wrobldob dusze masz... z takimi poetyckimi wersami to nadajesz sie do nas, do naszej ogniskowej brygady, ze tak ja okresle, zapraszam (o boze zaczynam zapraszac, chyba cos ze mna nie tak)
Jest piekny, sloneczny dzien. Spiewaja ptaki, dywan mloda zielona trawy lapczywie spija kazdy promien swiatla, swiat cieszy sie zyciem, melodia laki wprost rozsadza uszy. Nadchodzi morderca. Jego czarny zlowrogi cien gasi soczysta zielen traw. Robi sie cicho... coraz ciszej... serce przyszlej ofiary jednak nie cichnie, zdaje sie bic coraz glosniej... na tle bezdechu przerazonej, oniemialej z wrazenia natury bije jak wielki beben, zdradzajac miejsce bezpiecznej, jakby sie wydawalo, kryjowki. To juz koniec. I znowu sie wzruszylem. Brak skali.
Tez mam czarną tygrysicę, ale przyznam, ze nie jakbym jej ciachnęła taką fotkę to na pewno nie wrzuciłabym jej na plfoto... tylko próbowałabym dalej, np. poprawić ostrość, zaczekać na inne, cieplejsze światło (patrz kolor trawy!) Fakt, trudno jest focić czarnego kota - to jeszcze gorsze niż śnieg :)
Ach, ta uniesina łapka i ten wzrok "z pode łba". Dobrze uchwycone.
czarne koty trudno na zdjęciu uwiecznić ;P zapraszam do mnie 383168 :)
ostrość na trawie :(
(mloda zielona -> mlodej zielonej)
Dzisiejszy dzien nazwalem Dniem Plastra :-)
wrobldob dusze masz... z takimi poetyckimi wersami to nadajesz sie do nas, do naszej ogniskowej brygady, ze tak ja okresle, zapraszam (o boze zaczynam zapraszac, chyba cos ze mna nie tak)
swoją drogą, zapraszam do mnie, mam koci portret mojej czarnej modelki, może Wam się spodoba :-)
wrobldob: jestem pod wrażeniem, zatkało mnie :-)
Jest piekny, sloneczny dzien. Spiewaja ptaki, dywan mloda zielona trawy lapczywie spija kazdy promien swiatla, swiat cieszy sie zyciem, melodia laki wprost rozsadza uszy. Nadchodzi morderca. Jego czarny zlowrogi cien gasi soczysta zielen traw. Robi sie cicho... coraz ciszej... serce przyszlej ofiary jednak nie cichnie, zdaje sie bic coraz glosniej... na tle bezdechu przerazonej, oniemialej z wrazenia natury bije jak wielki beben, zdradzajac miejsce bezpiecznej, jakby sie wydawalo, kryjowki. To juz koniec. I znowu sie wzruszylem. Brak skali.
mam kilkaset zdjęć mojej kici, ale tylko kilka z nich jest dobrych - czarny kot, to bardzo trudny temat :)
zdjęcie nieostre, ale kotek śliczny - też mam takiego :)
Tez mam czarną tygrysicę, ale przyznam, ze nie jakbym jej ciachnęła taką fotkę to na pewno nie wrzuciłabym jej na plfoto... tylko próbowałabym dalej, np. poprawić ostrość, zaczekać na inne, cieplejsze światło (patrz kolor trawy!) Fakt, trudno jest focić czarnego kota - to jeszcze gorsze niż śnieg :)
to zdjęcie "nie" ! :) reszta w portfolio bardzo ciekawe ! :) pozdrawiam :)
hehe, czarna pantera, jakbym mają widziała :-D
no tak, czasem zamieniam sie w kota ;D ale jeszcze nikt mnie w tej postaci nie pokazal hihihi