Opis zdjęcia
Zdjęcie wykonane Olympusem C760 UZ. f 3,2; 1/160sek; ISO 100. Uwielbiam astrofotografie, a Księżyc zrobiłem już chyba z "każdej" strony. Teraz przerzuciłem się na gwiazdozbiory i widoczne planety. Udało mi się zrobic nawet zdjęcie Saturna z jego Księżycem
Komentarze
A gdzie to zdjęcie saturna z jego księżycem :> Hehe pewnie się teleskop zawisił.
podoba się
no i po pełni, ja mam w portofolio, ale przed pelnią ;-) a gwiazdozbiory i Saturna to czym sfotografowałeś ??
co do zdjec przez lornetke, to widzialem mnostwo wykonanych przez projekcje okularowa w lornetce... lecz niestety lornetki mialy marnej jakosci optyke i potwornie byla widoczna koma oraz abberacja chromatyczna :/ Potwierdze, ze nie sztuka jest zrobic jak najwieksze powiekszenie (to wymaga tylko dobrej optyki)... wracajac do Twojego zdjecia... dla mnie po prostu takie zdjecia sa juz przezytkiem, i zaowazylem kto poczatkuje w fotografowaniu Ksiezyca, pozniej bedzie chcial zrobic cos lepszego... i wierz mi, ze jak pobawisz sie jeszcze w fotografowanie Ksiezyca, to w koncu jakos ciekawie Ci on wyjdzie (jezeli mialbys dostep do MTO 11CA - kolo 700 zl kosztuje - obiektyw lustrzany- to porob troche fotek Ksiezyca przez niego, a takze Slonca (ale tylko przez odpowiednie filtry)). Jeszcze dodam, ze lepsza ocene bym wystawil gdyby w kadrze cos jeszcze sie znalazlo (antena, slup, drezwo, budynek, czlowiek, itp) - a tak to ocenilem sam Ksiezyc... bo w koncu Ksiezyc chciales nam przedstawic, i jak to starasz sie zrobic, to staraj sie to wykonac jak najlepiej:)
Hmmm... komentarz Mirka rzeczowy - czekam tylko na zdjecie zrobione przez lornetke! Moim zdaniem nie sztuką jest zrobic jak najwieksze zbliżenie aby pokazać jak najwiecej szczegółow... czasami wystarczy odrobina... Co do ksiązki - to dzieki za sugestie... Nie bawie się astrofotografią w pełni tego słowa znaczeniu... poprostu zalezy mi na dobrych ujeciach tym co mam a nie ciągłej pogoni za czyms lepszym, czulszym itp. :)
bardzo mi sie podoba...
super
skombinuj sobie troche lepszy sprzet do Ksiezyca, bo cos takiego to i przez _dobra_ lornetke mozna zrobic. I poluj na Ksiazyc kazdej nocy, a najlepiej po deszczu, poniewaz wtedy jest malo zanieczyszczen w powietrzu i jest lepsza widocznosc (abys mogl wiecej szczegolow zarejestrowac). Nie wiem czy znasz, ale jest podrecznik do astrofotografii Wieslawa Skorzynskiego - jak dobrze poszukasz to gdzies znajdziesz (no chyba, ze juz masz) - nie jest ona super extra, ale podstawy tam sa.
fajny, POZDRAWIAM
a łuuuuuuuuuuuuuuuuu....