nie przyznam, szanowny Meelee; obcując na codzień ze sztuką jestem przyzwyczajony do różnych rodzajów percepcji i świata i sztuki... ja tylko wymagam ŚWIADOMOŚCI i odpowiedzialności za swoje działania około-powiedzmy-artystyczne, a Ty nie umiałeś sensownie sklecić zdania na temat tego, co zrobiłeś... w związku z tym dyskusja z Tobą w ogóle zaczyna tracić sens. I jeszcze jedno - tu wszyscy reprezentujemy jedną dziedzinę - fotografię, Twoje orzechy są dosyć realne ;-)))
nie przyznam, szanowny Meelee; obcując na codzień ze sztuką jestem przyzwyczajony do różnych rodzajów percepcji i świata i sztuki... ja tylko wymagam ŚWIADOMOŚCI i odpowiedzialności za swoje działania około-powiedzmy-artystyczne, a Ty nie umiałeś sensownie sklecić zdania na temat tego, co zrobiłeś... w związku z tym dyskusja z Tobą w ogóle zaczyna tracić sens. I jeszcze jedno - tu wszyscy reprezentujemy jedną dziedzinę - fotografię, Twoje orzechy są dosyć realne ;-)))