... byłem już tu nie raz ...hm... jeżeli to ciąg dalszy serii ... to fiu fiu ... daleko Cię zabrał ten "kfiatek" ... po "ups"... aż do gwiazd ...doznania były tak kosmiczne, ze widzę po minie ... jesteś lekko zdeprymowana...kiedyś może uda mi się zrobić takie zakończenie serii ... o jakim pisałem ... pozdrawiam serdecznie ... )))
Bardzo!
jej spojrzenie mnie rozwala . ciekawy klimacik
męczy mnie ta fotka (w pozytywnym znaczeniu oczywiście)
masz wspaniałą kolekcję.. będę do Ciebie zaglądał i podziwiał często.. :)
... byłem już tu nie raz ...hm... jeżeli to ciąg dalszy serii ... to fiu fiu ... daleko Cię zabrał ten "kfiatek" ... po "ups"... aż do gwiazd ...doznania były tak kosmiczne, ze widzę po minie ... jesteś lekko zdeprymowana...kiedyś może uda mi się zrobić takie zakończenie serii ... o jakim pisałem ... pozdrawiam serdecznie ... )))
cziesze sie dalszego ciongu tej serii pozdrawiam:)
... a niech tam i skafander, choć wolałbym bez niczego i twarz na wprost
mmmmmm:)
to nie bluzka - to skafander...do czego trzeba umocować hełm:)
sama siebie poświęcam, więc nie ma problemu:)
Fajnie pomyślane...tylko ta bluzka niepotrzebna...modelka super...pozdrawiam.
paniom nie boli jak ja tak poswiecasz dla fotki? :>
ciekawa foteczka.
maitland, to nie koszulka - to skafander!!!
Viktoria - bardzo miło to słyszeć:)
ciekawie ginie w ciemnosci..
Carrot staje sie powoli twoją fanka..
pięknie..jedynie koszulka nie pasuje tu z klimatem haha
skojarzyło mi sie z Seksmisją
superowe..
ho ho... po raz kolejny jestem pod wrażeniem tej serii - tak trzymać! Pozdrawiam!
niezle
-łaś
widać że coś kombinowałeś nad tym ...no no
klasa!
Carrotko, już Cię nie przegapię, bo gościsz w moich ulubiinych id urodzinowego kwiatka :)