te psy są takie biedne... już mam wrażenie, że nieraz chyba lepiej by im było na ulicy niż w niektórych schroniskach... sama mam jednego psa ze schroniska (teraz jest u dziadków i wyprowadza ich na spacery) , drugi odrzucony spośród psów policyjnych niechybnie by tam wylądował, a trzeci też skądś przygarnięty... te psy są tak kochane, ale ten który był w schronisku (mimo,że jak go stamtąd wzięłam miał zaledwie 5 tygodni) ma już jakieś spaczenie na całe życie.. boi się cały czas, że się go zostawi.. ma wielkie serce ale straszny z niego zazdrośnik. Psy są wspaniałe, i może dlatego ludzie tak je nieraz traktują..
Błagalne spojrzenie tego psa łamie mi serce... W schronisku w moim mieście byłam DWA razy i każdy z tych 'razów' był dla mnie ciężkim przezyciem. Zwierzaki robią co w ich mocy by zwrócić na siebie uwagę... Za miękkie mam serce...
te psy są takie biedne... już mam wrażenie, że nieraz chyba lepiej by im było na ulicy niż w niektórych schroniskach... sama mam jednego psa ze schroniska (teraz jest u dziadków i wyprowadza ich na spacery) , drugi odrzucony spośród psów policyjnych niechybnie by tam wylądował, a trzeci też skądś przygarnięty... te psy są tak kochane, ale ten który był w schronisku (mimo,że jak go stamtąd wzięłam miał zaledwie 5 tygodni) ma już jakieś spaczenie na całe życie.. boi się cały czas, że się go zostawi.. ma wielkie serce ale straszny z niego zazdrośnik. Psy są wspaniałe, i może dlatego ludzie tak je nieraz traktują..
ajk na razie mam w domu tylko szczurę
boję sie odwiedzać schronisko w moim mieście. zaraz przyniosłabym do domu paru obywateli psów, a mój ojciec wywaliłby je na zbity pysk...
mam dwa koty, też przygarnięte i żal mi jest każdego takiego zwierzęcia.
ech...
smutne...
zdjęcie wywołuje emocje - przez co bardzo dobre jest.
Błagalne spojrzenie tego psa łamie mi serce... W schronisku w moim mieście byłam DWA razy i każdy z tych 'razów' był dla mnie ciężkim przezyciem. Zwierzaki robią co w ich mocy by zwrócić na siebie uwagę... Za miękkie mam serce...
ściskasz mnie za serce...jak kiedyś będę miał warunki to wezmę pieska. pozdr
Rewelacyjne zdjęcie. Porusza całość. Jestem wzruszony. Czarny pies u mnie też jest po-schroniskowy
Robisz coś naprawdę fantastycznego na tym serwisie. Jestem z Tobą!!!
Jakosciowo troche kuleje, ale chwyta za serce i to sie liczy. Dobre zdjecie.
Az łezka się w oku kręci jak się patrzy na Twoje zdjęcie. Genialne
Zdjęcie mnie bardzo poruszylo. Temat schroniska jest dla mnie bardzo aktualny. Dwa dni temu wzięłam 6 letniego psiaka ze schroniska. Pozdrawiam
wstrząsa...takie zdjęcia też są potrzebne!
Smutne, ale prawdziwe... zdjecie jest ładne.. Szczególnie ta poza psa i świecące sie oczy, tylko szkoda, że ten pies z yłu został objęty
moze fota nie jest super extra ale robi WRAZNIE!!!
fajne..