Swiateusz: a jeśli Ci chudzi inaczej to rodzina Waltera i on z całym szacunkiem uznaje, że jego rodzina nadaje się do jego albumu rodzinnego? Brat Gajdama to ten w czerwonej czapeczce, kiepsko go trochę widać?
Beno: ja wiem o co im chodzi. Ten gość po drugiej stronie stadionu, w trzecim rzędzie pod napisem PEPSI to brat gajdama. Dlatego mu tak dołożyli w komentrarzach. A zdjęcie jest niezłe. Mnie się podoba tych dwóch chudych inaczej, którzy w dupie mają mecz i szukają faceta z hot-dogami.
Pozdrawiam autora i komentatorów za świeże i ciekawe podejście "do tematu". Z całym szacunkiem dla Waltera i innych jemu podobnych plfotowiczów - co ma wspólnego "footbal" z albumem rodzinnym? Czy to, że autor obciął lewy dół boiska oznacza "rodzinność" tej fotografii? A może fakt, że na pierwszym planie nie ma rozebranej kobiety powoduje zaszufladkowanie rodzinne? Napiszcie jeden z drugim, co wam sie qrna nie podoba, a nie pieprzcie farmazonów o rodzinności fotrografii.
NIC specjalnego
stadion ''wybitny'', zdjęcie ''dobre''. a czy to nie przypadkiem stadion w Zabrzu 8-)
Swiateusz: a jeśli Ci chudzi inaczej to rodzina Waltera i on z całym szacunkiem uznaje, że jego rodzina nadaje się do jego albumu rodzinnego? Brat Gajdama to ten w czerwonej czapeczce, kiepsko go trochę widać?
Beno: ja wiem o co im chodzi. Ten gość po drugiej stronie stadionu, w trzecim rzędzie pod napisem PEPSI to brat gajdama. Dlatego mu tak dołożyli w komentrarzach. A zdjęcie jest niezłe. Mnie się podoba tych dwóch chudych inaczej, którzy w dupie mają mecz i szukają faceta z hot-dogami.
Pozdrawiam autora i komentatorów za świeże i ciekawe podejście "do tematu". Z całym szacunkiem dla Waltera i innych jemu podobnych plfotowiczów - co ma wspólnego "footbal" z albumem rodzinnym? Czy to, że autor obciął lewy dół boiska oznacza "rodzinność" tej fotografii? A może fakt, że na pierwszym planie nie ma rozebranej kobiety powoduje zaszufladkowanie rodzinne? Napiszcie jeden z drugim, co wam sie qrna nie podoba, a nie pieprzcie farmazonów o rodzinności fotrografii.
Z calym szacunkiem, ale zdjecie nadaje sie do albumu rodzinnego.
a u mnie w Łodzi.... to i bez stadionów też leją sie po mordach, ale stadiony też są i też sie leją po mordach........
a umnie też stadion (klasa A) i nikt się po mordach nie lał, dzisiaj przynajmniej ;)
pamiatkowe to tak ale zeby od razu tu na plfoto.
a u mnie w Krakowie dwa duze stadiony, rowniez leja sie po mordach... :/ to chyba normalka, błe
a u mnie w Zabrzu jest stadion Górnika zabrze 0 i tez wszycscy leją sie po mordach (-: fotka fajna ;-) Pozdrawiam
kurcze a u nas w częstochowie jest tylko stadion RKS Raków i wszyscy leją się po mordach...