tak, to czerwone jest jak najbardziej naturalne, pewnie jakiś rodzaj odstraszania, albo przyciągania płci pięknej, jak to zwykle u zwierzątek (a u nas jest odwrotnie, panie się malują), wbrew pozorom, to nie jest takie wolne zwierzę, jak wrzuci trójkę to posuwa dość szybko :)
Nie przepadam za macro, może dlatego, że co się zabrałem do fotografowania jakiegoś robala, albo muchy, to mi to cholerstwo zwiewało :((( Ale takiego modela pewwnie bym zdążył. A to czerwone, co ma na głowie to naturalne? Nie widziałem jeszcze takiego. Ładny jest :)) Pozdrawiam :)
a aportowal? ;)))
to ciekawe, Zbigniewie, właściciele wołali na niego Brutus ;)
ten model gada nazywa sie zolw czerwonolicy (czasami czerwonouchy). Mialem kiedys takiego, to wiem :)
spokoju sila wszechczasow
tak, to czerwone jest jak najbardziej naturalne, pewnie jakiś rodzaj odstraszania, albo przyciągania płci pięknej, jak to zwykle u zwierzątek (a u nas jest odwrotnie, panie się malują), wbrew pozorom, to nie jest takie wolne zwierzę, jak wrzuci trójkę to posuwa dość szybko :)
Nie przepadam za macro, może dlatego, że co się zabrałem do fotografowania jakiegoś robala, albo muchy, to mi to cholerstwo zwiewało :((( Ale takiego modela pewwnie bym zdążył. A to czerwone, co ma na głowie to naturalne? Nie widziałem jeszcze takiego. Ładny jest :)) Pozdrawiam :)
swietne ujecie tego gada, pzdr :)
ach, to on dlatego tak zwiewał?!
To ten co mi na spacerze uciekl !!!
łojć :))) fajne to to :))))
konkret!