Podoba się - choć fakt, byłoby chyba lepsze bez obserwatorium - byłaby wówczas taka droga do nieba. :-) Bardzo fajne kolory - żywe takie. Ps.dziękuję za odwiedzinki i pozdrowienia - również gorąco pozdrawiam. ;-))
znaczy, że było świtnie (tak goście mówią) ale ja osobiście mało pamiętam - bynajmniej nie z powodu dużej ilości trunków. ponoć to objaw typowy dla wypadków samochodowych - częściowa amnezja.. ;-PP
Podoba się - choć fakt, byłoby chyba lepsze bez obserwatorium - byłaby wówczas taka droga do nieba. :-) Bardzo fajne kolory - żywe takie. Ps.dziękuję za odwiedzinki i pozdrowienia - również gorąco pozdrawiam. ;-))
znaczy pisałam o samym ślubie .. nie o podróży.. ;-)))
znaczy, że było świtnie (tak goście mówią) ale ja osobiście mało pamiętam - bynajmniej nie z powodu dużej ilości trunków. ponoć to objaw typowy dla wypadków samochodowych - częściowa amnezja.. ;-PP
eee?? tzn ze bylo zle?? czy tzn ze bylo swietnie?? q-;
tak. ;-)) już po.. i nigdy więcej! ;-pp
to z podrozy poslubnej??
wspinać sie i robic fotki ,tak trzymac,pozdro.z Gdanska
well...obserwatorium....
no to czekam na nastepne :-)
wiedziałam co robie.. ;-) kfiatek bedzie na kolejnej fotce.. i DUUUZo nieba.. ;-)
tak sobie mysle, ze ten kwaitek bylby piekniejszy niz to gmaszysko na ostatnim planie... ale i tak jest fajnie :-)
racja.. ale mi zależało na tym żółciutkim akcenciku u dołu.. nie martw sie Marku.. na następnym bedzie wiecej nieba.. ;-)
ale wtedy warto miec wiecej nieba np...
nie ciąć! uwielbiam nieostrości pierwszoplanowe :-)))
moge uciąć.. ;-pp
fajna sciezka... moze cos z pierwszym planem? nieco inna GO?