choć w b. dużym kontraście, to może się podobać, ma siłę. Ale ja mam też druga sprawę. Przed wojną i w czasie wojny, mój dziadek był zawiadowcą stacji w Małkini. Ojciec był w partyzantce gdzieś tam. Ja byłem w Małkini raz, niewiele pamiętam poza budynkiem stacji i dawnym mieszkaniem zawiadowcy. Pozdr.
magdalenaaa, kenimuM, lanolina, Rapha >>>> dzięki za oceny :)
Co do głowy - kadr celowy, czoło i fryzura nic by nie wniosły do fotki :P
Myra > hehehe, a z której części masakry, pierwszej czy drugiej? muszę obejrzeć i zobaczyć, czy mój padre jest podobny do wariata z horroru ;P
dobre to jest...
choć w b. dużym kontraście, to może się podobać, ma siłę. Ale ja mam też druga sprawę. Przed wojną i w czasie wojny, mój dziadek był zawiadowcą stacji w Małkini. Ojciec był w partyzantce gdzieś tam. Ja byłem w Małkini raz, niewiele pamiętam poza budynkiem stacji i dawnym mieszkaniem zawiadowcy. Pozdr.
bielszy odcien bluesa, pozdrawiam :)
niezły klimat, tonacja fajna, ale klimat najlepszy
fajne
piekne zdjecie. a tytul tak spiewa w glowie. naprawde same mile skojarzenia
gdybyś nie uciął głowy, dałbym dobra ocenę. Szkoda
nawet brak bieli nie przeszkadza - fajne
magdalenaaa, kenimuM, lanolina, Rapha >>>> dzięki za oceny :) Co do głowy - kadr celowy, czoło i fryzura nic by nie wniosły do fotki :P Myra > hehehe, a z której części masakry, pierwszej czy drugiej? muszę obejrzeć i zobaczyć, czy mój padre jest podobny do wariata z horroru ;P
Fotka niezła, tylko ta głowa... ;)
Nasza plska wieś:):) Zdjęcie bardzo fajne:)
wyglada jak ten wariat z teksanskiej masakry.
tak, piękne :)
bardzo dobre
szkoda ze tak glowa przycieta
Świetne, bardzo malarskie :-)