ty łapiesz ! a ja w tym roku na Narwi tylko jednego sandała wymiarowego wyjołem?! ale jesień bedzie lepsza?! tak mi się wydaje! w niedziele ruszam nad Narew w okolicy Tykocina, bedą dobre foty i mam nadzieje ryby odpowiednich rozmiarów!! popróbujemy na drgającą i spining, tam Narew jest jeszcze dzika, taka jak 50-lat temu! pozdr:)) (mam nadzieje że sandał wrócił do wody) :)) pozdrawiam!
dzieki za pozdrowienia, a sandacz przedni ;)
Hmmm no ładny :) Jadę złowić swojego ;)
aleee liba!! :)))
ty łapiesz ! a ja w tym roku na Narwi tylko jednego sandała wymiarowego wyjołem?! ale jesień bedzie lepsza?! tak mi się wydaje! w niedziele ruszam nad Narew w okolicy Tykocina, bedą dobre foty i mam nadzieje ryby odpowiednich rozmiarów!! popróbujemy na drgającą i spining, tam Narew jest jeszcze dzika, taka jak 50-lat temu! pozdr:)) (mam nadzieje że sandał wrócił do wody) :)) pozdrawiam!
Ładne trofeum, podoba mi się. :)
Dzięki! A u mnie same suchelce :( POzdrawiam i gratuluję!
Sandacz ;-) czyli mieszanka okonia i szczupaka. wspaniała ryba i fajne zdjęcie, pzdr
Sandałek jedynie konsumpcyjny ale bardzo ładna kolorowa fotka.
ech ... a ja w tym roku już pewnie nie pójdę na ryby :(
ten sam ryb co na poprzednim autoportrecie? czy zawsze takie wielkie lowisz? :)
Sandacz : ))
co to za ryba, chyba nie szczupak?