dpietrzak > ad 1. podejrzewam że ok -1.5EV by nie zaszkodziło ;o), ad 2. a tu sie dokładnie zgadzamy, tylko że dopiero teraz napisałeś że to był "zwykly cyfrowy kompakcik z prosta optyka", a więc jeśli na takim aparacie opierasz swój osąd dot. jakości zdjęć z aparatów cyfrowych to nie mam więcej pytań ;o)
1. co bys poprawil w ekspozycji - jestem ciekaw --> czlowiek uczy sie cale zycie...
2. cyfrak czy analog - to akurat bez znaczenia przy takim zdjeciu. znaczenie ma jakosc optyki, jakos pomiaru swiatla - a to byl zwykly cyfrowy kompakcik z prosta optyka...
dpietrzak > tak wywnioskowałem z opisu fotki i jej jakości, być może niesłusznie; po jakości widac jednak że ekspozycja zwalona zupełnie i obawiam sie że analog by tu nic nie zmienił
no to zmienilem ten nieszczesny opis. ale juz wyjasniam:
1. mam tylko analogi (rozne zabawki na maly i sredni format)
2. nie mam skanera (ten, ktory mam w biurze jest malo warty)
ergo: nie mam takich zdjec w postaci cyfrowej (a dotyczy to 99,9% moich zdjec)
3. czasem uzywam sluzbowego cyfraka do przyziemnego rejestrowania pewnych miejsc i zdarzen. zdarzylo mi sie nim jednak pobawic jednego wieczora i efektem sa takie chocby zdjecia jak to wyzej. poniewaz nie mam wiekszego wyboru (raptem kilka zdjec cyfrowych) wiec wybralem sobie jedno by moc sie wystawic pod osad ludu. :)
czy watpliwosci panow zostaly wyjasnione?
d
nie znam sie na cyfrowej obrobce zdjec. :(
wystarczyło troche pomieszać w PS i byłoby o niebo lepiej
dpietrzak > ad 1. podejrzewam że ok -1.5EV by nie zaszkodziło ;o), ad 2. a tu sie dokładnie zgadzamy, tylko że dopiero teraz napisałeś że to był "zwykly cyfrowy kompakcik z prosta optyka", a więc jeśli na takim aparacie opierasz swój osąd dot. jakości zdjęć z aparatów cyfrowych to nie mam więcej pytań ;o)
a ja wole czipsy bekonowe, chociaż makaron cytrynowy też jest niezły. a jesli chodzi o fotę - nic ciekawego.
No fakt, pani jest w ciekawej pozie ale zdjecie słabiutkie. I też fakt, że "cyfra" czy "analog" nie mają w tym temacie żadnego znaczenia. Pozdrawiam.
1. co bys poprawil w ekspozycji - jestem ciekaw --> czlowiek uczy sie cale zycie... 2. cyfrak czy analog - to akurat bez znaczenia przy takim zdjeciu. znaczenie ma jakosc optyki, jakos pomiaru swiatla - a to byl zwykly cyfrowy kompakcik z prosta optyka...
dpietrzak > tak wywnioskowałem z opisu fotki i jej jakości, być może niesłusznie; po jakości widac jednak że ekspozycja zwalona zupełnie i obawiam sie że analog by tu nic nie zmienił
zaden aparat nie zwalnia z myslenia. hmmm, ale gdzie ja cos takiego powiedzialem / zasugerowalem?
no to zmienilem ten nieszczesny opis. ale juz wyjasniam: 1. mam tylko analogi (rozne zabawki na maly i sredni format) 2. nie mam skanera (ten, ktory mam w biurze jest malo warty) ergo: nie mam takich zdjec w postaci cyfrowej (a dotyczy to 99,9% moich zdjec) 3. czasem uzywam sluzbowego cyfraka do przyziemnego rejestrowania pewnych miejsc i zdarzen. zdarzylo mi sie nim jednak pobawic jednego wieczora i efektem sa takie chocby zdjecia jak to wyzej. poniewaz nie mam wiekszego wyboru (raptem kilka zdjec cyfrowych) wiec wybralem sobie jedno by moc sie wystawic pod osad ludu. :) czy watpliwosci panow zostaly wyjasnione? d
dpietrzak > zdjęcia nie robi aparat tylko jego "operator", jesli spodziewałeś się że cyfrówka zwalnia z myslenia to faktycznie, mogłeś sie rozczarować
hehe, rzeczywiscie ... glupi komentarz ;) co do foto to niebieski jest spoko, tylko za maly kontrast i przede wszystkim : zdjecie dopadla (z)mora!
sorki , za takie wrzuty, ale net wariuje u mnie :)
dpietrzak > zakrecony troche opis pod fotka. Poczatkowo odebralem go jak data, tyle sie tu dzieje :)
dpietrzak > zakrecony troche opis pod fotka. Rozumiem, ze ta publikacja pochodzi z cyfrowki. Co do zdjecia, zbyt niebiaski kolor
haha..jakim sposobem z kliszy znalazla sie ekranie, przelalowales obraz w paincie? Co do zdjecia, zbyt niebiaski kolor
data: to nie sa zdjecia z analoga ;-) trzeba czytac ze zrozumieniem
hehe, "robisz zdjecia analogiem i nie korzystasz ze skanera", a jednak publikujesz je w wersji cyfrowej? no no... ciekawe, ciekawe ;))