To opiszę wam jeszcze tło sytuacyjne, bo jest chyba ciekawe. Zdjęcie przedstawia moich dziadków żyjących w niedużej wsi przy białoruskiej granicy. Pomieszczenie to tzw. "letnia kuchnia", prostokąt na ścianie to lusterko, za dziadkiem wiszą ręczniki. Dziadek w domu, który stoi obok ma łazienkę z prysznicem, którą urządziły dzieci dziadka ale służy ona raczej wnukom w czasie wakacji. Dziadek myje się i goli w letniej kuchni w miednicy, którą stawia na krześle pod lusterkiem. Robił tak przez całe życie więc jaki jest sens by to zmieniać? Na stole stoi puszka na cukier, której używa odkąd pamiętam.
No właśnie... Już tego okna nie wymaskuję, bo tam nie ma szczegółów. Obróciłem zdjęcie w lusterku i sam nie wiem... Jest zupełnie inne - jakby ciemniejsze (wzrok zatrzymuje się w cieniu) ale czy lepsze? Może to efekt przyzwyczajenia?
Nie, bo wtedy wchodzisz w słodko -mdlaco -pierdzący banał i kicz pt. "oczekiwanie" abo inne takie. Mię się zdaje, że oni maja w sobie dość wyrazu, nie czeba im go dodawać namolnym psychologizowaniem...
Nie zgadzam się na to okno. Dużo agresywnego niczego całkiem dominuje nad postaciami. Wzrok "czyta" obraz z lewej do prawej, bo tak jest nauczony... Szkoda...
podoba mi sie
Podobnyś bardziej do Dziadka niż Babci!
To opiszę wam jeszcze tło sytuacyjne, bo jest chyba ciekawe. Zdjęcie przedstawia moich dziadków żyjących w niedużej wsi przy białoruskiej granicy. Pomieszczenie to tzw. "letnia kuchnia", prostokąt na ścianie to lusterko, za dziadkiem wiszą ręczniki. Dziadek w domu, który stoi obok ma łazienkę z prysznicem, którą urządziły dzieci dziadka ale służy ona raczej wnukom w czasie wakacji. Dziadek myje się i goli w letniej kuchni w miednicy, którą stawia na krześle pod lusterkiem. Robił tak przez całe życie więc jaki jest sens by to zmieniać? Na stole stoi puszka na cukier, której używa odkąd pamiętam.
dobre...może by tak pół okna ? :) (ciętego w pionie)
Jednak nie... Kwadrat mi tu nie pasuje. Obstaję przy oknie - daje efekt wnętrza.
No, chiba w kfadrat
No właśnie... Już tego okna nie wymaskuję, bo tam nie ma szczegółów. Obróciłem zdjęcie w lusterku i sam nie wiem... Jest zupełnie inne - jakby ciemniejsze (wzrok zatrzymuje się w cieniu) ale czy lepsze? Może to efekt przyzwyczajenia?
■ w kwadrat, bez okna
Nie, bo wtedy wchodzisz w słodko -mdlaco -pierdzący banał i kicz pt. "oczekiwanie" abo inne takie. Mię się zdaje, że oni maja w sobie dość wyrazu, nie czeba im go dodawać namolnym psychologizowaniem...
Gdyby np. jedno z nich patrzyło się w to okno..?
No właśnie. Sam się zastanawiałem nad tym oknem. Ale jeśli się na to okno spojrzy bardziej "metaforycznie" (dziadkowie mają już swoje lata)...
Nie zgadzam się na to okno. Dużo agresywnego niczego całkiem dominuje nad postaciami. Wzrok "czyta" obraz z lewej do prawej, bo tak jest nauczony... Szkoda...
bardzo ładne!
interesujące kontrasty, dobrze ujęta codzienność
fajne
okeyo - fany kadr i podoba mi się oświetlenie - od białego wypalenia do głębokiej czerni -
ciekawe
super
Bardzo lubię takie zdjęcia.
fajne
tak dobre
podoba sie. Realizm.