David, torba wazy ok 30kg, rzeczywiscie na listku bananowca pewnie byloby jak po masle, jesli chodzi o wozek to rzeczywiscie jest wybitnym osiagnieciem techniki i zdobnictwa, po pierwsze porusze sie w trudnych afrykanskich warunkach klimatycznych po praktycznie kazdej nawierzchni, jak widac na zalaczonym obrazku :))
Nie doceniasz chlopakow... Choc szczerze mowiac nie mam pojecia ile wazy sprzet do nurkowania... Ale jak pierwszy raz zobaczylem, ze ktos jest w stanie przeniesc na glowie kilkumetrowej dlugosci klode drewna to zdladlem. Fakt ze byl w tym pewien kruczek... nie bezposrednio na glowie, tylko ze zlozonym mieciutkim lisciem bananowca pomiedzy. To pewnie wiele ulatwialo :-) A co do wozeczka... kunszt, po prostu kunszt. Ma kolka, kierownice (a wlasciwie rudel) no i co najwazniejsze.. jest zdobiony... Dodatkowym atutej jest pewnie to, ze jezdzi. Tatusiowe chlopcow potrzebowali kiludziesiecu lat cwiczen na produkcji tandetnych pierscionkow o ktorych wspominales, aby wykonac takie cudo. A tak w ogole... strasznie sie rozpisalem, przepraszam...
David, dzieki za przychylna recenzje. Tych toreb ze sprzetem do nurkowania chyba by nawet murzyn na glowie nie poniosl, choc to zdolny narod :)) Marka wozka?, nie wiem, pewnie zrobili go tatusiowie dzieciakow, w chwili wolnej od produkowania tandetnych pierscionkow.
Az przypomnial mi sie pewien obrazek z Afryki srodkowej. Tam oczywiscie bylaby podobna sytuacja, tylko ze te bagaze towarzystwo poniosloby... na glowach. Wygladalo to naprawde dziwnie, kiedy Murzyn niosl na glowie porzadny plecak i bynajmniej nie z pourywanymi paskami... Mam gdzies takie zdjecie ale slabiusienkie... chyba sie nie odwaze... :-) A tego gratuluje... Wozeczek transportowy jest ok... widziales moze marke???
O przepraszam ja nie wyzyskuję.. a`propos mam kumpla Murzyna i kiedyś umówiłem się z nim na 6 rano. Przybył zaspany i ledwo widzący a jego pierwsze słowa brzmiały: "to nie jest pora dla białego człowieka!" :))))).
Musze Ci Jacku powiedziec ze ja tez chcialem swoje bagaze na plecach dymac, ale tam sie nie da. Dzieciaki wyrwa wszystko z rak i nie ma z nimi dyskusji. To tak naprawde bardzo krepujace, dlatego wszyscy maja smutno pospuszczane glowy.
Maek, hmm, byc moze chodzi Ci o glebie ostrosci, zeby zrobic ich rozmytych i te sprawy, mysle ze w tego typu zdjeciach bardziej liczy sie czytelnosc niz scisle kanony estetyki. Te pasuja bardziej do studia albo do pracy z modelami niz zywa fotografia..
Indywidualny sprzet do nurkowania wazy ok 30 kg i z reguly sam w sobie przekracza limit bagazu na samolot... A gdzie miejsce na inne rzeczy, nie ma:(((
Waldo tez chcialem sam, ale nie bylo wyboru...
A ja sam musiałem swoją torbę nosić :)
David, torba wazy ok 30kg, rzeczywiscie na listku bananowca pewnie byloby jak po masle, jesli chodzi o wozek to rzeczywiscie jest wybitnym osiagnieciem techniki i zdobnictwa, po pierwsze porusze sie w trudnych afrykanskich warunkach klimatycznych po praktycznie kazdej nawierzchni, jak widac na zalaczonym obrazku :))
Nie doceniasz chlopakow... Choc szczerze mowiac nie mam pojecia ile wazy sprzet do nurkowania... Ale jak pierwszy raz zobaczylem, ze ktos jest w stanie przeniesc na glowie kilkumetrowej dlugosci klode drewna to zdladlem. Fakt ze byl w tym pewien kruczek... nie bezposrednio na glowie, tylko ze zlozonym mieciutkim lisciem bananowca pomiedzy. To pewnie wiele ulatwialo :-) A co do wozeczka... kunszt, po prostu kunszt. Ma kolka, kierownice (a wlasciwie rudel) no i co najwazniejsze.. jest zdobiony... Dodatkowym atutej jest pewnie to, ze jezdzi. Tatusiowe chlopcow potrzebowali kiludziesiecu lat cwiczen na produkcji tandetnych pierscionkow o ktorych wspominales, aby wykonac takie cudo. A tak w ogole... strasznie sie rozpisalem, przepraszam...
David, dzieki za przychylna recenzje. Tych toreb ze sprzetem do nurkowania chyba by nawet murzyn na glowie nie poniosl, choc to zdolny narod :)) Marka wozka?, nie wiem, pewnie zrobili go tatusiowie dzieciakow, w chwili wolnej od produkowania tandetnych pierscionkow.
Az przypomnial mi sie pewien obrazek z Afryki srodkowej. Tam oczywiscie bylaby podobna sytuacja, tylko ze te bagaze towarzystwo poniosloby... na glowach. Wygladalo to naprawde dziwnie, kiedy Murzyn niosl na glowie porzadny plecak i bynajmniej nie z pourywanymi paskami... Mam gdzies takie zdjecie ale slabiusienkie... chyba sie nie odwaze... :-) A tego gratuluje... Wozeczek transportowy jest ok... widziales moze marke???
alexandra, duzo seksu tez lubie, patrz znalazlo sie w top 48 pomiedzy aktami i to czarno-bialymi!
dobre bo polityczne i duzo sexu.. :) oto co chcialam napisac :)) (bo juz mi sie przypomnialo).. serdecznosci Andrzeju :))
Antoni, 100 lat!
seko, masz racje, dobre bo polityczne,pozdrawiam
Witold Karol Borowski, domyslam sie ze murzyn przybyl na godzine 0900, skoro byl umowiony na 0600?
ciekawe
fajne. szeroki kat jak w polityce :)
O przepraszam ja nie wyzyskuję.. a`propos mam kumpla Murzyna i kiedyś umówiłem się z nim na 6 rano. Przybył zaspany i ledwo widzący a jego pierwsze słowa brzmiały: "to nie jest pora dla białego człowieka!" :))))).
Witoldzie Karolu, ty brutalu, ;)
Brutalne. Bdb.
dziekuje Alexandro, pozdrowionka
wlasciwie to nie wiem co napisac. wobec czego tylko cieplo pozdrawiam :)
Musze Ci Jacku powiedziec ze ja tez chcialem swoje bagaze na plecach dymac, ale tam sie nie da. Dzieciaki wyrwa wszystko z rak i nie ma z nimi dyskusji. To tak naprawde bardzo krepujace, dlatego wszyscy maja smutno pospuszczane glowy.
Jacek, nie bylo w poblizu zadnego chetnego czarnego?
tylko bez smiacia, sprawa jest powazna
: )))))))))))))))))))
Maek, bo tam pojde do ciebie!
nie : )))))))))))))
dabu dzieki za pozytywna opinie, a co to jest sigma?
Maek, ale nadal nie wiem jak cie towarzystwo po prawej rozprasza, myslalem cala droge i nie wymyslilem, musisz sam puscic farbe
Maek, skaner bawi mnie na calego, jak widac, dzieki za sto lat :)))
ejze dobreeeeee brawo - jeszcze troche i zaczniesz sprzedawac do sigmy
miłej pracy : ))))))))))) i 1oo lat : ))))))))))))) (+ zadowolenia z nowego skanera )
ide do roboty, pomysle po drodze ;)
spróbuj dalej )))))))))))))) bo pudłujesz : ))))))))))))
Maek, wiem o co o kolor skory, rasisto!
nie, nie o to mi chodziło... nie o technikę...
Maek, hmm, byc moze chodzi Ci o glebie ostrosci, zeby zrobic ich rozmytych i te sprawy, mysle ze w tego typu zdjeciach bardziej liczy sie czytelnosc niz scisle kanony estetyki. Te pasuja bardziej do studia albo do pracy z modelami niz zywa fotografia..
wiem, wiem... ale mi to nie pasi... (pewnie Wiesz co...)
Bogdan, to bylo wczesnie rano, moze 8-9ta. Ale zachod jest rzeczywiscie ik 18tej..
Maek, towarzystwo po prawej to czesc historii nalezacej do zdjecia
wg mnie towarzystwo po prawej rozprasza...
ciekawy cień; która to była? 18ta?
wiem , wiem ... od razu zobaczylem :)
Pawel, wiesz 17mm...
no wlasnie dlatego :) ... dobre zdjatko :)
dzieki Hollanda i Camiel, pozdrawiam
przeciez Shreck to wzor urody, tylko ze jest bardzo skromny :)
Niezła reporterka.
hihi ... no tak ... ja to chyba w stosunku do tych roznych modelek na pltoto to wygladam jak Shreck ... ;)
bardzo dobre zdjęcie
:)))
Mietek, nie nie przeprowadzam, ale gdybym to poszukalbym innej firmy przewozowej, pozdrawiam
Indywidualny sprzet do nurkowania wazy ok 30 kg i z reguly sam w sobie przekracza limit bagazu na samolot... A gdzie miejsce na inne rzeczy, nie ma:(((
Pawel, przeciez to my jestesmy plec piekna!
przeprowadzasz sie? ;)))
o czesc Andrzej ... a to Ty tyle tego ze soba wziales ? ... to przeciez plec piekna mniej ze soba wozi ;)