Gdy zobaczyłem zdjęcie, to pomyślałem sobie: "Fajnie sfotografowana zmęczona, ładna turystka, odpoczywa w czasie zwiedzaniu zabytków..." Ale "happppy"? Jak to fotografowie nie mogą uniknąć opowiadania swojej prywatnej historii, której nie sfotografowali na tym zdjęciu. ALe zdjęcie jest fajne.
Gdy zobaczyłem zdjęcie, to pomyślałem sobie: "Fajnie sfotografowana zmęczona, ładna turystka, odpoczywa w czasie zwiedzaniu zabytków..." Ale "happppy"? Jak to fotografowie nie mogą uniknąć opowiadania swojej prywatnej historii, której nie sfotografowali na tym zdjęciu. ALe zdjęcie jest fajne.
"happy" ? .... a nie "ooo właśnie zrobiłam bombę" .. młoda, ładna terrorystka ... czasy U2
gdybys tak podkadrowal z gory i obcial te slupki po bokach....
unhappy raczej??
?
Biedronka tez :)))
w tych terrorystycznych czasach nigdy nic nie wiadomo
łorany, to jakaś podpucha?
tajemnica!
gdzie bomba???
No bomba!