel Zacisze, (dokladnie jak w Monty Pyton :))
pamiętam jak je budowali i TPD też, chooooleeera:/]
:)))))))
Bogdan, ostatnio mowilo sie na ten hotel "ruski" teraz budynek jest odnowiony, ale nie mam pojecia co sie w nim znajduje ;)
jak się nazywał hotel koło szkoły muzycznej, ten co to na parterze był fryzjer, choć może fryzjer to był w l.50/60tych...chyba "robotniczy" już wtedy nie mieszkalem w St. i tam spałem, może to był 78, zima - w nocy wchodzą do pokoju 2 gliniarze i pytają mnie czy mam m.fiata...bo wlasnie miukradziono. zaspany - troche nie kapuje skad oni wiedza. Otóż; złodziej - wsiadł, nawet uruchomił, łącząc druty na krótko, ruszył i ...zatrzymał się przed ścianą, bo nie wiedział co zrobic z blokadą kierownicy tą od stacyjki, po prostu nie mógł skręcić...Było mi tak wstyd za rodaków, ze nawet malucha gwiznąć nie potrafią....
chyba nie, ale nie wiedzalem jak mocno trzeba trzasnac, zeby zamknac.... ;)))
he he a zamknales?
gosc mi powiedzial, ze drzwi nie zamknalem....
a ile w srodku miejsca bylo ... to byly czasy : )
ale szybko kazali wysiasc...:(((
ja do malucha tylko na egzaminie na prawko wsiadalem...
ehh maluchem to były jazdy: Malbork-Berlin-Malbork bez przystanków :)
Mietek, maluchem ktoregos dnia wsiadlem rano w Starachowicach a wieczorem wysiadlem w Hamburgu, 1700km :)))
no fakt : ) dwa tysiace dwum tysiacom nierowne : )
co to jest 2000 tys.? ;))) maluchem po polsce 2000 tys... TO JEST 2000 TYS. ;)))
musialbym tylko sprzedac 2 dyzury 5-6, i w droge, zobaczymy...
a taq po prawdzie :) to III PP znaczy poprawiam nas obu :)
Mietek, pewnie przeskoczyc tylko Kraj Baskow, Madryt, Granade i juz. 2000km w jedna strone :))
początek 4-6
ej znowu rzut beretem wyjdzie na to ze naprawde uwierze ze blisko : )
Maciej, jeszcze nie wiem, poki co jade do Polski w poniedzialek, wracam 16go, IPP to poczatek pazdziernika???, jak mi sie uda pozamieniac dyzury to przyjade... Pozdrowionka
z Paryza macie tylko rzut beretem.... ;)
Cześć Andrzej ja taq prywatnie będziesz Ty na II PP ?
Basia, my wszedzie autem :))
Andrzej, taka wycieczka autem?????!!!!!!!!
Tade, gdyby nie watroba to bysmy pewnie zyli po 200 lat!!
Basia, najezdzic hihihihi, a gory takie ze kola sie kreca w miejscu i piszcza, (tez od temperatury), pozdrowienia :))
rozumiem : )