eeeee Baska, co sie od zabojadow odzywasz?? buziaki

Cóż, ja nie mam ślimaczka w zbiorach, toteż nie dostąpiłem zaszczytu ... trudno ...

nie zawsze Zbigniew, ale tutaj nie mogłam się powstrzymać:) To fragment mojej ukochanej bajki :)

Jeżu ! wierszem pisze ... zawsze tak ? A ślimaczek jest deczko nieostry pewnie dlatego, żeby pokazać jego niemożebną śliskość ... o ! ... :)))

"...żeby tylko chowaj Boże, nie napotkać gdzie ślimaka, jak nic drogę zajść nam może, a to straszny zawadiaka. Płaszcz zwinięty ma na grzbiecie, różki stawia na widecie, wali tego cała rota, raz, dwa, trzy i marsz piechota..."

Jakie piekny slimak!!!

pieknie, jak ze szklanej pogody wyciety

zdjęcie strasznie poruszone, dlaczego bez statywu? przecież by nie uciekł, zbyt chałaśliwe tło, dlaczego ucięte w połowie muszli? czy nie lepiej byłoby pstryknąć z poziomu ścieżki ( na leżąco)?

Moze powinnas uzyc krotszego czasu, bo gosciu rozmazal sie w biegu? :o) Duzo dobrego.

...iść, ciągle iść, jak najdłużej......dobre.

no ideeeeee przecież....

pospiesz sie............;