Alicja, dziękuję za komentarz. Porównując z Twoja ślizgawką (toż to klasyka w najczystszym wydaniu! i jaka piękna!) to rzeczywiście może trochę przekombinowane. Na moją obronę - zdjęcie jest przekazem utworzonym analogowo (podziękowania dla żony!)! W weekend idę na ślizgawkę, póki jest jeszcze z kim, bo tempus fugit.
Pozdrawiam:)
Alicja, dziękuję za komentarz. Porównując z Twoja ślizgawką (toż to klasyka w najczystszym wydaniu! i jaka piękna!) to rzeczywiście może trochę przekombinowane. Na moją obronę - zdjęcie jest przekazem utworzonym analogowo (podziękowania dla żony!)! W weekend idę na ślizgawkę, póki jest jeszcze z kim, bo tempus fugit.
Za mało czytelny przekaz. U mnie ślizgawka:)