Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
"Dwunastu braci wierząc w sny, zbadało mur od marzeń strony, A poza murem płakał głos, dziewczęcy głos zaprzepaszczony. I pokochali głosu dźwięk i chętny domysł o dziewczynie, I zgadywali kształty ust po tym, jak śpiew od żalu ginie..."
"All alone in the dark
No walls no windows
Trying hard to define
Heaven from hell
Standing out in the rain
With just one shadow
Nothing to see or believe
Beyond myself
See my life going by
Each moment I am alive
I keep reaching out, holding on, hoping
Somewhere in my life
There's one light burning
I feel it like my heart beating inside
Somewhere in my life
There's one light burning
All alone with my fears
No words are spoken
A story yet to be told
Locked in my mind
Hope is somewhere ahead
Shining brightly
But the past is always following close behind
See my life going by, each moment I am alive
I keep reaching out, holding on, hoping
Somewhere in my life
There's one light burning
I feel it like my heart beating inside
Somewhere in my life
There's one light burning
Somewhere in my life
There's one light burning
I feel it like my heart beating inside
Somewhere in my life
There's one light burning
Leading the way, leading the way " jeszcze z tym mi sie skojarzyło :)
bardzo klimatyczne...znowu mi się skojarzyło :P Arturo Perez-Reverte "Klub Dumas"... Genialne...ahhh :D do ULUBIONYCH :)
Dawno mnie tutaj chyba nie było..idę oglądać te zdjęcia ,których jeszcze nie widziałam :)
Pozdrawiam
"drizzle [ignoruj] napisał 13.07.04 18:26
przerost trreści nad forma?czy masz problem?chcesz o tym porozmawiać?panie detektywie;-) " pfffff no ale co ja poradze jak się ma groszek w głowie :>
"Dwunastu braci wierząc w sny, zbadało mur od marzeń strony, A poza murem płakał głos, dziewczęcy głos zaprzepaszczony. I pokochali głosu dźwięk i chętny domysł o dziewczynie, I zgadywali kształty ust po tym, jak śpiew od żalu ginie... Mówili o niej: "Łka więc jest!" - i nic innego nie mówili, I przeżegnali cały świat - i świat zadumał się w tej chwili... Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem! I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem? "O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze" - Tak, waląc w mur, dwunasty brat do jedenastu innych rzecze. Ale daremny był ich trud, daremny ramion sprzęg i usił! Oddali ciała swe na strwon owemu snowi, co ich kusił! Łamią się piersi, trzeszczy kość, próchnieją dłonie, twarze bledną... I wszyscy w jednym zmarli dniu i noc wieczystą mieli jedną! Lecz cienie zmarłych - Boże mój! - nie wypuściły młotów z dłoni! I tylko inny płynie czas i tylko młot inaczej dzwoni... I dzwoni w przód ! I dzwoni wspak! I wzwyż za każdym grzmi nawrotem! I nie wiedziała ślepa noc, kto tu jest cieniem, a kto młotem? "O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!" - Tak, waląc w mur, dwunasty cień do jedenastu innych rzecze . Lecz cieniom zbrakło nagle sił, a cień się mrokom nie opiera! I powymarły jeszcze raz, bo nigdy dość się nie umiera... I nigdy dość, i nigdy tak, jak tego pragnie ów co kona!... I znikła treść - i zginął ślad - i powieść o nich już skończona! Lecz dzielne młoty - Boże mój - mdłej nie poddały się żałobie! I same przez się biły w mur, huczały spiżem same w sobie! Huczały w mrok, huczały w blask i ociekały ludzkim potem! I nie wiedziała ślepa noc, czym bywa młot, gdy nie jest młotem? "O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć dziewczynę rdzą powlecze!" autor wybaczy że cytuję...
Dawno Cię nie odowiedzałem, dużo straciłem i teraz nadrabiam zaległości :-) DLA MNIE SUUUUUUUUUUUUPER !
Niesamowite, niepowtarzalne
No to zapodałeś mojego chyba ulubionego Leśmiana. Fota cool. Pozdr.
o w mordę !!!!!!!!!!! zdjęcie na maxa !!!!
umieraj wiec...
brak mi slow - niesamowite wrazenie...
robi wrażenie !
brawo
Beksa ;)
Zrobić takie zdjęcie i umrzeć :) cudo
same plusy!
wiesz za co masz ta ocene? :)
"All alone in the dark No walls no windows Trying hard to define Heaven from hell Standing out in the rain With just one shadow Nothing to see or believe Beyond myself See my life going by Each moment I am alive I keep reaching out, holding on, hoping Somewhere in my life There's one light burning I feel it like my heart beating inside Somewhere in my life There's one light burning All alone with my fears No words are spoken A story yet to be told Locked in my mind Hope is somewhere ahead Shining brightly But the past is always following close behind See my life going by, each moment I am alive I keep reaching out, holding on, hoping Somewhere in my life There's one light burning I feel it like my heart beating inside Somewhere in my life There's one light burning Somewhere in my life There's one light burning I feel it like my heart beating inside Somewhere in my life There's one light burning Leading the way, leading the way " jeszcze z tym mi sie skojarzyło :)
bardzo klimatyczne...znowu mi się skojarzyło :P Arturo Perez-Reverte "Klub Dumas"... Genialne...ahhh :D do ULUBIONYCH :) Dawno mnie tutaj chyba nie było..idę oglądać te zdjęcia ,których jeszcze nie widziałam :) Pozdrawiam
a ja tego nie bede komentowal bo i po co ?
prawdziwy Romantyzm - w moim stylu :)
like it :)
świetny klimat, ładnie opatrzony tekstem, pozdrawiam:)
Ty chyba na prawde masz cos wspolnego z Serafinem ;P -albo kto wie z kim/czym ;o)) gdzies Ty taki 'widoczek' dorwał ?
taaa, miodzio :)
bez slow jest ok
Genialny, gotycki klimacik!!
jeśli nie jestes detektywem to sorki;-)cos czasami groszek chce wydostac sie na zewnątrz..jak widzi sie takie chmury..pozdrowienia
ja nie umiem pisac,ale napisz ze mnie zachwyca. ciężko i lekko.
:)
przypomina serię wstawionego.. ja osobiscie nie lubię przeklejanych chmur
nieprzeciętne , bardzo urokliwa fota!
"drizzle [ignoruj] napisał 13.07.04 18:26 przerost trreści nad forma?czy masz problem?chcesz o tym porozmawiać?panie detektywie;-) " pfffff no ale co ja poradze jak się ma groszek w głowie :>
tak przyznaje rowniez ze ciekawe ujecie tematu podales. pzdr.
przerost trreści nad forma?czy masz problem?chcesz o tym porozmawiać?panie detektywie;-)
b.ciekawie ... ta forma na dole mi troszkę przeszkadza - ten ucięty łuk :) no ale tak ma być i jest ... :)
"Dwunastu braci wierząc w sny, zbadało mur od marzeń strony, A poza murem płakał głos, dziewczęcy głos zaprzepaszczony. I pokochali głosu dźwięk i chętny domysł o dziewczynie, I zgadywali kształty ust po tym, jak śpiew od żalu ginie... Mówili o niej: "Łka więc jest!" - i nic innego nie mówili, I przeżegnali cały świat - i świat zadumał się w tej chwili... Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem! I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem? "O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze" - Tak, waląc w mur, dwunasty brat do jedenastu innych rzecze. Ale daremny był ich trud, daremny ramion sprzęg i usił! Oddali ciała swe na strwon owemu snowi, co ich kusił! Łamią się piersi, trzeszczy kość, próchnieją dłonie, twarze bledną... I wszyscy w jednym zmarli dniu i noc wieczystą mieli jedną! Lecz cienie zmarłych - Boże mój! - nie wypuściły młotów z dłoni! I tylko inny płynie czas i tylko młot inaczej dzwoni... I dzwoni w przód ! I dzwoni wspak! I wzwyż za każdym grzmi nawrotem! I nie wiedziała ślepa noc, kto tu jest cieniem, a kto młotem? "O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!" - Tak, waląc w mur, dwunasty cień do jedenastu innych rzecze . Lecz cieniom zbrakło nagle sił, a cień się mrokom nie opiera! I powymarły jeszcze raz, bo nigdy dość się nie umiera... I nigdy dość, i nigdy tak, jak tego pragnie ów co kona!... I znikła treść - i zginął ślad - i powieść o nich już skończona! Lecz dzielne młoty - Boże mój - mdłej nie poddały się żałobie! I same przez się biły w mur, huczały spiżem same w sobie! Huczały w mrok, huczały w blask i ociekały ludzkim potem! I nie wiedziała ślepa noc, czym bywa młot, gdy nie jest młotem? "O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć dziewczynę rdzą powlecze!" autor wybaczy że cytuję...