Dzięki za wskazówki - cieszę się że coraz więcej jest komentarzy coś wnoszących zamiast "nieładne bo nie". Na przyszłość się poprawię. Co do autorstwa to zdjęcie robiła żona, a że łączy nas ustawowa wspólność małżeńska zdjęcie też jest wspólnym majątkiem ;-) Pozdrawiam
Nic odkrywczego, ale nie powiedzialbym od razu "nie". IMO zdecydowanie lepiej byloby w B&W bo róż skóry właściciela okularów rzuca sie koszmarnie w oczy i zupełnie rozbija uwagę oglądającego (przynajmniej u mnie tak jest). Po drugie faktycznie bardzo przeszkadzają "śmieci" w drugim planie czyli np wózek, parawan etc. Rozumiem, że autor robiąc zdjęcie był po prostu na plaży i strzelił nietypowe zdjęcie. Ale albo strzelamy fotkę z założeniem, że to będzie fotka z wakacji (do albumu) albo próbujemy zrobić coś bardziej "artystycznego" i wtedy nie ma mowy o przypadkowości drugiego planu etc. To zdjęcie położyło chyba to, że po prostu autor nie opowiedział się za którąś z tych konwencji. Za "artystycznym" zamiarem przemawia sam fakt, że autor wstawil foto na PLFoto czyli ze mial aspiracje zrobic coś ciekawego i nie albumowego, za albumowością foty przemawia jakikolwiek brak aranżacji scenografii.
Teraz czas sie opowiedzieć za którąś z opcji i szlifować szlifować, szlifować :)
Jak powiedzieli poprzednicy (z ktorymi sie w pelni zgadzam) kierunek dobry, acz kompletnie nawalilo wykonanie. Pozdrawiam.
Jak to jest z tym autorstwem? Tu widać, że fotografuje kobieta. Z komentarzy w Twoim portfolio (żar ogniska grillowego) piszesz "byłem grillowym" - czyli facetem.
Czy Twoim udziałem było wykadrowanie tej fotki, którą kto inny zrobił?
W fotce, oprócz wózka nie podoba mi się zniekształcenie podudzi fotografki.
pomysł ciekawy, wykonanie nawala. Przede wszystkim przypadkowe rzeczy w tle (tj. wózek). Po drugoe - jakieś to takie za różowe, zamglone i nieostre. ale kierunek dobry.
Dzięki za wskazówki - cieszę się że coraz więcej jest komentarzy coś wnoszących zamiast "nieładne bo nie". Na przyszłość się poprawię. Co do autorstwa to zdjęcie robiła żona, a że łączy nas ustawowa wspólność małżeńska zdjęcie też jest wspólnym majątkiem ;-) Pozdrawiam
Wygląda mało naturalnie.... Moje chyba mi się bardziej podoba.....
Nic odkrywczego, ale nie powiedzialbym od razu "nie". IMO zdecydowanie lepiej byloby w B&W bo róż skóry właściciela okularów rzuca sie koszmarnie w oczy i zupełnie rozbija uwagę oglądającego (przynajmniej u mnie tak jest). Po drugie faktycznie bardzo przeszkadzają "śmieci" w drugim planie czyli np wózek, parawan etc. Rozumiem, że autor robiąc zdjęcie był po prostu na plaży i strzelił nietypowe zdjęcie. Ale albo strzelamy fotkę z założeniem, że to będzie fotka z wakacji (do albumu) albo próbujemy zrobić coś bardziej "artystycznego" i wtedy nie ma mowy o przypadkowości drugiego planu etc. To zdjęcie położyło chyba to, że po prostu autor nie opowiedział się za którąś z tych konwencji. Za "artystycznym" zamiarem przemawia sam fakt, że autor wstawil foto na PLFoto czyli ze mial aspiracje zrobic coś ciekawego i nie albumowego, za albumowością foty przemawia jakikolwiek brak aranżacji scenografii. Teraz czas sie opowiedzieć za którąś z opcji i szlifować szlifować, szlifować :) Jak powiedzieli poprzednicy (z ktorymi sie w pelni zgadzam) kierunek dobry, acz kompletnie nawalilo wykonanie. Pozdrawiam.
Jak to jest z tym autorstwem? Tu widać, że fotografuje kobieta. Z komentarzy w Twoim portfolio (żar ogniska grillowego) piszesz "byłem grillowym" - czyli facetem. Czy Twoim udziałem było wykadrowanie tej fotki, którą kto inny zrobił? W fotce, oprócz wózka nie podoba mi się zniekształcenie podudzi fotografki.
Nazbyt pozowane.
całkiem ciekawe :) Pozdro i zapraszam do siebie :)
pomysł ciekawy, wykonanie nawala. Przede wszystkim przypadkowe rzeczy w tle (tj. wózek). Po drugoe - jakieś to takie za różowe, zamglone i nieostre. ale kierunek dobry.
heh bez polara...
A mi się podoba, pomysł uważam ciekawy. Szkoda, że z tyłu widać wózek a nie np. parasol albo jeszcze jedną plażowiczkę ;)
fajne
troche tego juz tu przyduzo
yhh no nie
nudne jak plazowanie:)
nie nie
A dlaczego nie?
memento ma rację..
oj nie...