Pewnie coś by się znalazło, ale planowałem przerwę w temacie schodów :)) Jest tyle innych ciekawych tematów... Ale do "schodów" jeszcze wróce :)) W każdym razie dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)))

Owszem, są, ale te schody tak mnie zaabsorbowały, że nie myślałem już o innych tematach :))) Pozdrawiam :)

To fakt, Kubusiu. Ze dwie godziny pod nim spędziłem i żal było odchodzić :)) Pozdrawiam :))

Wielkie dzieki :)))) Cieszę się, że się podoba. Pozdrawiam serdecznie :)