Opis zdjęcia
Brak opisu.
swietne czyli odlotowe
Bardzo dobra fota, ale Ty Vigo jesteś MISTRZEM portretów...:)))
bardzo bardzo
smutne takie
te Twoje sloneczniki + r25 wprowadzaja mnie w kompletna dystrakcje;))))
Bardzo piekna jest ta fotka, choc ma w sobie jakis dramatyzm. Bardzo dobra jest !!
fajny pomysl, ladnie skadrowane
podoba się
rewelacyjne
oda do slonecznika...
■ (obrobka zaleglosci) lubie serye
Pan Tau?
A dzie ten pan prześlicznej urody?!
Może nawet do Mysłowic
jestem pewien ze mu sie udalo i przeszybowal przynajmniej pare kilometrow.
Obrabiałem. Trzeba kupić słonecznik, znaleźć teren pokopalniany, poddać się zadumie i już!
nie obrabiałeś nic ? genialne... jak sie robi takie foty ?! :)
a skąd on tam sie wziął?
fajne... aniol... w sosonowcu... faktycznie...
niczym pole bitwy po walce...
Jacku - jeśli już mamy mówić o mojej ingerencji w siły przyrody, wolałbym określenie "zasadzić", użyte w odpowiedniej formie i przypadku
od razu widać że w Sosonowcu :D a tak poważnie to GOOD JOB! pomysł i wykonanie na duży +
Bez tego słonecznika, nie byłoby anioła w Sosnowcu
rewelka :-) kompozycyjna i kolorystyczna
max !!! za tytuł, lubię oryginalne tytuły zdjęć, pozdrawiam :)
Mi się podoba :)
bez tego slonecznika bylo by super
dziwne. do tego troche leci. ale ma w sobie cos :>
lubie (O:
taaa :)))
i to przy porannej toalecie..
swietne czyli odlotowe
Bardzo dobra fota, ale Ty Vigo jesteś MISTRZEM portretów...:)))
bardzo bardzo
smutne takie
te Twoje sloneczniki + r25 wprowadzaja mnie w kompletna dystrakcje;))))
Bardzo piekna jest ta fotka, choc ma w sobie jakis dramatyzm. Bardzo dobra jest !!
fajny pomysl, ladnie skadrowane
podoba się
rewelacyjne
oda do slonecznika...
■ (obrobka zaleglosci) lubie serye
Pan Tau?
A dzie ten pan prześlicznej urody?!
Może nawet do Mysłowic
jestem pewien ze mu sie udalo i przeszybowal przynajmniej pare kilometrow.
Obrabiałem. Trzeba kupić słonecznik, znaleźć teren pokopalniany, poddać się zadumie i już!
nie obrabiałeś nic ? genialne... jak sie robi takie foty ?! :)
a skąd on tam sie wziął?
fajne... aniol... w sosonowcu... faktycznie...
niczym pole bitwy po walce...
Jacku - jeśli już mamy mówić o mojej ingerencji w siły przyrody, wolałbym określenie "zasadzić", użyte w odpowiedniej formie i przypadku
od razu widać że w Sosonowcu :D a tak poważnie to GOOD JOB! pomysł i wykonanie na duży +
Bez tego słonecznika, nie byłoby anioła w Sosnowcu
rewelka :-) kompozycyjna i kolorystyczna
max !!! za tytuł, lubię oryginalne tytuły zdjęć, pozdrawiam :)
Mi się podoba :)
bez tego slonecznika bylo by super
dziwne. do tego troche leci. ale ma w sobie cos :>
lubie (O:
taaa :)))
i to przy porannej toalecie..