katula - dzięki za zrozumienie ;)) Zbyszek - dziekuję :)) Frida - hehe.. pokrzywy mówisz.. dla zdrowia.. dzięki, postoję hihi, a z tym czasem to różnie bywa, praca, dom i takie tam różne, ale czasami mówię.. dość... i muszę znaleźć czas dla siebie, dla tego co lubię.. Pozdrawiam :))
Ależ oczywiście, że stanowisko trzeba znaleźć, ale jak już się je wypatrzy, to trzeba usiąść na tyłku i poczekać, bo motyle wracają do swoich ulubuinych miejsc, rzeczywiście źle się wyrazilam. Z jeżynami kiepska sprawa, już lepsze byłyby pokrzywy, bo poświęcenie fotograficzne zdrowiu by się przysłużyło ;-) Jak ja Wam zazdroszczę tego latania po krzakach, nawet jeśli pogoda taka kapryśna, ja zupełnie nie mam na to czasu :-(((
Frida, ja jak Oldcit tez uwazam ze trzeba sie nachodzic, zeby stanowisko znalezc, no a poza tym chodzenie dobre na te chlody:) no i przynajmniej moje nie bardzo chca siedziec w miejscu jak jestem obecna w poblizu:) trzeba je troszke zmeczyc i wtedy rzeczywiscie przysiadaja i ze zmeczenia cierpliwie pozuja, tyle, ze ja wtedy szybko sie zbieram i im odpoczac daje:) a fotka rzeczywiscie ladna, pzdr.serd.:)
Frida - wiem :)), chodzę za nimi, żeby zobaczyć właśnie gdzie przesiadują najchętniej... A posiedzieć mówisz? hehe.. ostatnio znalazłam takie piękne stanowisko... w jeżynach, wielkich ... jeżynach... Posiedzieć byłoby mi trudno hihihi. Pozdrawiam... u mnie dalej zimno, baaardzo zimno, to lipiec ma być???
Kochani, naprawdę za motylami się nie biega, one mają swoje stanowiska, trzeba tylko trochę posiedzieć w jednym miejscu, żeby przyzwyczaiły się do osoby i można pstrykać im fotki, dopóki się chłodno nie zrobi.
vika... Ciebie? Nie żartuj... Ciebie wszystkie "robalki" kochają i tak przed Tobą sie wdzieczą jak chyba przed nikim i jeszcze opowiadają Ci takie fajne historie :)))
oldcit -> no przepraszam, to już należy do indywidualnej inwencji pojedyńczych osobników płci męskiej. Gdybym wszystkim paniom okazywał jak bardzo kocham kobiety, to miał bym chyba problem z moją Panią, i inne jeszcze chyba też :-)
Rycho... coś wiem o kobietach, sama nią jestem hehe, myślę, że zawód to mało, raczej ścisłą specjalizację a i tak niejeden połamał sobie "zęby" hihihi Ale... podziwiam zapał... i zazdroszczę wybrance :)))
Rycho - co prawda piszesz do Fridy, ale jako gospodyni tego domu, poczuwam się do zabawiania gości hihi, to cudowne, co piszesz, my w zasadzie to wiemy..., ale czasami... okażcie to nam... jakoś... szczególnie ;-))
oldcit -> to moja filozofia życiowa - próbować zrozumieć i zgłębić psychikę kobiety, jest to tak pochłaniające, że powinienem był drzewiej wybrać inny zawód, bo wśród elektroników jest mało kobiet.
Hahahaha... Frida - ukłony dla małżonka... ma żonę z ogromnym poczuciem humoru, ja znam taką odpowiedź na pytanie - czy Ty mnie jeszcze kochasz i dlaczego mi tego nie mówisz? - odpowiedź brzmiała - a odwołałem kiedyś? hihihi, kuchni w motyle zazdroszczę i pozdrawiam serdecznie :))))
Frida -> tak było, tak jest i tak będzie bez zmian. Potrzeba lat, by się facet nauczył tego, czego oczekuje Kobieta, dlatego czasami po 50-ce szuka nowej udjąc, że był taki zawsze . A który mąż będzie wybierał z żoną spodnie i potem jeszcze 3 razy jeździł do tego samego sklepu i wymieniał na inne ("tamte były lepsze", albo "te są przecież za ciasne, czemu mi nie zwróciłeś uwagi?!") - dodam jeszcze, że był to rok 1980.
Prosić faceta o pomoc? Ja któregoś dnia uczesałam się, wystroiłam, zrobiłam makijaż (wg mojej teorii na temat upodobań mojego małżonka) i pytam, co on na to. Usłyszałam wtedy komplement takiej treści: "Ja cię kocham i niezależnie od tego, jak brzydko będziesz wyglądała i tak mi się będziesz podobać". Mistrzostwo świata! Czekam z niecierpliwością na kolejne motyle, sama nie mam na nie w tym roku w ogóle czsu :-((((. Dziś rano w kuchni wykluły się cztery Rusałki Pawiki, więc mam kuchnię całą w motylach. :-)) Pozdrawiam serdecznie!
No co ja widzę! FilipP, Frida - rozejm proszę ;)) swoją droga Frida, powiedz jak to jest, że tutaj to tak dużo o kolorach mężczyźni mogą, a jak poprosić o pomoc przy wyborze sukienki to twierdzą że blady cyklamen to kwiat a nie... kolor, hihihi :)) Pozdrawiam cieplutko i dzięki za miłą atmosferę pod moim zdjęciem, mimo... wojny ;))) PrzemB :)), maro25 - dziękuje za uznanie :)), PiciaT - wielkie dzieki :), siwis - hehe - lubię ten... uśmiech wąsaty pod moimi zdjęciami :)) fantazja107 - dziękuje :))
No tak, siedzisz sobie w pracy i klikasz, a Twoja biedna chora żona sama w domu siedzi. Ech, mężczyźni! A potem wrócisz ok. 18:00 i będziesz mi opowiadał, jak to miałeś tyyyle pracy. :-)
FilipP- ja też kocham kolory, kontrasty (moje pf - zapraszam), ale taki był dzień, takie swiatło, nie będę "podkręcać" rzeczywistości, a kadrowania i prawdę powiedziawszy, robienia zdjęć dopiero sie uczę... Pozdrawiam :)))
ok, pax... Co do reszty - ja lubię kolorowe, kontrastowe, zdęcydowanie/odważnie kadrowane fotki, ta taka nie jest... Ale obiektywnie rzecz biorąc też ładna :P...
Witam miłych gości, reno :)) arkjus - trudno to nazwać podejściem hihi, jak podchodzę to zwiewają ;)), silky :))), Piotrze - ćwiczę w sobie tę cechę do tej pory, przyznaje się, mi obcą hehe :)), Rycho - dzięki, ale marne pocieszenie, nie umiem sie cieszyc z cudzych "nieszczęść" ;-)))
cudnie zdjęty...! :)
Podoba mi się caly motylkowy temacik - zlapać motyla to nie jest łatwa sztuka a tak jak Ty - tym bardziej - powodzenia ;D
Przepiękne!
świetne!
Bardzo ładny kadr i kolory. Dobra ostrość.
Tak :)), rubezahl - jeszcze raz dziekuje za zwiedzenie mojego pf:))
bardzo ladnie pokazany, podobaja mi sie te kwiaty - jak wyciagniete dloni
Bardzo ładne
Nymphy, Polgraf, Alzur - dziekuje bardzo :)))
I motyl i kwiatki przepiękne ! I kolorki :)) Pozdr
o , tez masz takiego :)
przepiekne
katula - dzięki za zrozumienie ;)) Zbyszek - dziekuję :)) Frida - hehe.. pokrzywy mówisz.. dla zdrowia.. dzięki, postoję hihi, a z tym czasem to różnie bywa, praca, dom i takie tam różne, ale czasami mówię.. dość... i muszę znaleźć czas dla siebie, dla tego co lubię.. Pozdrawiam :))
Ależ oczywiście, że stanowisko trzeba znaleźć, ale jak już się je wypatrzy, to trzeba usiąść na tyłku i poczekać, bo motyle wracają do swoich ulubuinych miejsc, rzeczywiście źle się wyrazilam. Z jeżynami kiepska sprawa, już lepsze byłyby pokrzywy, bo poświęcenie fotograficzne zdrowiu by się przysłużyło ;-) Jak ja Wam zazdroszczę tego latania po krzakach, nawet jeśli pogoda taka kapryśna, ja zupełnie nie mam na to czasu :-(((
Wybitne ! Świetny motyl i bombowe kwiaty. Całiość komponujr się doskonale. pozdrawiam
Frida, ja jak Oldcit tez uwazam ze trzeba sie nachodzic, zeby stanowisko znalezc, no a poza tym chodzenie dobre na te chlody:) no i przynajmniej moje nie bardzo chca siedziec w miejscu jak jestem obecna w poblizu:) trzeba je troszke zmeczyc i wtedy rzeczywiscie przysiadaja i ze zmeczenia cierpliwie pozuja, tyle, ze ja wtedy szybko sie zbieram i im odpoczac daje:) a fotka rzeczywiscie ladna, pzdr.serd.:)
oldcit -> pod opuncją masz INFO :-)
Kunio - dzięki wielkie :) Mietek - bardzo się cieszę, że się podoba, xdr - dziekuje :))
bardzo ładny, pozdr
o tak..., przepiekne...!
super... po prostu!
Frida - wiem :)), chodzę za nimi, żeby zobaczyć właśnie gdzie przesiadują najchętniej... A posiedzieć mówisz? hehe.. ostatnio znalazłam takie piękne stanowisko... w jeżynach, wielkich ... jeżynach... Posiedzieć byłoby mi trudno hihihi. Pozdrawiam... u mnie dalej zimno, baaardzo zimno, to lipiec ma być???
Kochani, naprawdę za motylami się nie biega, one mają swoje stanowiska, trzeba tylko trochę posiedzieć w jednym miejscu, żeby przyzwyczaiły się do osoby i można pstrykać im fotki, dopóki się chłodno nie zrobi.
Pawle dziekuję, rzeczywiście trzeba sie za nimi nachodzić, ale to sama radość - są tak piekne :))
Mam podobnego w swojej kolekcji niedługo go dam na Plfoto.Ale się naganiałem za nim po łące dobrze że mnie nikt nie widział.Świetna fota. Pozdrawiam
vika... Ciebie? Nie żartuj... Ciebie wszystkie "robalki" kochają i tak przed Tobą sie wdzieczą jak chyba przed nikim i jeszcze opowiadają Ci takie fajne historie :)))
bardzo ładne kolory, dobry kadr... wdzięczny model... ech mnie one chyba nie lubią..:-))) pozdrawiam serdecznie..
VanGodz - wypada, można sie również przyłączyć :))) i dziękuję za odwiedziny :))
Czy wypada przerywać taką rozmowę? ;-) Fajna fotka... kolorki i światło "ślyczne" :-) Pozdr. Mi :-)
FilipP! Spokój proszę, zazdrośniku jeden... ;))) Było nie zaczynać.. o kolorach, hihihi
Jak to nic nie grozi??? A młodzi gniewni i zazdrośni (tak to o mnie :P!)?! Bo powiem Adminowi i Ci konto zablokuje podrywaczu!
ja nic nie... sugerowałam.. hehe...
w moim wieku nic nie grozi ;-)
hm, hm... proszę Państwa..., ludzie patrzą... :DDD
Cmoooooooook !!!! :-)))
Ojej, Rycho, może najpierw buzi... ;-)))
Rycho - miło mi bardzo :)))
:-)))) dobry link -> Frida & oldcit mam was w ULU :-)
ja naprawdę rozumiem (chociaż blondynka jestem hihihi), dlatego napisałam, że zazdroszczę wybrance! Że Tobie się... chce... dla niej właśnie.. :-))))
Polecam: http:// zona-mnie-opierniczyla. blog.pl (spacje!)
oldcit -> no przepraszam, to już należy do indywidualnej inwencji pojedyńczych osobników płci męskiej. Gdybym wszystkim paniom okazywał jak bardzo kocham kobiety, to miał bym chyba problem z moją Panią, i inne jeszcze chyba też :-)
Rycho... coś wiem o kobietach, sama nią jestem hehe, myślę, że zawód to mało, raczej ścisłą specjalizację a i tak niejeden połamał sobie "zęby" hihihi Ale... podziwiam zapał... i zazdroszczę wybrance :)))
Rycho - co prawda piszesz do Fridy, ale jako gospodyni tego domu, poczuwam się do zabawiania gości hihi, to cudowne, co piszesz, my w zasadzie to wiemy..., ale czasami... okażcie to nam... jakoś... szczególnie ;-))
oldcit -> to moja filozofia życiowa - próbować zrozumieć i zgłębić psychikę kobiety, jest to tak pochłaniające, że powinienem był drzewiej wybrać inny zawód, bo wśród elektroników jest mało kobiet.
Frida -> ja (czytaj : my - chłopy) kocham was takie, jakie jesteście !!!
Rycho masz racje, tak było od zawsze, dwa światy..., ale... spróbujmy, choć trochę... zrozumieć siebie nawzajem ;-))))
Hahahaha... Frida - ukłony dla małżonka... ma żonę z ogromnym poczuciem humoru, ja znam taką odpowiedź na pytanie - czy Ty mnie jeszcze kochasz i dlaczego mi tego nie mówisz? - odpowiedź brzmiała - a odwołałem kiedyś? hihihi, kuchni w motyle zazdroszczę i pozdrawiam serdecznie :))))
Frida -> tak było, tak jest i tak będzie bez zmian. Potrzeba lat, by się facet nauczył tego, czego oczekuje Kobieta, dlatego czasami po 50-ce szuka nowej udjąc, że był taki zawsze . A który mąż będzie wybierał z żoną spodnie i potem jeszcze 3 razy jeździł do tego samego sklepu i wymieniał na inne ("tamte były lepsze", albo "te są przecież za ciasne, czemu mi nie zwróciłeś uwagi?!") - dodam jeszcze, że był to rok 1980.
Prosić faceta o pomoc? Ja któregoś dnia uczesałam się, wystroiłam, zrobiłam makijaż (wg mojej teorii na temat upodobań mojego małżonka) i pytam, co on na to. Usłyszałam wtedy komplement takiej treści: "Ja cię kocham i niezależnie od tego, jak brzydko będziesz wyglądała i tak mi się będziesz podobać". Mistrzostwo świata! Czekam z niecierpliwością na kolejne motyle, sama nie mam na nie w tym roku w ogóle czsu :-((((. Dziś rano w kuchni wykluły się cztery Rusałki Pawiki, więc mam kuchnię całą w motylach. :-)) Pozdrawiam serdecznie!
Frida & FilipP -> :-))) :-))) :-)))
No co ja widzę! FilipP, Frida - rozejm proszę ;)) swoją droga Frida, powiedz jak to jest, że tutaj to tak dużo o kolorach mężczyźni mogą, a jak poprosić o pomoc przy wyborze sukienki to twierdzą że blady cyklamen to kwiat a nie... kolor, hihihi :)) Pozdrawiam cieplutko i dzięki za miłą atmosferę pod moim zdjęciem, mimo... wojny ;))) PrzemB :)), maro25 - dziękuje za uznanie :)), PiciaT - wielkie dzieki :), siwis - hehe - lubię ten... uśmiech wąsaty pod moimi zdjęciami :)) fantazja107 - dziękuje :))
śliczny ten motylek;)))
He, jakoś bardziej interesująco wyglądają te dwa kwiatki po prawej... :{)
No tak, siedzisz sobie w pracy i klikasz, a Twoja biedna chora żona sama w domu siedzi. Ech, mężczyźni! A potem wrócisz ok. 18:00 i będziesz mi opowiadał, jak to miałeś tyyyle pracy. :-)
Wrzucam do ulubionych, jestem dobrej myśli :-)) FilipP - a zatem wojna!!! :-)
Bardzo ładny kadr i kolory. Pozdrawiam
Wojna!!!
Zupełnie nie mogę zgodzić się z moim małżonkiem, i kadr mi się podoba i te kolory (jak dla mnie!) nasycone i kontrast odpowiedni.
superowa fotka, bardzo dobre makro. pozdrawiam
Bardzo bodobają mi się te delikatne pastelowe kolory :)
FilipP- ja też kocham kolory, kontrasty (moje pf - zapraszam), ale taki był dzień, takie swiatło, nie będę "podkręcać" rzeczywistości, a kadrowania i prawdę powiedziawszy, robienia zdjęć dopiero sie uczę... Pozdrawiam :)))
ok, pax... Co do reszty - ja lubię kolorowe, kontrastowe, zdęcydowanie/odważnie kadrowane fotki, ta taka nie jest... Ale obiektywnie rzecz biorąc też ładna :P...
TomasQ - dzięki za obronę :)))
FilipP - pax! :))))
KiniaZ - dziekuje :), FilipP - uff, kamień z serca mi spadł, poza kadrem, ostrością i kontrastem mówisz ładne? To znaczy... tło? hihi Dzięki, serdecznie pozdrawiam :DD, stas - dziekuję bardzo :))
Wojna!!! :P
dobrze, ze nie przekontrastowane, delikatne kolory jak ten motylek, pzdr
Fajniusi dukacik - fajnie sfocony :)
Mało kontrastu, mało ostrości, kadr niezachęcający... Tak poza tym to ładne :P
Śliczniutkie;)
Witam miłych gości, reno :)) arkjus - trudno to nazwać podejściem hihi, jak podchodzę to zwiewają ;)), silky :))), Piotrze - ćwiczę w sobie tę cechę do tej pory, przyznaje się, mi obcą hehe :)), Rycho - dzięki, ale marne pocieszenie, nie umiem sie cieszyc z cudzych "nieszczęść" ;-)))
Oldcit - przpiękny ten dukacik-czerwoniec (jak staropolski), a fota wspaniała - dla mnie maax :-) . Ciesz się,bo w Ulm jest 8st.C
Gratuluję cierpliwości!
pięknie
jak zwykle piekne - masz "podejcie" do motyli, mi zawsze uciekaja - pozdrawiam
naprawdę ładnie pastele przyjemne (niezamdłe)
o dzięki Wam za te ciepłe słowa:)) We Wrocławiu jest właśnie 13 stopni, ciemno i leje, o Losie... :)))
gut
pastelkowy, miękki fot
no i popatrzcie maniacy ostrości, którzy jak nie wiedzą co napisać to dyżurne słowo ... gratuluję delikatnej, miękkiej pracy ... pozdrawiam
Śliczny Dukacik w podwójnym znaczeniu czyli również jako fotka : pozdrawiam : )))
piękne kolorki i jakość, motyl też piękny, gratuluję i pozdrawiam
super!
bardzo dobre, nic dodaćć, nic ująć
no poprostu mam slabosc do motylkow;-) pozdrawiam i gratulije slicznego zdjecia
...zamurowało mnie:) Rewelacja.O rany jaka ostrość w detalach.Super!!Pozdr.