Olga: mialem wielka nadzieje, zobaczyc cos jeszcze Twojego i bardzo sie ciesze , ze sie doczekalem. Nawet jesli zdjecie bylo wytworem czysto wakacyjnej zabawy, sprawia wrazenie przemyslanej kompozycji i subtelnego wyczucia swiatla ( jak widac na poprzednich zdjeciach ) Tak czesto patrzymy wokol siebie i nie dostrzegamy rzeczy malych, ktore w swej prostocie sa cichutkie a zarazem wielkie takie. Super, ze Ty dostrzegasz te niuanse ;-0
Mam nadzieje, ze zobaczymy jeszcze inne prace???
blenda nie blenda. w zastanym jest prawda. wole naswietlac 5 sekund niz sie bawic jakimis lampami. naturalnie potrafie to robic zawodowo bo to przeca warsztat ale po prostu tego nie lubie.
Olga: jasne ze naświetlanie to nie wszystko. Po prostu ciekawiło mnie jak osiągnęłaś taki efekt mrocznej świetlności. Kiepska pogoda sporo tłumaczy bo kontrast jest mniejszy. Ale jeżeli mogę coś jeszcze pochwalić w tym zdjęciu to absolutnie klimatyczne foteliki z misiaczkiem.
Olga - masz jakis telefon? moze sie wymienimy i jak cos - to damy sobie znac. poza tym - PRECZ ZE SWIATLEM SZTUCZNYM. to kolejny z moich postulatow. LICZY SIE TYLKO ZASTANE ;-)
to co pisze jest prawda do konca. Rozne materialy maja rozne parametry. Jesli masz roznice przekracajaca pewien moment dla danego materialu - oczywistym jest, ze nie ma co robic zdjecia - chyba, ze.. zacznie sie korygowac oswietlenie. duzo gadac - tzw. szary klin - to jest to co "widzi" czarnoBialy film.
naswietlanie to nie wszystko. natury nie przeskoczysz, trzeba sie troche pobawic w dopasowanie sceny, poczekac na ladne swiatlo, etc. ja prawie nie uzywam swiatla sztucznego i zazwyczaj fotografuje przy kiepskiej pogodzie
Piotr, to co piszesz nie jest do konca prawdą bo jeżeli różnica pomiędzy światłami a cieniami przekracza pewną granicę (bodajże 64 EV) to już firm negatywowy nie jest w stanie zarejestrować szczegółów i w światłach i w cieniach (nie tyczy się to tego zdjęcia bo tu kontrast jest znacznie mniejszy)
ale jak naświetlasz na to czy na tamto nie widać tego czy owego (oczywiście zależy od kontrastu)............... nie zalezy od kontrastu tylko od naswietlenia. jesli chcesz, zeby bylo widac "wszystko" - trzeba to "usrednic". czasem jest tak, ze sie nie da tego zrobic bo swieci tak a nie inaczej. chyba, ze lubisz lampy - to mozesz sobie poswiecic.
Piotr: ale jak naświetlasz na to czy na tamto nie widać tego czy owego (oczywiście zależy od kontrastu) a tu widać wszystko wszędzie a kolor (nie tylko na tym zdjęciu) jak ze starych kolorowanych fotografii. naprawdę dobre.
Tchnie spokojem i nuda. I to mile gryzienie baranka o cialo. Swietne. Jesli w domowym robione zaciszu, to takie zdjecia nie powinny konczyc sie w ciemni...(uprzejmie prosze nie linczowac)
odjazd, dawno mnie nie było na plfoto i nie widziałem wczesniej żadnych twoich zdjęć. To mi się podoba, ale spojrzełam do portfolio i generalnei jestem pod wrażeniem.
intryguje z tą stopą na futrzanym ręczniku :)
fajnie, pozdrawiam
wracac
szkoda, ze małe takie. najz.
świetne ^^-^^
pyszne
fajn
domowe, leniwe rzeczywiście
swobodne i delikatne, podoba sie bardzo
super czad , w mniejszych slowach...
kolory...
goood
bdb
i wracam do zdjecia :)
ciekawe swiatlo, modelka ok ... fajne zdjecie......... i tyle
aaooouuu
z archiwum policyjnego.... i to zwazywszy na wystroj - późny gierek\ sorki mi sie nie tego, przerost formy nad treścia..
ależ mi się podoba...... światło, kolor, klimat.... barrrdzo...:)
kto tu sie leni?? pzdr;)
moim zdaniem właśnie całość jest świetna
he he poza jak do pomiaru cisnienia ;) ... fajny kolor i klimat, choć jako całość nie bardzo mi się podoba, ale to tylko moje zdanie
ciekawa kompozycja .. pozdrawiam :)
Zapowiada się, że Cię Olgo, długo nie będzie. Mam jednak nadzieję, że uraczysz plfoto czymś nowym za kwilkę :)
ach te mroczne klimaty
ja tez. moze sie jakos dogadamy?
ladna babka. jak na nia patrze mam ochote na sex
zwloki z wielkimi kulfonami albo narkomanka na zejsciu ... wsio ryba
tam dobra blenda tu może lekka fuoroscencja. kinoflo.com - warto sprawdzic. Olga wie co to.
bardzo dobre
Ja też przeglądam czasami :)
;-)) lubie dobrą zabawę.
O widzę, że metadatki sobie przeglądamy ... ;)))
jaźń potrójna. _________ C3000Z _____ ale żeby tak aż udawać. Na wystawę - oj cięzko będzie na wystawę coś zrobić, ciężko. Bardzo ładne tak pozatym.
wyglada jak zwloki
chyba misie to nie podoba
mi się średnio. duża w odbiorze zdjecia na plus zasługa kolorystyki.
bardzo, ciało wyglada niesamowicie
mi się podoba. światło zastane to zastane. zgadzam się z tym
Olga is back!! no to sie ciesze bardzo :)
cudowna alabastrowa skóra, świetny klimat rzeźbiony światłem
chlod dogrzewany barankiem i kocykiem.
Calkiem ciekawe prosze pani... :)
Wypoczynkowy zestaw.
Olga: mialem wielka nadzieje, zobaczyc cos jeszcze Twojego i bardzo sie ciesze , ze sie doczekalem. Nawet jesli zdjecie bylo wytworem czysto wakacyjnej zabawy, sprawia wrazenie przemyslanej kompozycji i subtelnego wyczucia swiatla ( jak widac na poprzednich zdjeciach ) Tak czesto patrzymy wokol siebie i nie dostrzegamy rzeczy malych, ktore w swej prostocie sa cichutkie a zarazem wielkie takie. Super, ze Ty dostrzegasz te niuanse ;-0 Mam nadzieje, ze zobaczymy jeszcze inne prace???
fajne
zlozonosc ciala - zlozonosc mysli
pierwsze wrazenie.hmmm...cos miedzy marilyn manson i wystawa w sklepie
ladny makineczek panie wlodku; pozdro :o)
caly czas tak sie baw na wakacjach :)
DOCZEKALEM SIE !!!!!!!!!!!!!!!!!! NA RAZIE POPATRZE I WYPOWIEM SIE POZNIEJ......ALEZ SIE CIESZE ZE JESTES ;-)))
Podoba mi sie skora, ktora kojarzy mi sie z marmurem i niebanalna poza.
Tia! WOW:)
odpowiedz brzmi: kino-flo ;)
a nikt nie mowil, ze to proste ;)
hmm. a ja ostatnio sporo walczę z lampami ale efekty na razie takie sobie.
blenda nie blenda. w zastanym jest prawda. wole naswietlac 5 sekund niz sie bawic jakimis lampami. naturalnie potrafie to robic zawodowo bo to przeca warsztat ale po prostu tego nie lubie.
Piotr: ale z blendą czy bez to światło zastane? Bo ja nabyłem blendę i bardzo sobię chwale :). Też jestem zwolennikiem zastanego swiatła.
tak, foteliki byly hitem wyjazdu (szczegolnie jak sie na nich siedzi golym tylkiem ;) Piotr: ok, jakby cos sie dzialo dam znac
Olga: jasne ze naświetlanie to nie wszystko. Po prostu ciekawiło mnie jak osiągnęłaś taki efekt mrocznej świetlności. Kiepska pogoda sporo tłumaczy bo kontrast jest mniejszy. Ale jeżeli mogę coś jeszcze pochwalić w tym zdjęciu to absolutnie klimatyczne foteliki z misiaczkiem.
Olga - masz jakis telefon? moze sie wymienimy i jak cos - to damy sobie znac. poza tym - PRECZ ZE SWIATLEM SZTUCZNYM. to kolejny z moich postulatow. LICZY SIE TYLKO ZASTANE ;-)
Piotr: ciekawy pomysl, byc moze we wrzesniu bede miala nowy material, z ktorym cos bede chciala dalej robic..
to co pisze jest prawda do konca. Rozne materialy maja rozne parametry. Jesli masz roznice przekracajaca pewien moment dla danego materialu - oczywistym jest, ze nie ma co robic zdjecia - chyba, ze.. zacznie sie korygowac oswietlenie. duzo gadac - tzw. szary klin - to jest to co "widzi" czarnoBialy film.
naswietlanie to nie wszystko. natury nie przeskoczysz, trzeba sie troche pobawic w dopasowanie sceny, poczekac na ladne swiatlo, etc. ja prawie nie uzywam swiatla sztucznego i zazwyczaj fotografuje przy kiepskiej pogodzie
Olgo - maila dostalem i moze zrobimy razem wystawe. Wystawe Aktuf rzecz jasna ;) co Ty na to?
Piotr, to co piszesz nie jest do konca prawdą bo jeżeli różnica pomiędzy światłami a cieniami przekracza pewną granicę (bodajże 64 EV) to już firm negatywowy nie jest w stanie zarejestrować szczegółów i w światłach i w cieniach (nie tyczy się to tego zdjęcia bo tu kontrast jest znacznie mniejszy)
Piotr Z.: mail
do ulubionych rzecz jasna,pozdrowienia
ale jak naświetlasz na to czy na tamto nie widać tego czy owego (oczywiście zależy od kontrastu)............... nie zalezy od kontrastu tylko od naswietlenia. jesli chcesz, zeby bylo widac "wszystko" - trzeba to "usrednic". czasem jest tak, ze sie nie da tego zrobic bo swieci tak a nie inaczej. chyba, ze lubisz lampy - to mozesz sobie poswiecic.
ona ma nogi dluzsze niz natura przewiduje :))
Piotr: ale jak naświetlasz na to czy na tamto nie widać tego czy owego (oczywiście zależy od kontrastu) a tu widać wszystko wszędzie a kolor (nie tylko na tym zdjęciu) jak ze starych kolorowanych fotografii. naprawdę dobre.
piekne
Olga - pozwole sobie na zuhfalosc - chetnie bym poznal Kogos kto robi Akty, ktore bardzo lubie.
wlazinski: niestety nie pamietam :( robilam to co zwykle i tak mi wyszlo :). czlowiek jest niewolnikiem nawykow.. Piotr: chyba nie, chociaz kto wie :)
trzeba Bracie wybrac na co naswietlasz. czy na jasnosci czy na cienie czy na to lub tamto... wielka szkola - a ta Pani szkolona ;)))
ale Olga milczy ... no cóż, tajemnice warszatu
Tchnie spokojem i nuda. I to mile gryzienie baranka o cialo. Swietne. Jesli w domowym robione zaciszu, to takie zdjecia nie powinny konczyc sie w ciemni...(uprzejmie prosze nie linczowac)
wlazinski - dobre pytanie. widac, ze masz analoga ;)
ale nogi.... fajne zdjecie, z klimatem
Mogę podpytać o warszatat? Jak naświeltliłąś żebyzłapać tyle szczegółów w cieniach i taki subtelny kolor?
hej hej.. zabrzmialo tak ... znamy sie? ;_)
P. Zastrozny: wracaj bracie, nie wymigasz sie ocena bez komentarza
jej ale mleczna cera!!!piekna
odjazd, dawno mnie nie było na plfoto i nie widziałem wczesniej żadnych twoich zdjęć. To mi się podoba, ale spojrzełam do portfolio i generalnei jestem pod wrażeniem.
dobra zabawa nie jest zła ;-)
na luzie i bez ideologii, bawilismy sie na wakacjach i akurat mialam aparat przy sobie